Black and White 2

Black and White 2
Sztab VVeteranów
Tytuł: Black and White 2
Producent: LionHead Studios
Dystrybutor: Electronic Arts Polska
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2005-10-14
Premiera Świat:
Autor: 5912
Ocena
czytelników 89 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd% procent
Głosuj na tę grę!
Black & White 2

Black & White 2

Gdybyśmy tak mieli zastanowić się nad tym, co potrzebne jest do stworzenia gry komputerowej, z pewnością większość odpowie krótko, acz treściwie: Pomysł! Najlepiej, gdy do tego ów jest oryginalny, choć jak pokazuje doświadczenie, interesujące i nowatorskie projekty gier często pozostawały tylko projektami. W ostateczności pomysły takie bywały zrealizowane w mniej lub bardziej udolny sposób. Tym, którym udało się przemienienie oryginalnego pomysłu w ciekawą grę, należy się uznanie i zasłużone miejsce wśród legendarnych twórców gier, wśród twórców takich jak John Carmack czy Peter Molyneux. Zwłaszcza ten ostatni znany jest z pomysłowości przy tworzeniu gier, choć niestety nie do końca dane jest nam cieszyć się w pełni tytułami tego pana. Zawsze czegoś w nich brakuje i przyjemność z gry zostaje zastąpiona przez rozczarowanie. Tak było właśnie w przypadku Black & White. Wielkie więc nadzieje gracze na całym świecie wiązali z nadejściem części drugiej tej gry i nie zawiedli się, chociaż...

Po uruchomieniu gry po raz pierwszy zauważamy, że świat, choć dużo ładniejszy i przyozdobiony rozmaitymi fajerwerkami graficznymi, jest dość znajomy. Każdy, kto grał w część pierwszą poczuje się swojsko. Wrażenie to jest oczywiście zrozumiałe, ale może nieco zmylić. Dlaczego? Ano dlatego, że choć znajomy jest świat i sterowanie, to już sama rozgrywka różni się dość mocno od tej z części pierwszej. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że wszelkie zmiany są na lepsze i gra się dużo przyjemniej. Zacznijmy po kolei... Pierwsze kroki stawiane przez nas jako boga w Black & White 2 są jednocześnie samouczkiem odpowiednio osadzonym w fabule gry. Szkoda tylko, że przez to gra na początku jest nieco nużąca i może lekko zniechęcić tych, którzy od razu chcą się rzucić w wir walki. Gdyby jednak nie wspomniany samouczek, ciężko byłoby dojść do tego, jak w ogóle grać. Tak jak w części poprzedniej, na świat wpływamy głównie za pośrednictwem kursora, przedstawionego w postaci dłoni, czyli w tej kwestii nic nowego nie wprowadzono. Również tak samo jak poprzednio towarzyszą nam obie strony naszego boskiego sumienia, czyli znany dobrze diabełek i aniołek. Tu chciałbym jednak dodać, że teraz są oni bardziej... hmm... „energiczni”. Trochę ciężko to opisać, ale po prostu bardziej zauważa się ich obecność i przestali być nudnym dodatkiem przewijającym się w tle. Niejednokrotnie zdarzyło mi się wybuchnąć śmiechem po komentarzu diabełka, a nie trzeba chyba przekonywać, że odrobina humoru nigdy jeszcze nie zaszkodziła.


Black & White 2 124821,1

Zachód słońca nad naszą wioską. Dobremu bogu towarzyszy taka właśnie sielankowa sceneria.


Kolejnym elementem, który zachował się z poprzedniej części gry jest oczywiście chowaniec. Nie jest to raczej nic nowego, bo w końcu bez zwierzaka pod naszą opieką, byłaby to zupełnie inna gra. Wybór chowańca to pierwsza czynność, jakiej dokonujemy w grze i trzeba przyznać, że nie jest to proste zadanie, bo zdecydować się musimy na jednego z czterech dostępnych. Do wyboru mamy małpę, lwa, wilka i krowę, a raz wybrane stworzenie pozostaje z nami do końca. Rzecz jasna zwierzątko zmienia się w zależności od tego czy jest dobre, czy też złe. Na tym jednak kończą się wszelkie podobieństwa do części poprzedniej.

Znacznej zmianie i polepszeniu uległ sposób, w jaki zarządzamy osiedlami naszych wyznawców. Pierwszą zmianą jest wygląd i sposób działania centrum miasta. Nie mamy już, jak w części poprzedniej, totemu, którym zmieniamy ilość ludzi modlących się i dających nam moc. Zamiast tego widoczne są kolumny z figurką przedstawiającą aktualne potrzeby mieszkańców, przy czym wysokość kolumny oznacza jak bardzo nasi wyznawcy potrzebują na przykład jedzenia. Oprócz tego w centrum miasta widoczna jest kolumna, której wysokość oznacza, jak bardzo dobrym lub złym bogiem jesteśmy, a na jej szczycie znajduje się - w zależności od naszego charakteru – buchający płomień lub fontanna. Kolejną rzeczą znajdującą się w centrum jest informacja o prestiżu naszego miasta. Dla grających bogiem pokojowym jest to informacja kluczowa do zwycięstwa, ponieważ do miast o wysokim prestiżu chętnie sprowadzają się ludzie z miast mniej znaczących, a co za tym idzie, przez imponowanie „niewiernym” można bezkrwawo zdobyć inne osady. Ostatnim elementem związanym z centrum miasta, jest obracający się weń model budynku, który jest w danej chwili najbardziej potrzebny naszym podopiecznym. Choć brzmi to wszystko dość chaotycznie, to zapewniam, że sprawia dużo lepsze wrażenie niż w poprzedniej części, a już z pewnością jest o wiele bardziej użyteczne. Rozbudowa osady przypomina teraz nieco bardziej standardowe RTSy. Wybierać możemy z całkiem sporej listy budynków, choć nie wszystkie są nam udostępnione od razu. Kolejne plany budynków wykupujemy za pieniądze z daniny, która z kolei przyznawana nam jest za wykonywane zadania, bądź też szczególne osiągnięcia. Należy też dodać, że na przykład rodzajów zwykłych domów jest całkiem sporo, od willi, poprzez wielopiętrowe małe mieszkania, aż po slumsy. Oczywiście to, jakie mieszkania przygotujesz dla wyznawców, będzie miało wpływ na to, za jakiego boga Cię uznają. Wiadomo przecież, że najchętniej wszyscy mieszkaliby w willach. Poza domostwami można budować szereg budynków takich jak świątynie, koszary czy też sale tortur. Wybór tego, co postawisz w swoim mieście, będzie zależał głównie od tego, czy zamierzasz wygrać pokojowo, czy też przez podbój.

Black & White 2

| 1 | 2 | następna >>
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - 1 ŚREDNIA OCENA - 85%
Całkiem niedawno zakupiłem tą pozyc
Hunter - 85%
więcej recenzji dodaj recenzję