Rome: Total War
Sztab VVeteranów
Tytuł: Rome: Total War
Producent: Creative Assembly
Dystrybutor: Licomp Empik Multimedia
Gatunek: turowa/RTS
Premiera Pl:2004-09-22
Premiera Świat:
Tytuł: Rome: Total War
Producent: Creative Assembly
Dystrybutor: Licomp Empik Multimedia
Gatunek: turowa/RTS
Premiera Pl:2004-09-22
Premiera Świat:
Total War: Rome II pokaże mroczniejszą wizję wojny i jedne z najbardziej spektakularnych scen w grach
„Chcemy, żeby walka była brutalniejsza, bardziej bezwzględna” – mówił producent. Jednocześnie celem jest „pokazanie jednych z najbardziej spektakularnych scen, jakie widzieliśmy w grach”. Russell jest przekonany, że studio ma wszelkie predyspozycje, aby tego dokonać.
„Chcemy oddać ten unikalny styl walczenia ‘maszynek do mięsa’, czyli rzymskich legionów” – powiedział przedstawiciel Creative Assembly. „Na bliskim dystansie, chcemy, żeby postacie były bardziej ludzkie. Mamy animacje twarzy oraz emocjonalne interakcje”. Nowego podejścia można spodziewać się też w samej kampanii. Autorzy chcą zwiększyć skalę działań wprowadzając między innymi olbrzymie miasta z kilkoma punktami do przejęcia.
Mapa kampanii będzie podobno znacznie obszerniejsza od tego, co znamy z pierwszej części Rome. Na północy trafimy na plemiona barbarzyńskie, a na pustynnym wschodzie na egzotyczne królestwa. Dzięki temu w grze znajdzie się wiele stylów walki, kultur i środowisk. Kolejną rzeczą jest chęć zniesienia podziałów między bitwami lą
dowymi, a morskimi. Żołnierze będą mogli schodzić z łódek, a artyleria ze statków ostrzela fortyfikacje wroga.
W Rome II będziemy toczyć nieustanną rywalizację w Senacie oraz borykać się z rodzinnymi intrygami. „Chcemy, żeby gracz myślał o tym, czy woli ocalić republikę, czy może zostać cesarzem” – wyjaśnił Russell. „W tej epoce osobiste decyzje Juliusza Cezara czy Kleopatry kształtowały całe imperia, oni kształtowali historię swoimi osobistymi decyzjami”. Russell przekonywał też, że Rome II jest grą, której chcieli fani i którą chciało zrobić samo studio.
Na imprezie Rezzed pokazano wczesny fragment gry. Russell omówił też pokrótce historię studia Creative Assembly, które stało się jednym z najciekawszych deweloperów w Wielkiej Brytanii. Producent ujawnił, że nad Rome II pracuje 20 designerów, 36 programistów oraz 40 artystów. Efekt ich pracy sprawdzimy w 2013 roku. Wydawcą Total War: Rome II jest firma Sega.
Źródło:
"Hed" - GRY-OnLine
Autor: Klemens
„Chcemy oddać ten unikalny styl walczenia ‘maszynek do mięsa’, czyli rzymskich legionów” – powiedział przedstawiciel Creative Assembly. „Na bliskim dystansie, chcemy, żeby postacie były bardziej ludzkie. Mamy animacje twarzy oraz emocjonalne interakcje”. Nowego podejścia można spodziewać się też w samej kampanii. Autorzy chcą zwiększyć skalę działań wprowadzając między innymi olbrzymie miasta z kilkoma punktami do przejęcia.
Mapa kampanii będzie podobno znacznie obszerniejsza od tego, co znamy z pierwszej części Rome. Na północy trafimy na plemiona barbarzyńskie, a na pustynnym wschodzie na egzotyczne królestwa. Dzięki temu w grze znajdzie się wiele stylów walki, kultur i środowisk. Kolejną rzeczą jest chęć zniesienia podziałów między bitwami lą
W Rome II będziemy toczyć nieustanną rywalizację w Senacie oraz borykać się z rodzinnymi intrygami. „Chcemy, żeby gracz myślał o tym, czy woli ocalić republikę, czy może zostać cesarzem” – wyjaśnił Russell. „W tej epoce osobiste decyzje Juliusza Cezara czy Kleopatry kształtowały całe imperia, oni kształtowali historię swoimi osobistymi decyzjami”. Russell przekonywał też, że Rome II jest grą, której chcieli fani i którą chciało zrobić samo studio.
Na imprezie Rezzed pokazano wczesny fragment gry. Russell omówił też pokrótce historię studia Creative Assembly, które stało się jednym z najciekawszych deweloperów w Wielkiej Brytanii. Producent ujawnił, że nad Rome II pracuje 20 designerów, 36 programistów oraz 40 artystów. Efekt ich pracy sprawdzimy w 2013 roku. Wydawcą Total War: Rome II jest firma Sega.
Źródło:
"Hed" - GRY-OnLine
Autor: Klemens
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
04.07.2008 |
pachucek »
Gra jest naprawdę fajna, nie trzeba mieć silnej ar
więcej komentarzy
dodaj komentarz