Age Of Empires II The Conquerors
Tytuł: Age Of Empires II The Conquerors
Producent: Ensamble Studio
Dystrybutor: A.P.N. Promise
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2000-09-25
Premiera Świat:
Autor: MAO
Age Of Empires 2: The Conquerors
Główne cele: 1. Pokonać Mediolan. 2. Pokonać Padwę. 3. Pokonać Veronę. 4. Pokonać Aquileie. 5. Attyla musi przeżyć. 6. Attyla musi spotkać się z Papieżem Leo 1 w Rzymie.
Zaczynamy (1) z prostymi rozkazami- zniszczyć cztery wrogie włoskie miasta które blokują nam dostęp do Rzymu (znajduje się on na południowym zachodzie (9) i co dziwne jest naszym biernym sojusznikiem). Zadanie jest o wiele prostsze niżby się to mogło wydawać- nasi przeciwnicy dysponują mizernymi armiami i nie są zbytnio agresywni. Dodatkowo na starcie posiadamy już większość niezbędnych technologii, dzięki czemu cenne surowce możemy inwestować wyłącznie w rozwój naszej armii. Szybko zaczynamy rozbudowę, rekrutujemy przynajmniej 30 wieśniaków (złoża złota znajdują się na zachodzie (2), a kamienia na wschodzie (3), a także stawiamy Zamek (4) i budynki w trenujące jednostki. Budowę muru możecie sobie odpuścić- przeciwnicy praktycznie nie będą atakować, a jeśli już to niezwykle nieporadnie. Podobnie jak w poprzedniej misji proponuję natychmiast zacząć od szybkiego uderzenia- najsłabiej broniony jest Mediolan (5). Nasze Trebuchety poboli, lecz konsekwentnie powinny niszczyć wszystkie budynki. Szczególnie ważne jest zburzenie budowli znajdujących się w drugiej części miasta (dwa Zamki i dwie Fabryki Machin Oblężniczych) inaczej w niedługim czasie przeciwnik regularnie będzie nas nękał atakami pojedynczych jednostek (a chyba nie trzeba mówić ile taka "zagubiona" katapulta potrafi narobić zniszczeń w centrum naszej bazy). Zupełne wyeliminowanie Mediolanu jest raczej niemożliwe, albowiem trzeba zniszczyć całą ich flotę- tym zajmiemy się później. W niedługim czasie wszystkie wrogie miasta rozpoczną budowę Cudu- pamiętajcie, że jeśli się to im uda i minie odpowiednio dużo czasu to natychmiast przegramy (i mówiąc szczerze jest to chyba jedyna możliwość by tej misji nie ukończyć)! Przydatna może okazać się jedna z technologii dostępna w naszym zamku- Ateizm (koszt: 500 żywności i 500 sztuk złota). Wydłuża ona okres przez jaki Cud musi przetrwać o kolejne 100 lat- zawsze da nam to więcej czasu na zebranie silnej armii. Jak najszybciej przechodzimy do ofensywy- 15 Paladynów, 10 Łuczników konnych, 4 Trebuchety i grupka Mnichów powinna w zupełności wystarczyć. Celem będzie Padwa (6)- atakujemy od północy i powolutku niszczymy wszystkie budowle. Nie muszę chyba dodawać, że dzieło zniszczenia zaczynamy od tych, które stanowią dla nas bezpośrednie zagrożenie, czyli Wież Strzelniczych, Zamków i tych, w których można trenować jednostki. Spalenie Padwy praktycznie gwarantuje nam już wygraną! Leczymy rany i uderzamy na ostatniego liczącego się wroga- Veronę (8). Jest ona gorzej ufortyfikowana niż Padwa, ale posiada więcej obrońców- przed murami miasta możecie wybudować dwa nasze Zamki, wyciągnąć obrońców poza mury i w cieniu naszych Fortec stoczyć decydującą bitwę. Później do akcji wkraczają Trebuchety obracając budynki w kupkę gruzu. Leczymy rany i wyruszamy wyeliminować ostatniego z przeciwników- Aquileie. Jest ona zdecydowanie najsłabszym miastem, więc z jej zniszczeniem z cała pewnością sobie poradzicie. Teraz pozostaje nam już tylko przeczesać mapę w poszukiwaniu jakichś niedobitków wroga. Pamiętajcie o zniszczeniu floty Mediolanu i Aquilei! Po kapi
Kampania 2: El Cid
Misja 1- Brother against Brother.
Główne cele: 1. Zostać Championem króla Sancho. 2. Pojmać króla Alfonso. 3. Doprowadzić króla Alfonso do posiadłości Sancho. 4. El Cid musi przeżyć.
Zaczynamy od ukazania naszego męstwa w pojedynku- wkraczamy na arenę (1) i bez najmniejszych problemów pokonujemy słabszego od nas Championa. W drugim pojedynku musimy zmierzyć się z Konnym Rycerzem- by wyrównać szanse podążamy w kierunku położonego na północy Zamku gdzie otrzymamy własnego rumaka. Pokonanie rycerza pozostaje już teraz formalnością. Pełen podziwu król Sancho mianuje nas głównodowodzącym swojej armii i odda pod naszą komendę dość liczny oddział. Nasze rozkazy są jasno sprecyzowane- musimy pojmać brata króla i zarazem pretendenta do władzy- Alfonso. Miasto w którym przebywa nasz "cel" jest dość dobrze bronione i oddział którym dysponujemy na starcie raczej nie wystarczy- pora rozejrzeć się za kolejnymi sojusznikami. Podążamy całą grupą na północny zachód- tuż za mostem znajduje się mała wioska (2), wieśniacy bez słowa sprzeciwu oddadzą się pod nasze rozkazy. W ten oto sposób dysponujemy już znaczną siłą roboczą- jak najszybciej stawiamy własną, prowizoryczną bazę i przechodzimy do jej standardowej rozbudowy. Dodatkowo po postawieniu własnego Town Center król Sancho podeśle nam nieco surowców. Równocześnie z rozbudową wysyłamy El Cida na małą wycieczkę w poszukiwaniu kolejnych sprzymierzeńców. Proponuje zacząć od udania się do posiadłości króla Sancho (6) który użyczy nam własnych domów- w ten sposób zaoszczędzimy trochę drewna i czasu jaki musielibyśmy poświęcić na ich budowę. Następnie podążamy na zachód (3) gdzie pod naszą komendę odda się dwóch Pikinierów i trzech Konkwistadorów. Dalej na zachodzie (4) przyłączy się do nas kolejnych trzech Konkwistadorów. W północno-zachodnim narożniku mapy znajduje się ukryty Klasztor (5)- gdy złożymy tam wizytę grupa 6 Mnichów zechce oddać się pod nasze dowództwo. Przy okazji wnieście do Klasztoru kilka pobliskich reliktów- w ten sposób uzyskamy dość spory, regularny przypływ złota. Pora przygotować się do ofensywy. Grupujemy nasze odziały i przechodzimy do ataku na główną bramę. Oczywiście bez Taranów nie uda się nam jej sforsować jednak celem pierwszego uderzenia jest wyciągnięcie obrońców poza mury miasta i stoczenie bitwy na terenie "niezabudowanym" (7) gdzie grupa naszych Konkwistadorów w pięknym stylu rozprawi się z nieprzyjaciółmi (to nie będzie bitwa, ale rzeź!). Najwięcej problemów mogą sprawić Katapulty przeciwnika, dlatego należy je koniecznie zniszczyć, gdy tylko te znajdą się poza murami miasta. Po wyeliminowaniu głównego oddziału obrońców proponuję posłać naszych Konkwistadorów do zaplecza surowcowego wroga (8), wymordować wieśniaków i tym samym pozbawić naszego przeciwnika jedynego źródła dopływu złota. Teraz pozostaje nam już tylko spokojnie wybudować kilka Taranów (dodatkowo umieścić w nich naszych piechurów- zwiększy to ich szybkość i siłę działania), zburzyć bramę, dwie wieże i Zamek. Alfonso (9) podda się bez dalszej walki- nam pozostaje doprowadzić go przed oblicze Sancho (1).
