Starpoint Gemini 3
Sztab VVeteranów
Tytuł: Starpoint Gemini 3
Producent: Little Green Men
Dystrybutor:
Gatunek: sim
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Tytuł: Starpoint Gemini 3
Producent: Little Green Men
Dystrybutor:
Gatunek: sim
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Starpoint Gemini 3
Gra ta pozwoli nam pokierować losami zupełnie nowej postaci, a mianowicie niejakiego Jonathana Bolda, samozwańczego kapitana, a w istocie zwykłego białego ptaka, który nagle zostaje skonfrontowany (niechętnie) ze swoim dziedzictwem, jak też (stanowczo wrogo) ze swoimi zobowiązaniami o charakterze matrymonialnym. W konsekwencji nolens volens staje się on banitą i próbuje na nowo ułożyć swoją egzystencję.
Kreacja głównego bohatera jest cokolwiek kontrowersyjna, albowiem gracz właściwie od pierwszej chwili zaczyna odczuwać wobec niego niechęć, które to uczucie szybko urasta do nienawiści. Jest to nie lada osiągnięcie ze strony twórców, albowiem gra na obecnym etapie produkcji oferuje raptem dwie godziny kampanii. Bold nie jawi się bynajmniej jako łotrzyk zdatny do pokochania, niczym taki Han Solo, przeciwnie, sprawia wrażenie raczej upośledzonego kolegi z ostatniej ławki, w imię nie wiadomo jakich wartości obrzydzających lekcję wsz
ystkim w około, mimo że nauczyciel jest całkiem akceptowalny, a i temat zajęć znośny.
Nowalijką serii jest zaoferowanie przezeń swego rodzaju quasi-misji rozgrywanych na pokładach stacji kosmicznych czy innych konstrukcji. Trudno o nich obecnie jednak powiedzieć cokolwiek wiążącego, irytujące było tylko (ślamazarne) tempo poruszania się przez kontrolowaną jednostkę.
Wersja early access oferuje również tryb rozgrywki swobodnej, wolnej od jakichkolwiek fabularnych rozterek i na chwilę obecną to on tak naprawdę może przyciągnąć gracza. Również cechuje się on znacznymi ograniczeniami – przestrzennymi oraz w zakresie specyfiki oferowanych aktywności – acz potrafi dostarczyć frajdy na dłużej.
Gra niejednolicie prezentuje się pod względem oprawy audiowizualnej. Postaci jednostek, ich animacja trącą myszką, co ratują tylko rzuty na głęboki kosmos, choć można żywić nadzieję, że ta sfera doczeka się szeregu dalszych przeobrażeń. Nie chciałbym jednak, by to samo spotkało muzykę – ta bowiem przywołuje skojarzenia z twórczością Jean Michel Jarre’a, która niespecjalnie sprzyja immersji, zwłaszcza w trakcie bitew, acz z drugiej strony stwarza komfort podczas obcowania z gwiezdnym środowiskiem (osobiście ją uwielbiam).
Starpoint Gemini 3 to pozycja wymagająca niewątpliwie jeszcze wiele pracy, a obecna cena za ilość zawartości oferowanej w ramach wczesnego dostępu nie jawi się jako specjalnie niska. Należy ją raczej rozpatrywać w kategoriach zaufania wobec dotychczasowego podejścia autorów do produkcji poprzednich odsłon, które ku takowemu raczej jednak skłaniają.
Bardzo dziękujemy serwisowi GOG.com za udostępnienie kodu prasowego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/game/starpoint_gemini_3
Autor: Klemens
Kreacja głównego bohatera jest cokolwiek kontrowersyjna, albowiem gracz właściwie od pierwszej chwili zaczyna odczuwać wobec niego niechęć, które to uczucie szybko urasta do nienawiści. Jest to nie lada osiągnięcie ze strony twórców, albowiem gra na obecnym etapie produkcji oferuje raptem dwie godziny kampanii. Bold nie jawi się bynajmniej jako łotrzyk zdatny do pokochania, niczym taki Han Solo, przeciwnie, sprawia wrażenie raczej upośledzonego kolegi z ostatniej ławki, w imię nie wiadomo jakich wartości obrzydzających lekcję wsz
Nowalijką serii jest zaoferowanie przezeń swego rodzaju quasi-misji rozgrywanych na pokładach stacji kosmicznych czy innych konstrukcji. Trudno o nich obecnie jednak powiedzieć cokolwiek wiążącego, irytujące było tylko (ślamazarne) tempo poruszania się przez kontrolowaną jednostkę.
Wersja early access oferuje również tryb rozgrywki swobodnej, wolnej od jakichkolwiek fabularnych rozterek i na chwilę obecną to on tak naprawdę może przyciągnąć gracza. Również cechuje się on znacznymi ograniczeniami – przestrzennymi oraz w zakresie specyfiki oferowanych aktywności – acz potrafi dostarczyć frajdy na dłużej.
Gra niejednolicie prezentuje się pod względem oprawy audiowizualnej. Postaci jednostek, ich animacja trącą myszką, co ratują tylko rzuty na głęboki kosmos, choć można żywić nadzieję, że ta sfera doczeka się szeregu dalszych przeobrażeń. Nie chciałbym jednak, by to samo spotkało muzykę – ta bowiem przywołuje skojarzenia z twórczością Jean Michel Jarre’a, która niespecjalnie sprzyja immersji, zwłaszcza w trakcie bitew, acz z drugiej strony stwarza komfort podczas obcowania z gwiezdnym środowiskiem (osobiście ją uwielbiam).
Starpoint Gemini 3 to pozycja wymagająca niewątpliwie jeszcze wiele pracy, a obecna cena za ilość zawartości oferowanej w ramach wczesnego dostępu nie jawi się jako specjalnie niska. Należy ją raczej rozpatrywać w kategoriach zaufania wobec dotychczasowego podejścia autorów do produkcji poprzednich odsłon, które ku takowemu raczej jednak skłaniają.
Bardzo dziękujemy serwisowi GOG.com za udostępnienie kodu prasowego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/game/starpoint_gemini_3
Autor: Klemens