Dwarf Fortress

ocena05101520253035404550556065707580859095100 Głosuj na tę grę!

Ponad 20 lat temu miałam pewną grę, którą kochałam, ale prawie nikt jej nie znał. Uważałam, że jest fenomenalna i przechodziłam ją raz za razem, ciesząc się jak dziecko, kiedy w gazecie opublikowano do niej kody, co pozwoliło jeszcze mocniej ją zgłębić. Niedawno uruchomiłam ją ponownie, z ciekawości, czy jest tak dobra jak zapamiętałam. Była, ale jak na tamte czasy, dziś wiem że nikogo bym do niej nie namówiła, ale choć wiedziałam, że jest zła, grałam w nią dalej, z sentymentu.

Dwarf Fortress miało więcej szczęścia - wszyscy go znali. Zadebiutował dawno, ale został sławny i zyskał szerokie grono wyznawców do tego stopnia, że pewnie zostanę zlinczowana za tą opinię. Jednakże to, czy stara gra jest dobra, teraz poznajemy nie po tym, czy była dobra jak wyszła, ale czy nowa osoba odpalając dzisiaj tą grę, czerpałaby podobną z niej radość, jak my kiedyś.

Dwarf Fortress dostał niezasłużenie masę pozytywnych opinii. Zostały dodane przez fanów znających grę wcześniej, praktycznie zaraz po premierze. Niewątpliwie widzę tu praktycznie bezmiar opcji budowania kolonii krasnoludów na przeogromnym terenie, w tym masę złoży, masę przedmiotów do craftowania. Dodatkowo też gra pisze swoje scenariusze i jeśli poświęcimy trochę czasu na poznanie naszych krasnoludów, ich cechy, rodziny, zawody, zobaczymy w jak śmiesznych okolicznościach mogą wpadać w obłęd, doprowadzać do wypadków, czy też ginąć. Pograłam w tą grę niedługo, a już wiem dlaczego była kochana tak mocno. Jednak nie widzę sensu wydawania dziś dobrej gry ponownie, nie wkładając w ogóle wysiłku w poprawę interfejsu... Grafika to nie wszystko, nie jest jedynym powodem starzenia się gier. Masa gier czerpiących garściami z tej po prostu już to zrobiła, ma podobną ilość opcji i lepszy interfejs, czytelne menu, intuicyjne sterowanie.

Samouczek pokazuje bzdury, w ogóle nie przygotowujące nas do prowadzenia zaawansowanej rozgrywki. Grałam niecałe 2 h i już musiałam 3 razy skorzystać z Wikipedii, a robiąc szerszy research odkryłam, że tu praktycznie będzie tak cały czas. Nie będę mieć podpisanego jedzenia - które jest jadalne, które nie - nie będę mieć recept na leki, nie będę wiedzieć co to znaczy że krasnolud jest opętany ani jak to zmienić. I to nawet byłoby ok - odkrywać dalsze rzeczy samemu, ale jeśli budowanie ściany złożonej z 50 bloków każe mi 50 razy klikać że chcę każdy blok z drewna, zamiast wybrać raz i zaznaczyć całość... Jeśli mając w ekwipunku tylko drzwi wykonane z drewna, przy stawianiu kilku przy każdych gra mnie spyta, czy mają być z drewna, to się odechciewa. Jak miałabym mieć cierpliwość do zabudowania całej tej przestrzeni, jeśli każda, najprostsza czynność wymaga pierdyliarda kliknięć?

Zarządzanie krasnoludami jest również bardzo nieintuicyjne, Zresztą jak wszystko, przez godzinę kminiłam czy moje krasnoludy aby na pewno piją ze studni wodę, czy jak pozbierać orzechy. Nie mam ani czasu, ani chęci, aby nad każdą rzeczą zastanawiać się tak długo. Jeśli twórcy zrobią dobre menu, a ja nie będę potrzebować pół godziny, aby wybudować malutki pokój krasnoludom - zawołajcie mnie. Póki co lecę do RimWorld. Tam jest to samo, tylko prościej.

Autor: tenshi_chan

więcej komentarzy dodaj komentarz

ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję