Warcraft III: Reign of Chaos
Tytuł: Warcraft III: Reign of Chaos
Producent: Bllizard Entertainment
Dystrybutor: CD Projekt
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2002-07-05
Premiera świat:
Autor: SVV
Warcraft 3 - Sztabowa Megarecenzja
Warcraft 3 - Sztabowa Megarecenzja
Szlachetny KULLNo i się stało. Dorwałem Warcrafta 3! Gra jest super! Przeszedłem ledwo 2 misje, więc za dużo nie mam co się wypowiadać, ale przez dzisiejszą noc i kolejne dni na pewno nadrobię tę zaległość ;). Jako, że W3 jest najnowszą grą w światku strategii o której wypada mówić na łamach Gazetki, wspominałem o tym, aby ktoś z Was napisał do gry poradnik lub recenzję. Ale wpadłem na jeszcze lepszy pomysł. Ci z Was, którzy czytają CDA pamiętają zapewne recenzję gry RedFaction, która została napisana w formie dialogu dwóch recenzentów. Pomysł im wypalił i reckę czytało się z zapartym tchem. Jako, że wśród nas dużo osób gra w W3, zatrudnienie tylko dwóch osób do pisania recenzji, byłoby krótko mówiąc nie kulturalne. Tak więc wpadłem, na pomysł, aby napisać recenzję W3 w formie dialogu, ale kilku osób i nie musi to być zwykły dialog, będzie to połączenie stylu jaki był np. w Gamewalkerze w CDA.
Warcraft 3 - RTS !? Szlachetny KULLWarcraft 3 to rasowy RTS, któremu twórcy postanowili "wszczepić" geny gier RPG. Efektem są bohaterowie wraz z ich umiejętnościami i możliwością awansu na wyższy poziom, nie zależni mieszkańcy krain i poboczne questy. Postanowiono także nie robić z gry typowej rzeźni z efektownymi bitwami tysięcy wojowników i ograniczono liczbę jednostek jakie można posiadać. Zapobiega to sytuacjom, w których ilość zwycięża nad jakością. Nie chcąc przemęczyć gracza wysiłkiem umysłowym ograniczono także ilość dostępnych surowców, jednostek i budynków. Nie ma tego za dużo, ale jest po prostu w sam raz. Nie znaczy to oczywiście, że pierwszy lepszy miłośnik gier FPP przejdzie Warcrafta 3 w kilka minut. Już pierwsza misja nieumarłymi wymusza pracę naszych szarych komórek(misja ta przypomniała mi mile spędzone chwile z grą Commandos). Poszczególne rasy dzięki odmiennym jednostkom potrzebują innego rodzaju strategii w ich dowodzeniu, jednak różnice te są w miarę niewielkie. Cóż, jak dla mnie Warcraft 3 jako RTS sprawdza się bardzo dobrze, a przecież takie właśnie było założenie. Jest to po po prostu gra bez większych nowości, która łączy najlepsze smaczki gier strategicznych czasu rzeczywistego. A że niektórzy gracze oczekiwali czegoś więcej - cóż twórcy trochę zawiedli.
Szlachetny AGENTWarcraft III wcale nie jest zwykłym RTS-em! Jest on znakomitym połączeniem RPG z RTS-em z dużą przewagą tego drugiego. W zarodku powstawania gry twórcy chcieli wprowadzić jeszcze więcej elementów RPG i stworzyć zupełnie nowy gatunek gier (RPS). Jednakże Blizzard zrezygnował z tego pomysłu, co także przyczyniło się, że ów gra została wydana tak późno. Także mi podobają się wszystkie elementy przeniesione z RPG-ów, a w szczególności questy, które możemy wykonywać w czasie gry. O wspaniałym połączeniu RPG z RTS-em najlepiej świadczą misje, w których nie przyjdzie nam rozbudowywać bazy, dzięki elementom RPG gra się w nie z przyjemnością nie do opisania. Twórcy postawili duży nacisk na Heroesów, których spotkamy w czasie gry. Mają oni wiele profesji i potężne czary lub sprzyjające im aury. Osobiście nie mam żalu do twórców co do terminu wydania gry, dla mnie Warcraft III na czasy, w których wyszedł jest wielkim hitem, a gdyby wyszedł wcześniej, to co niektórzy gracze mogliby nie przeżyć pierwszego spotkania z czymś tak niesamowitym!
Szlachetny PiTeReGNie będę z pewnością oryginalny, pisząc, że W3 jest RTSem, w którym możemy dostrzec elementy znane nam z gier RPG (nabierający doświadczenia bohaterowie, questy podczas misji, których wykonanie jest opcjonalne itd.). Moim zdaniem, to połączenie jest jak najbardziej udane. Zarówno elementy RTS i RPG są dobrze wykonane. Jeśli chodzi o te pierwsze, to (jak napisał KULL) liczy się bardziej jakość, a nie ilość. W wielu RTSach było odwrotnie, co nie wpływało korzystnie na rozgrywkę. Ja bym jednak troszeczkę (ale nie dużo) powiększył liczbę jednostek, które możemy zaznaczyć na planszy - te 12, które możemy zabrać ze sobą na wojenną wyprawę często nie starcza na długo, zwłaszcza jeśli wyruszamy n
Dla mnie Warcraft III jest bardzo podobny (z wyglądu) do Empire Earth. Właściwie różni się tylko jednostkami, budynkami i możliwością rozwoju bohaterów. Ale ma za to nieporównywalnie większą grywalność od E.E. Warcraft III jest dla mnie świetnym RTS`em. Nie rekrutujemy tutaj wojska na "ilość" jak np. w C&C: Red Alert 2, ale na jakość. Tylko głupi wyśle na bazę wroga same katapulty, same jednostki latające lub lądowe. Po wcześniejszym zapoznaniu się z bazą przeciwnika ( wysyłamy kilku "kamikadze") rekrutujemy odpowiednie jednostki. Tak samo jest podczas walki. Trzeba cały czas rozkazywać naszym "żołnierzom". Bo często zdarza się tak że mały odział z odpowiednią taktyką ataku, zwartym ogniem, rozbije o wiele mocniejszy wydawałoby się oddział wroga. W tej grze, w przeciwieństwie do wielu innych RTS`ów, trzeba postawić na taktykę. Siła ognia liczy się już tylko przy dobijaniu bazy przeciwnika. Ta gra pokazuje co znaczy "Real Time Strategy".
Szlachetny KlemensCóż, Blizzard szeroko reklamował liczne elementy gier cRPG zawarte w ich najnowszym dziele. Pomijając ich złożoność( lub jej brak) wyrażę swe prywatne zdanie: nie wierze w tego typu miksy. IMHO jest to tylko zwykły ozdobnik, mający na celu ułatwienie pracy specom od reklamy no i oczywiście pewne urozmaicenie rozgrywki. W sumie mała rzecz( choć wg wspomnianych speców od reklamy ooooogromna :))) a cieszy. Jednak pod żadnym pozorem przy opisie gatunku gry nie można umieścić literek cRPG w żadnej kombinacji! Warcraft III jest pełnokrwistym erteesem, stanowiącym esencję gatunku, ale też absolutnie nie wyłamuje się ze skostniałego już jego kanonu.
Szlachetny FalconNa Warcrafta III czekałem z utęsknieniem. Cały czas żyły we mnie wspomnienia części poprzedniej przy której zarwałem kilka nocek i która była dla mnie pierwszą grą strategiczną w mojej karierze. Oczywiście czytałem podczas fazy produkcji wszystkie rewelacje na jej temat. Z ich treści zapowiadał się po prostu giga hit! Blizzard jak zawsze stworzył produkt jak najbardziej porządny i poprawny, lecz sama gra jest cieniem mitu, który powstał jeszcze przed jej wydaniem. Miała być gra przełomowa, a dostaliśmy grę sztampową. Tym co mnie rozczarowało najbardziej nie jest wcale grafika lecz element RPG, który miał być atutem gry, a w rzeczywistości jest tylko miłym dodatkiem bez większego znaczenia dla samej rozgrywki i fabuły. Grafika przypomina mi jakościowo filmiki z W II. I wszystko było by O.K., jakby gra wyszła z 2 lata temu. Jak na dzisiejszy dzień grafa jest delikatnie mówiąc przestarzała i kłuje w oczy. Przecież nasz rodzimy EARTH 2150 wypada w tym aspekcie o niebo lepiej! Co można powiedzieć o fabule? Na pewno to, że jest. Przez początek gry wydaje się nawet ciekawa. Niestety potem jest coraz gorzej, i gorzej, aż w końcu nasza historia staje się nudna. Brak w niej nagłych zwrotów akcji, które by nas zaskakiwały i pociągały do dalszej gry. O dziwo całość jakoś się komponuje i wkręca gracza. Podejrzewam, że w moim wypadku wynika to raczej z sentymentu do poprzednika oraz chęci obejrzenia tych pięknych filmów (jak za dwa do trzech lat Blizzard wyda kolejną część to moją prośbą jest, żeby gra wyglądała tak jak te filmiki:))) Warcraft III jest taką grą na wakacje, które niestety się już skończyły. Jeśli ktoś nie grał w część poprzednią lub filmiki w grach nie są dla niego motywacją do dalszej gry to może się niestety rozczarować. Blizzard chyba przespał termin wydania...kilka miechów wcześniej, a każdy gracz oprawił by kartonik po grze w ramkę i powiesił nad łóżkiem.