Warcraft III: Reign of Chaos

Zacznijmy od kilku wyjaśnień dotyczących stawiania budynków. W odróżnieniu od innych ras, możemy to robić wyłącznie na zbezczeszczonej ziemi. W tym celu musimy najpierw postawić Nekropolię lub nawiedzić kopalnie. Akolici nie uczestniczą w stawianiu budynków - oni rzucają wyłącznie czar początkowy dzięki czemu mogą natychmiast zając się kolejną budową. W kopalni może jednocześnie pracować 5 Akolitów, kolejnym plusem jest to, iż nie muszą oni transportować złota do Nekropolii - natychmiast wędruje do naszego skarbca. Proponuje więc przejmować każdą kopalnie w okolicy. Zdobywaniem drewna zajmują się oddzielne jednostki Ghule. W razie potrzeby możemy wykorzystać je również do walki. Nieumarli potrzebują bardzo mało drewna więc trzy Ghule w zupełności wystarczą. Znakomitą zdolnością jest możliwość rozbudowywania dających pożywienie Zikkuratów do Wież Duchów. W ten sposób nasze bazy małym kosztem staną się prawdziwymi twierdzami. W większości misji, 4 Wieże Duchów w zupełności wystarczą do obrony. Pamiętajcie by je regularnie remontować!

Armia

W początkowej fazie kampanii, nasze siły są bardzo skromne. Ghule i Nekromanci są bardzo słabi, a Wozy mięsa są skutecznie jedynie przy walce z dystansu. Zmuszeni będziecie użyć chyba najefektowniejszą zdolność truposzy - wykorzystywanie zwłok. Można je zdobyć z pola bitwy, albo o wiele prościej - z naszego Cmentarza. Wozy mięsa potrafią je „konserwować” i transportować, dzięki czemu używamy je w dogodnym dla nas momencie. Najlepiej skorzystać ze zdolności Nekromantów - jedne zwłoki służą do stworzenia dwóch Szkieletów. A Ci potrafią znakomicie przyłożyć! Gdy tylko zbliża się potyczka - zrzucamy zwłoki z Wozów, zmieniamy je w Szkielety i

Podczas naszej przygody poprowadzimy dwóch Bohaterów: Rycerza Śmierci (1) i Lisza (2). Ten pierwszy reprezentowany przez Arthasa (3, 4) powinien jak najszybciej doprowadzić do perfekcji zaklęcie Wstęga Śmierci. Jest ono identycznym odpowiednikiem czaru Święty blask, i tym razem posłuży nam do zabijania wszystkich „dobrych” przeciwników. Olbrzymim ulepszeniem okaże się Ożywienie Martwych. Podobnie jak Wskrzeszenie używamy go w czasie krwawych bitew obfitych w trupy zarówno po stronie naszej jak i przeciwnika. Na koniec szkolimy zdolność Przeklęta aura zwiększającą możliwości towarzyszących nam jednostek. Czar Pakt śmierci jest zupełnie nieprzydatny. Drugi z Bohaterów, Lisz Kel'thuzad (5, 6) powinien wyspecjalizować się w zabójczej Novie mrozu. To potężne zaklęcie znakomicie nadaje się do osłabiania szarżującej na nas armii wroga zadając im wielokrotne obrażenia. Niezwykle przydatna okaże się Zbroja lodu - korzystajcie z niej często, szczególnie jeśli nasza jednostka ma wiele punktów życia (Arthas, Lodowy Żmij). Czar Śmierć i rozkład również ma swoje zalety, jednak ilość many jaką wymaga i wolność regeneracji skutecznie mnie do niego zniechęca. Natomiast Mroczny rytuał tradycyjnie jest jakimś nieporozumieniem, i używać go nie zalecam.