Warhammer 40000: Dawn of War - Dark Crusade

D: Gratuluję! Wyszliście zwycięsko z naprawdę wielu potyczek. Co mnie dziwi, to fakt, że Twój ekwipunek zamiast na bardziej zniszczony wygląda na znacznie lepszy, niż miałeś na początku wojny.
G: Taaak! Zauważyłeś cooo? Hehe! Tak jakoś siem składało, że gdy osiongnołem jakiś sukces, to dostawałem jakiś prezent. Gdy żem podbił pienć prowincji, Mekaniacy mnie dali nowy pazur, za zabicie dwóch tysiency przeciwnikuf dostałem lepsiejszy pancerz, a jak żem wykurzył z planety trzy inne rasy, tom zaczoł nosić na plerach wielki sztandar. Fajno to wyglundało, a i pomagało walczyć mnie i chłopakom. Słyszałżem też, że inne rasy swojem wodzom tyż takie prezenty sprawiały.

Siły Tau walczą, podczas gdy ich najlepsza jednostka postanawia wrócić do domu

D: Hmm... Oznacza to więc zapewne, że te wszystkie prezenty i tak będą ostatecznie należeć do Ciebie. Interesuje mnie jeszcze jedno. Czy zmieniło się coś podczas samych starć? Co mi możesz powiedzieć na ten temat?
G: Nooo... Chyba cały czas bijem siem tak samo jak zawsze! Nie... czekaj... Tyraz jednostki, które siem potrafiom chować lub stawać niewidzialne, majom tem zdolność na stałe. Nie muszom jej używać, ale tyż nie stajom siem widoczne, gdy szczelajom. Zobaczyć ich można tylko dzienki jednostkom potrafioncym wykrywać tych ukrytych. Fajno!

Lord Nekronów prowadzi mroczną krucjatę...

D: Rozumiem. Cóż, wyglunda... ekhm... wygląda na to, że wiem już wszystko, co chciałem wiedzieć. Pozostaje mi więc podziękować za wywiad i życzyć udanego Waaagh!
G: Waaaaagh!!!
D: Waa... ekhm... Do usłyszenia!

...ale i tak niektórzy patrzą na niego z góry

Wielki Herszt Orków odszedł, wykorzystam więc okazję, by nieco podsumować to, co w dość mało komunikatywny sposób starał się przekazać. Dark Crusade to przede wszystkim dwie nowe rasy: Dominium Tau i Nekroni. Tau walczą głównie na odległość, Nekroni są kolejną po Gwardii Imperialnej rasą, która przypadnie do gustu graczom lubiącym taktyki defensywne. Każda z dotychczasowych stron konfliktu również dostała po jednej nowej jednostce. Nowości to dość standardowe w każdym poważnym dodatku. Główny atut Mrocznej Krucjaty to jej tryb kampanii, gdzie siedem ras w trybie turowym zmaga się o kontrolę nad planetą Kronus, podzieloną na dwadzieścia pięć prowincji. W tym trybie rozgrywka przypomina nieco Ryzyko lub bardzo uproszczoną serię Total War. Sama walka o prowincję to już typowa RTS-owa potyczka, z jaką mieliśmy do czynienia w wersji podstawowej gry. Pomiędzy poszczególnymi misjami możemy rozwijać naszego bohatera, poprzez ulepszanie jego ekwipunku, który z kolei dostajemy za różnego rodzaju osiągnięcia. Nareszcie seria Dawn of War została wyposażona w świetną, nieliniową kampanię. Grafika i dźwięk nie uległy zmianom od czasu, gdy poznaliśmy wersję podstawową gry, jednak nadal trzymają one poziom, a starcia pomiędzy różnymi siłami wciąż są niezwykle widowiskowe. Wspomnieć też należy, że Dark Crusade jest dodatkiem samodzielnym - nie wymaga wersji podstawowej gry ani dodatku Winter Assault. Są one potrzebne tylko wtedy, gdy chcemy zagrać w sieci rasą inną, niż te wprowadzone w dodatku. Jeśli więc nie dysponujesz połączeniem z internetem, lub nie chcesz zmierzyć się z innymi ludźmi, Dark Crusade możesz zakupić nie posiadając wersji podstawowej. Nie jest jednak niczym dziwnym, że z siedmioma diametralnie różnymi rasami, głównym atutem gry jest tryb multiplayer. Tak czy inaczej, Mroczna Krucjata jest udanym dodatkiem do świetnej gry i polecam go wszystkim miłośnikom RTS-ów.

Grafika 90% Muzyka 85% Trudność 70% Grywalność 90% Ocena końcowa 85%

10 20 30 40 50 60 70 80 90 100 10 20 30 40 50 60 70 80 90 100

PLUSY świetnie pomyślana kampania grafika widowiskowość grywalność dwie nowe rasy nowe jednostki dla każdej z pięciu, już istniejących ras po prostu porządny dodatek

MINUSY gra się już powoli starzeje by grać w sieci starymi rasami, konieczna jest wersja podstawowa gry

Windows 2000/XP z DirectX 9.0c, 2.0 GHz Pentium 4/ Athlon XP lub równorzędny (zalecane: 2.4 GHz), 512 MB RAM, 3.5 GB wolnego miejsca na twardym dysku, napęd DVD-ROM 4x