Age Of Empires II The Conquerors
Tytuł: Age Of Empires II The Conquerors
Producent: Ensamble Studio
Dystrybutor: A.P.N. Promise
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2000-09-25
Premiera Świat:
Autor: MAO
Age Of Empires 2: The Conquerors
Cele: 1. Dostarczyć wezwanie do wojny do Centrum Miasta plemienia Texcoco. 2. Dostarczyć wezwanie do wojny do Centrum Miasta plemienia Tlacopan. 3. Zniszczyć cztery Centra Miejskie plenienia Tlaxcalanów. 4. Unicestwić naszych byłych sprzymierzeńców.
Zadanie fakultatywne: 1. Doprowadzić 10 Wojowników Jaguarów do świątyni Tlaloca.
Zaczynamy (1) tylko małą z grupą Orlich Wojowników. Bez zbytniego ociągania się posyłamy ich najpierw do wioski Texcoco (2), a następnie daleko na zachód do plenienia Tlacopan (3). Oba szczepy obiecają nam pomoc w walce plemieniem Tlaxcala których baza znajduje się na północnym wschodzie (7). Jednocześnie nadpłynie nasz statek na pokładzie którego znajduje się czterech wieśniaków- szybko wyładowujemy ich na ląd i rozpoczynamy budowę własnej bazy. Proponuje umieścić ją na południe od wioski Tlacopan (4)- zapewnią nam oni odpowiednią ochronę, a gdy przymierze zostanie zerwane taka lokalizacja ułatwi atak. Szybko przechodzimy do dalszej, standardowej rozbudowy- warto wspomnieć, że na zachodzie znajduje się wyspa z pokaźnymi zasobami złota i kamienia- oczywiście wysyłamy tam do pracy kilku naszych wieśniaków. Nie musicie się spieszyć- jest czas na wystawienie silnej, w pełni ulepszonej armii. Podobnie jak w misji wcześniejszej opierać się będzie ona na Wojownikach Jaguarach wspieranych przez Orlich Wojowników i dużą grupę maksymalnie wyszkolonych Mnichów. Przed przystąpieniem do ataku na plemię Tlaxcala warto odwiedzić umieszczoną w centrum mapy Świątynie Tlaloca (6). Wprawdzie dostanie się tam nie będzie takie łatwe (po drodze należy zniszczyć kilka wież strzelniczych wroga), jednak z cała pewnością się to opłaci. Po doprowadzeniu tam dziesięciu naszych Wojowników Jaguarów zdobędą oni nadludzką moc- ich punkty życia wzrosną dziesięciokrotnie! To czyni z nich prawdziwe maszyny do zabijania- jeśli zapewnicie im odpowiednie pomoc lekarską ze strony Mnichów którzy co jakiś czas będą leczyć ich rany, to nasza dziesiątka bohaterów sama powinna być w stanie rozprawić się z naszymi nieprzyjaciółmi. Pora sprawdzić to w praktyce- Przekraczamy bród kierując się na północ. Warto zauważyć, że Tlaxcala posiadają bardzo silną flotę- zalecam więc ostrożność przy przekraczaniu rzeki. Zaczynamy od zniszczenia znacznej liczby Koszar i Strzelnic (7) wroga- przyda się duża liczba Taranów inaczej będzie trwało to dość długo (mam nadzieję, że pamiętacie, iż dla lepszej skuteczności można w ich środku umieścić piechotę).
Następnie podążamy na północny wschód i przy minimalnym oporze palimy pierwsze Centrum Miejskie (8). Teraz pozostaje nam odbić na północny zachód, wkroczyć do głównej wioski Tlaxcala i zniszczyć pozostałe trzy (8). Jedynym problemem jest znajdujący się w centrum Zamek choć oczywiście przy dużej liczbie Taranów będziemy wstanie błyskawicznie go zburzyć. Przed spaleniem ostatniego Centrum Miejskiego koniecznie zróbcie małą przerwę, albowiem, gdy tylko to uczynicie nasi dotychczasowi sprzymierzeńcy zerwą z nami przymierze i zaczną nas atakować! Oczywiście lepiej wcześniej się odpowiednio przygotować. Proponuje w naszej bazie stworzyć drugą armię która będzie mogła szybko zaatakować osadę Tlacopan, podczas gdy nasze główne siły (w tym 10 Super Wojowników Jaguarów) po rozprawieniu się z Tlaxcala wyruszą na plemię Texcoco. Wprawdzie prowadzenie dwóch wojen jednocześnie może być nieco trudne, jednak czas, który dzięki temu zaoszczędzimy warty jest zachodu. Na koniec będziemy świadkami przybycia hiszpańskich Okrętów- nasze prawdziwe problemy właśnie się zaczęły...
Cele: 1. Pokonać plemię Tlaxcalan. 2. Zniszczyć bazę Hiszpanów albo przejąć 20 ich koni.
Zadanie fakultatywne: 1. Ochronić wioskę Tabasco przed zniszczeniem.
Potyczkę rozpoczynamy z dość dobrze rozbudowaną bazą (1), chociaż nasi przeciwnicy dysponują o wiele większymi siłami. Położonej na północy osady naszych sprzymierzeńców- Tabasco (4) niestety nie da się obronić i lepiej tego nawet nie próbować. Jak zwykle w takich misjach zaczynamy od zapewnienia sobie bezpiecznej rozbudowy. Jest to zadziwiająco proste- wystarczy wykorzystać ukształtowanie terenu i postawić kilka murów (2). Jeśli dodatkowo postawimy dwa Zamki w odpowiednich miejscach (9) to możemy czuć się w 100% bezpieczni. Pora zająć się więc rozbudową- spokojnie przechodzimy do Wieku Imperialnego i wymyślamy wszelkie przydatne wynalazki (w tym Garland Wars zwiększające siłę ataku naszej piechoty). Pamiętajcie również o wybudowaniu Uniwersytetu i opracowaniu dostępnych tam technologii (by zwiększyć siłę rażenia Trebuchetów). Gdy skończą się nam zasoby złota zmuszeni będziemy korzystać z tych położonych poza naszą bazą (3). Co ciekawe jest to bardzo bezpieczne albowiem spacerujące w pobliżu jednostki wroga zdają się nie dostrzegać naszych pracujących wieśniaków! Pomału należy zacząć myśleć o ofensywie. Zwódźcie uwagę, że limit jednostek wynosi zaledwie 75- nasza armia nie będzie więc zbyt liczna (ok. 40 Żołnierzy). Standardowo trzon będą stanowić Elitarni Wojownicy Jaguary wspomagani przez szybkich Elitarnych Orlich Wojowników i grupę Mnichów. Zamiast Taranów które służyły nam w poprzednich misjach tworzymy oczywiście Trebuchety. Ewentualnie możecie wyprodukować kilka Skorpionów- te olbrzymie kusze znakomicie nadają się do walki z piechotą wroga. Zaczynamy od wyruszenia na plemię Tlaxcala (5). Atakujemy od zachodu zaczynając od zniszczenia zaplecza produkcyjnego (nie zapomnijcie o Klasztorze!) znajdującego się po wschodniej stronie rzeki. Później wkraczamy do właściwej części osady i szybciutko zrównujemy ją z ziemią. Pierwsze zadanie wykonane- pora zająć się kwestią hiszpańską. Ich baza znajduje się na wschodzie (6) i jest podzielona na dwie oddzielne części. Są one dość dobrze bronione, dużym problemem mogą okazać się pływające po rzece Galeony Wojenne- najlepszym sposobem na ich zniszczenie jest użycie naszych Mnichów. Kolejną trudnością okażą się jednostki Konkwistadorów- niezwykle skuteczne w walce z pół dystansu. Na szczęście nasi szybcy Elitarni Orli Wojownicy będą w stanie stawić im czoła. Teoretycznie zamiast walki z Hiszpanami możemy odebrać im 20 koni. Niestety stadniny w których są one zgrupowane (7) znajdują się w centrum hiszpańskiej bazy- tak czy inaczej bez walki się nie obędzie. Proponuję zacząć od ataku na północną cześć hiszpańskiej bazy. Uderzamy od południowego zachodu eliminując pływające po rzece Galeony. Przechodzimy przez bród, za pomocą Trebuchetów niszczymy Klasztory, uwalniamy konie i posuwamy się dalej w głąb osady burząc Centrum Miejskie (6). Możemy zrobić małą przerwę, wyleczyć rany, uzupełnić straty i przechodzimy do kolejnej ofensywy- w kierunku południowym. Jeszcze przed przekroczeniem brodu uwalniamy kolejna grupę koni (7). Pora zając się druga częścią hiszpańskiej bazy. Właściwie to poza Zamkiem nie grozi nam żadne większe zagrożenie- a ten nasze Trebuchety zniszczą w ciągu kilku chwil. Teraz pozostaje nam już tylko obrócić resztę miasta w gruzy, albo przejąć konie z pozostałych dwóch stajni (7) i doprowadzić do naszej zagrody (8). Moim zdaniem dzięki temu drugiemu rozwiązaniu uda się nam zaoszczędzić nieco czasu.
