Black and White 2

Black and White 2
Sztab VVeteranów
Tytuł: Black and White 2
Producent: LionHead Studios
Dystrybutor: Electronic Arts Polska
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2005-10-14
Premiera Świat:
Autor: 5912
Ocena
czytelników 89 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd% procent
Głosuj na tę grę!
Black & White 2

Dochodzimy zatem do największej różnicy między częścią pierwszą, a Black & White 2, mianowicie do tworzenia armii. Teraz wystarczy bowiem zbudować koszary i wyznaczyć rozmiar armii, a obywatele zostaną powołani do broni i sami po chwili stawią się w wyznaczonym miejscu. Utrzymanie armii to jednak podwójny koszt w zużyciu żywności, więc bez odpowiedniego zaplecza ekonomicznego nie ma co liczyć na łatwe zwycięstwo. Skoro już mowa o ekonomii, to w Black & White 2 opiera się ona głównie na trzech surowcach: drewnie, jedzeniu i rudzie, czyli mamy tu małą zmianę w stosunku do pierwowzoru. Zmiana ta jednak na samą rozgrywkę wpływu nie ma. Ot, musimy jedynie zadbać o wydobycie metalu ze złóż przez wiernych, lub odpowiednie wytresowanie naszego chowańca, w ostateczności możemy popracować osobiście.


Black & White 2 124822,2

Twój kot kupowałby...


Jak wcześniej wspominałem, jednym z najbardziej charakterystycznych elementów Black & White był chowaniec. Niestety głównym mankamentem, był fakt, że bardziej utrudniał on grę, niż był pomocny. Kontrolowanie i tresura naszego podopiecznego przypominała opiekę nad ogromnym zwierzątkiem tamagochi, a sam chowaniec potrafił doprowadzić do frustracji poprzez, dajmy na to, nagłą ochotę na spopielenie wioski kulami ognia. Twórcy gry na szczęście wyciągnęli odpowiednie wnioski i teraz nasz pupilek jest naprawdę pomocny. Sam uczy się obserwując nasze poczynania, ale jednocześnie wciąż mamy nad nim kontrolę, poprzez system nagan i pochwał identyczny jak w „jedynce”. Bardziej leniwi mogą nawet wyznaczyć zwierzakowi kierunek, w jakim będzie się automatycznie rozwijał, czyli polecić mu, by był budowniczym lub na przykład dowodził w walce twoim wojskiem. Niestety nie ma róży bez kolców i trzeba przyznać, że choć teraz chowaniec jest bardziej przydatny i w zasadzie bez problemów można go pozostawić bez opieki, to utracił on po części swój charakter. Obecnie nie czujemy już takiego przywiązania do naszego pupila biegającego po wiosce i robiącego, co tylko może, by nas naśladować. Cóż, nie można mieć wszystkiego i kosztem tamagochi otrzymaliśmy uniwersalną machinę, ale ostatecznie jest to zmiana bardzo korzystna. Kolejną nowinką w grze jest to, że w zasadzie każda czynność wykonana przez nas jest przypisana jako dobra bądź zła. Ot prosty przykład... Wyrwanie drzewka jest „złe”, ale jego posadzenie już „dobre”. Trochę to czasami dziwne, ale generalnie sprawuje się całkiem nieźle i tylko miejscami irytuje fakt, że budowa świątyni jest „dobra”, a wybudowanie koszar jest sklasyfikowane jako „złe”. Wygląda to tak, jakby źli bogowie nie mieli prawa do świątyń, a dobrzy do utrzymania armii. W gruncie rzeczy jednak są to zmiany tak małe, że wpływu wielkiego nie mają. Nasz charakter ma za to ogromny wpływ na to, jak wyglądają nasze włości. Kraina wokół może być kolorowa i przypominać raj, ale równie dobrze może być padołem łez dla ludzi, którzy chodzą po mieście umęczeni pracą. Nie wspomniałem jeszcze o cudach, ale tu wystarczy powiedzieć, że są i do tego wyglądają wspaniale, a stworzenie wulkanu naprawdę pozwala poczuć w sobie boską moc.

Zbliżając się do końca dobrze by było wspomnieć co nieco o sprawach technicznych. Grafika w Black & White 2 stoi na bardzo wysokim poziomie i przyznać trzeba, że świat prezentuje się naprawdę wspaniale. Widoki zachwycają prawie tak samo, jak na wycieczce w jakiś piękny zakątek świata i nie sposób im niczego zarzucić. Wszelkie modele budynków przedstawione są bardzo szczegółowo, a futro chowańca sprawia wrażenie prawdziwego. Udźwiękowienie gry jest jak najbardziej poprawne, choć żadnych rewelacji tutaj nie doświadczymy, z drugiej jednak strony uszy na pewno nie będę nas bolały, a głośniki nie doznają uszkodzeń związanych z rzucaniem o ściany. Trzeba jednak uczciwie ostrzec, że gra wymaga dość mocnego komputera, a i tak ma tendencję do lekkiego „haczenia” od czasu do czasu.


Black & White 2 124823,3

Wbrew pozorom to nie debata przedwyborcza, a moment wyboru chowańca :)


Na koniec wypadałoby podsumować grę, choćby dla tych, którzy chcą krótkiej odpowiedzi na pytanie: „Kupić, czy nie kupić?” Z całą pewnością warto w Black & White 2 zagrać, choć nie jest to gra rewolucyjna. Jest to po prostu solidny i dobrze przygotowany tytuł, w który gra się bardzo przyjemnie. Ostrzec należy jedynie tych, którzy spodziewali się części pierwszej pozbawionej błędów, Black & White 2 nie jest bowiem udoskonaloną „jedynką”, a praktycznie inną grą, zachowującą część elementów poprzedniczki. Teraz więcej budujemy, niż opiekujemy się chowańcem, przeglądamy menusy zamiast męczyć się z brakami drzewa i jedzenia. Innymi słowy Black & White 2 poszedł w kierunku tradycyjnych RTSów, choć nadal pozostaje RTSem bardzo oryginalnym. Pozostaje mi zatem polecić Black & White 2 jako grę na długie jesienne wieczory i zapewniam, że nie będzie to czas stracony.


E-mail autora: Dr Acula


Autor: 5912
<< poprzednia | 1 | 2
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - 1 ŚREDNIA OCENA - 85%
Całkiem niedawno zakupiłem tą pozyc
Hunter - 85%
więcej recenzji dodaj recenzję