Kenshi

Kenshi
Sztab VVeteranów
Tytuł: Kenshi
Producent: Lo-Fi Games
Dystrybutor:
Gatunek: Strategiczna/RPG
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Elennes
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 85% procent
Głosuj na tę grę!

Kenshi

Określenie Kenshi jako hybrydy RPG i RTS to dobre spojrzenie na ten tytuł. Nic nie stoi na przeszkodzie grać, ograniczając się do jednej postaci lub małej zgranej drużyny, która zatrzymuje się na jakiś czas w miastach. Z drugiej strony mamy swobodę gry dziesiątkami postaci i budowy własnej osady. Bardzo to przypomina serię Mount&Blade, chociaż rozgrywka jedną postacią jest jak najbardziej możliwa.
kenshi-27652-1.png 1Gra jest osadzona w stosunkowo odległej postapokaliptycznej rzeczywistości na tytułowym księżycu Kenshi w klimatach bardziej azjatyckich. Z zebranych książek i dialogów możemy spróbować zebrać różne szczątki historii. Świat gry jest naprawdę duży i różnorodny oraz posiada ogrom różnorodnych frakcji. Niektóre lokacje potrafią być naprawdę nieprzyjazne dla organicznego życia jak Deadlands z kwasowymi deszczami czy Ashlands z trującymi gazami. Zwiedzenie całej mapy to naprawdę osiągnięcie. Różne frakcje mają swoje opinie na odmienne kwestie. Przykładowo mogą być bardzo uprzedzone do niektórych ras, a niektóre atakować na miejscu. Inną kwestią sporną może być podejście do niewolnictwa. Gracz może różnie się ustawić, jak najbardziej może zostać łowcą niewolników, sprzedawać ludzi w niewolę i korzystać z takiej siły roboczej. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wziąć udział w moralnej krucjacie przeciwko temu procederowi i zniszczyć takie frakcje.

System rozwijania postaci opiera się na typowym zdobywaniu poziomów danej umiejętności, wykonując czynności związane z nią. Jednak cechą szczególną jest otrzymywanie dodatkowego doświadczenia za porażkę. Nieudany unik w walce zapewni nam większy przyrost doświadczenia w Unikach niż udany, ale wiąże się z otrzymaniem obrażeń. Z kolei, jeśli chcemy rozwinąć Odporność odpowiedzialną za redukcję obrażeń, będziemy zmuszeni otrzymywać ciosy, jednak to upadek w walce zapewni nam najwięcej doświadczenia. Oznacza to, że gra w pewnym sensie nagradza gracza za uczenie się na błędach i zachęca do poszukiwań nowych i większych wyzwań. Dodatkowo zniechęca gracza do save scumingu (czyli wczytywania gry za każdym razem, kiedy coś pójdzie nie tak), ponieważ nawet z przegranej walki nasi bohaterowie mogą coś zyskać, oczywiście o ile nie skończą w zupie ludożerców. To bardzo dobre rozwiązanie i dobrze byłoby, żeby inne gry częściej korzystały z podobnych rozwiązań, pozwalając graczom na większy margines błędów.

Pomimo tego, że starcia w grze rozgrywają się same, gracz posiada k
ontrolę nad postaciami. Pozwala to wybrać cele ataku oraz decydować o ucieczce. Mamy kilka rodzajów broni do wyboru jak katany, broń obuchowa, kusze, włócznie czy szable. Do ułatwienia kontroli mamy kilka opcji, które ograniczają mikrozarządzanie. Postacie możemy oddzielić do drużyn, które mogą specjalizować się w różnych działaniach. Przydzielić im możemy rozkazy, jak leczenie rannych towarzyszy, dzielenie się jedzeniem czy automatyzacje wykonywania prac. W samej walce również możemy nadać postawy, pozwalają one określić ich zachowanie. Postacie z postawą obronną otrzymają premię do obrony, ale nie będą atakować przeciwników. Poza tym mamy postawę tanka, który będzie starał się skupiać na sobie uwagę przeciwników czy zasięgową. Wszystkie te opcje ułatwiają zdecydowanie rozgrywkę większą ilością postaci i zarządzanie potencjalną osadą.

Ekwipunek jest stosunkowo prosty w porównaniu do pozostałych elementów gry. Różne pancerze poza ochroną mogą również wspierać lub zmniejszać statystyki postaci. Istotne są plecaki, które rozszerzają ekwipunek oraz zmniejszają karę za wagę przedmiotów. Dodatkowo możemy je szybko zrzucić, aby odzyskać pełnię zdolności bojowych i mobilność w przydatku ataku. Tylko jeden plecak może być wyekwipowany naraz, ale silna postać może trzymać w swoim ekwipunku dodatkowe, by nosić więcej rzeczy. Żonglowanie plecakami jest widoczne podczas gry złodziejem, który może wejść do sklepu z jednym plecakiem, a resztę pozostawić na zewnątrz, by móc się w ogóle skradać. Najciekawszymi elementami ekwipunku są kończyny. Każda część ciała w grze posiada osobne punkty życia. Zbyt dużo punktów życia na minusie spowoduje trwałą utratę kończyny, którą można zastąpić różnymi protezami. W zależności od ceny ich jakość może być bardzo różna, od podstawowych wedle zasady „lepszy rydz niż nic” do wyspecjalizowanych, które są lepsze w niektórych dziedzinach od organicznych odpowiedników.

Gra posiada kilka fajnych mechanik, które zdecydowanie wpływają pozytywnie na odbiór świata. Założenie pancerza innej frakckenshi-27652-2.png 2ji może służyć za przebranie i ukryć tożsamość w przypadku bycia poszukiwanym. Kupcy nie trzymają swoich towarów w chmurze, lecz istnieją one realnie w ich sklepie, zatem wszystko, co posiadają, może zostać ukradzione. Kenshi zawiera w pełni funkcjonalne skradanie się z podziałem na widok i hałas, co otwiera drogę wielu stylom gry. Z kolei crafting opiera się na kilku podstawowych surowcach i to z nich możemy tworzyć ogrom broni i pancerzy, a także inne przedmioty. Surowce można zdobywać poprzez rolnictwo, górnictwo lub handel. Rozgrywka Szkieletem, czyli inteligentnym robotem, jest nieco odmienna od organicznym odpowiedników i wpływa na to, jak odbierają nas inne frakcje. Wszystkie te mniejsze lub większe elementy pasują do świata gry i pozwalają na swobodę odgrywania postaci.

Jednym z zarzutów do gry może być męczący grind, ale wszystko ostatecznie zależy od gracza. Nic nie stoi na przeszkodzie, by spędzić pierwsze 100 dni na wydobywaniu rudy na sprzedaż, by kupić sprzęt. Równie dobrze można sprzedać co mamy i kupić towary z zamiarem odsprzedaży w innym miejscu oraz wybrać się w podróż i zostać hieną cmentarną. W razie potrzeby walki z silniejszymi przeciwnikami możemy lepiej się uzbroić, wykorzystać tymczasowych najemników lub zebrać większą drużynę. To, w jaki sposób doświadczamy rozgrywki, zależy tylko od naszych gustów. Jak najbardziej można grać w stylu RimWorld, czyli skupić się na budowie osady i bronieniu jej przed grabieżcami. Nic nie stoi na przeszkodzie stworzeniu karawany ze zwierzętami jucznymi i podróżowaniu od miasta do miasta. Tak samo możemy zostać łowcą technologii i przeszukiwać różne ruiny w poszukiwaniu skarbów. Całość tworzy wciągającą kombinację, nawet jeśli schemat rozgrywki jest stosunkowo prosty. Chociaż czasami brakowało mi większej głębi w niektórych elementach rozgrywki, jednak jest to spowodowane synkretyzmem Kenshi i wchodzenie w każdy detal oraz rozmienianie się na drobne, mogłoby źle wpłynąć na całościowy odbiór.

skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję