Grafika to pierwsza zmiana w stosunku do poprzednich gier z serii jaka rzuca się w oczy. Pole bitwy zostanie jeszcze dokładniej odwzorowane, zaś stąpający po nim wojownicy nie będą już płaskimi obrazkami, lecz trójwymiarowymi, animowanymi obiektami. Sama zaś kamera będzie umożliwiać zoomowanie obrazu, pozwalając przyjrzeć się dokładnie pojedynczemu żołnierzowi. Niestety wpłynie to negatywnie na wymagania systemowe gry, z drugiej jednak strony, taki zabieg w niewyobrażalny sposób będzie miało odzwierciedlenie na widowiskowości krwawych bitew. Na dodatek, w szeregach naszych oddziałów (będzie istnieć możliwość wcielenia się w wodza jednej z 11 armii) staną takie historyczne jednostki jak: kartagińskie słonie, scytyńskie rydwany i rzymskie psy bojowe. Odwzorowane zgodnie z realiami historycznymi wojsko będzie zaś stanowić nie lada atrakcję, choćby dla zagorzałych miłośników militariów i historii.

Celem gry jak łatwo jest się domyśleć, będzie stworzenie Cesarstwa którego granice obejmą całą Europę. Na drodze do spełnienia takowych marzeń staną nam dzicy i brutalni barbarzyńscy. Za wygląd ROME: Total War będzie odpowiadać nowy engine graficzny, który pozwoli przedstawić na ekranie monitora zapierające dech w piersiach walki z udziałem tysięcy jednostek. Co więcej, wojownicy a także budynki i znajdujące się na mapach przeszkody terenowe będą w pełni trójwymiarowymi obiektami.

Ta twierdza jest już nasza!

Nie będzie natomiast dużych zmian w stosunku do samej rozgrywki. Nadal podczas zmagać będziemy mieć dostęp do strategicznej mapy turowej (ta jednak otrzyma trójwymiarowy wygląd i dokładnie oddane ukształtowanie powierzchni) i możliwości bezpośredniego oglądania i dowodzenia w starciach naszej armii. Wciąż ważnym aspektem gry będzie też zarządzanie prowincjami i miastami, oraz wojskiem. Gracz będzie mógł wykazać się oczywiście w skomplikowanej grze dyplomatycznej, a w razie problemów wspomóc się poradami doradców.

W ROME nie zabraknie trybu wieloosobowego, w którym jednocześnie będzie móc uczestniczyć 8 graczy zarówno w LANie jak i przez Internet. Jeżeli już jesteśmy przy wymienianiu konkretnych liczb, warto wspomnieć, iż na ekranie monitora pojawić się będzie nawet 20 000 wojowników (!). Tak potężne armie zostaną oczywiście bardzo zróżnicowane, gdyż składać się będą mogły ze 100 typów jednostek podzielonych na 20 frakcji, m.in. Kartagińczycy, Egipcjanie, plemiona germańskie, ludność Wysp Brytyjskich, Grecy (w tym Spartanie), Francuzi, Hiszpanie i mieszkańcy Bliskiego Wschodu.

Czy gra ma szansę na sukces? Ona już dawno go osiągnęła i to na długo przed oficjalną premierą. Na dzień dzisiejszy (końcówka września 2004) gra jest już dostępna na zachodzie, w Polsce ukaże się zaś za miesiąc. Już dziś wiemy, że Rome: Total War nie zawiedzie nas, choćby z recenzji zagranicznych stron o grach komputerowych, których wrażenia najlepiej oddają wystawione grze oceny:

Total War Center - 9.6/10

Gamespot.com - 9.1/10

PC.IGN.com - 9.4/10

Firing Squad - 93%

GameSpy.com - 4.5/5

Daniel "KULL" Sodkiewicz
kull@vp.pl