A Good Snowman Is Hard To Build

ocena05101520253035404550556065707580859095100 Głosuj na tę grę!

Dawno już w Polsce nie było takiej zimy, by na nizinach śnieg leżał przez ponad miesiąc, temperatury minusowe zaś nie opuszczałyby termometrów – ale właśnie taka nastała. Gdy więc aura choć odrobinę stanie się przyjemniejsza, może warto ulepić bałwana?

Jeśli zaś Czytelnik cierpi na alergię na śnieg, bądź wysokość (a właściwie niskość) mrozów wyklucza jakąkolwiek lepkość śniegu, możemy zmierzyć się z wyzwaniem stawianym przez grę logiczną A Good Snowman Is Hard To Build. Jak sama nazwa wskazuje, zadanie polega na postawieniu śniegoluda, nie będzie to jednak to wcale takie łatwe.

Na początku jednak w istocie jest to bardzo łatwe zadanie. Ot, rozpoczynamy z trzema kulami, szybko też odkrywamy, że plansza dzieli się na kwadratowe pola, które zostały zasypane śniegiem bądź nie. Przetoczenie kuli przez zaśnieżone pole prowadzi do jej powiększenia, ale tylko do pewnego stopnia. Co więcej, każde kolejne przetoczenie po danym polu już nie pociąga za sobą tego efektu, zostaje ono niejako wyeksploatowane (co zresztą jest realistyczne).

Co istotne, śnieżne kule możemy tylko pchać, możemy zapomnieć o ich przyciągnięciu do siebie, tak więc trzeba być bardzo rozważnym przy krawędziach. Nadto, jedne kule możemy wrzucać na drugie i w ten sposób zmienić ich kolejność ułożenia, acz jest to możliwe tylko w odniesieniu do kul mniejszych na większe (co logiczne), jak też mniejszych tylko o rząd wielkości (co już logiczne nie jest).

Kolejne wyzwania są coraz bardziej zaawansowane, z reguły polegają one na konieczności postawienia więcej niż jednego bałwana, oferują one też mniej przestrzeni, tak że konieczna jest większa ostrożność i rozwaga. Na plus autorom należy to przypisać możliwość wyboru między opcjami całkowitego restartu poziomu, jak też cofania ruchów aż do tego nieszczęsnego wadliwego.

Gracz stosunkowo szybko dociera do ostatniego etapu i uświadcza napisu końcowego230; który wcale takowym nie jest. Mianowicie wtedy można odkryć ukrytą warstwę produkcji, niejako grę w grze, toczącą się jednak na zupełnym odwróceniu zasad – każde przetoczenie kuli prowadzi do zmniejszenia jej rozmiarów.

Dobra gra logiczna nie musi mieć oszałamiającej oprawy audiowizualnej, grunt by nie raziła w oczy i uszy. A Good Snowman Is Hard To Build spełnia te wymogi z naddatkiem, może nie czaruje tak jak Monument Valley, jednak może stanowić udane panaceum na chandrę tzw. Blue Monday.

Nie jest to produkcja na zimowe wieczory, po jednokrotnym przejściu raczej nie przyciągnie kolejny raz, potrafi jednak pochłonąć czas liczony w dziesiątkach minut, a nawet godzinach. Ot, taka sensowna alternatywa na krótkie podejście wobec różnorakich Wściekłych Ptaków.

Autor: Klemens

więcej komentarzy dodaj komentarz

ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję