Stellar Monarch 2

Stellar Monarch 2
Sztab VVeteranów
Tytuł: Stellar Monarch 2
Producent: Silver Lemur Games
Dystrybutor:
Gatunek: Strategia turowa/4x
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Wojman
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 70% procent
Głosuj na tę grę!

Stellar Monarch 2

Niektórym się wydaje, że pisząc do serwisu o grach jest się wielkim szczęściarzem. Bardzo często ma się przecież dostęp do wczesnych wersji gier, toteż w wiele oczekiwanych produkcji można zagrać na długo przed oficjalną premierą gry. Z doświadczenia jednak wiem, że aż tak różowo nie jest. Dlatego nie za często biorę gry w wersji alpha czy beta do testów w celu spisania swoich wrażeń. Ale bywają wartościowe wyjątki.
stellar-monarch-2-24192-1.jpg 1Za Stellar Monarch 2 wziąłem się z dwóch zasadniczych powodów. Niestety mój sprzęt swoje lata świetności ma już dawno za sobą, a twórcy gry obiecują, że ich produkcję można uruchomić nawet na leciwym Windowsie XP. Drugi powód był bardziej prozaiczny. Po prostu lubię dobre gry strategiczne.

Po ściągnięciu gry na platformie Steam trochę się zasmuciłem. Klemens prosił mnie, abym tekst napisał, cytuję, „w rozsądnym czasie”, a tu podczas aktualizacji dostaję informację od platformy, że grę tę będę mógł uruchomić za około rok. Nie wydaje mi się, żeby to był problem z samą produkcją. Wydaje mi się bardziej, że to był problem Steama. Poszedłem więc sobie zrobić kolację, a gdy wróciłem okazało się, że jednak aby uruchomić grę wcale nie trzeba czekać do przyszłej jesieni, a jedynie wystarczy wcisnąć jeden przycisk. Nie powiem, bardzo mi ulżyło.

Gdy Stellar Monarch 2 w końcu uruchomiłem, to otrzymałem informację, że jest to bardzo wczesna wersja i jeszcze wiele rzeczy nie jest ukończonych. Dodam tylko, że miałem możliwość zapoznać się z wczesną wersją alpha jeszcze zanim gra znalazła się we wczesnym dostępie na Steam. Grę jednak też uruchomiłem i solidnie pograłem także już po oficjalnym debiucie w EA i większość moich opinii przedstawiam bazując na aktualnej wersji, to znaczy 0.41.0.

Jako że w pierwszą część serii nie dane mi było zagrać jedną z pierwszych decyzji było wybranie opcji How to Play, żeby się dowiedzieć (tu zaskoczenie!) jak grać. Czy wspominałem już, że gra ta obecnie jest w bardzo wczesnej wersji? Cóż można się dowiedzieć jaka jest ogólnie klawiszologia, ale jest to niestety bardzo ogólny opis w stylu „[F1-F8] top menu access”, ale co robi konkretnie na przykład klawisz [F7] to już nie jestem w stanie się dow
iedzieć. Myślę też, że lepiej by było podać przykłady na dużych literach, a nie małych, bo widać niekonsekwencje. Choćby [ENTER] pisany jest wielkimi literami (i słusznie), a [h] jest już małe. Nie wpływa to oczywiście w żadnym stopniu na grywalność, ale po prostu lubię jak jest wszystko proste, klarowne i przede wszystkim po prostu czytelne. Poza klawiszologią niestety z wbudowanej encyklopedii nic więcej się nie dowiemy. Wiadomo - wczesna wersja.

Za grę odpowiada niewielkie polskie studio Silver Lemur Games. Podoba mi się fakt, że pomimo tego, iż o Stellar Monarch 2 można powiedzieć, że jest grą Indie, a także da się uruchomić na wielu starszych komputerach, to jednak oprawa graficzna jest czasem nawet ładniejsza niż w przypadku modnego ostatnimi czasem pixel-artu. Nie należy oczywiście spodziewać się fajerwerków, ale cytując pana Kazimierza Kaczora mogę rzec, że „grafika spełnia swoje zadanie”. Nim jednak dane nam będzie zobaczyć grę w akcji należy wybrać tryb gry. Tych docelowo ma być aż cztery, ale obecnie dostępny jest cały jeden. Podobnie jak w innych strategiach 4X możemy wybrać jeden z kilku poziomów trudności, wielkość świata, a nawet to czy my… znaczy władca jest stary czy młody. Niestety jednak póki co opcja założenia dynastii jest jeszcze niedostępna, ale na pewno w pełnej wersji przyjrzę się dokładnie temu aspektowi gry.

Chcieliście kiedyś zobaczyć czym są te słynne błędy we wczesnych wersjach gier? W Stellar Monarch 2 jest niezwykle prosto wywołać błąd. Wystarczy bowiem tylko lekko nacisnąć przycisk [F10] na klawiaturze, a już zamiast zasobów mamy dziwne ikonki, a gdy najedzie się na nie kursorem myszki, pojawiają się puste tabelki albo z menu znikają wszystkie napisy. Po włączeniu właściwej gry poczułem się trochę zgubiony, bo za Chiny nie wiedziałem o co w tej produkcji chodzi, jakie jest sterowanie czy co za co odpowiadstellar-monarch-2-24192-2.jpg 2a. Oczywiście metodą prób i błędów zacząłem rozumieć, ale jakiś porządny samouczek to by się jednak bardzo przydał. Pochwalić muszę interfejs, bo przynajmniej jego poszczególne opcje mają od razu wyświetlony skrót klawiszowy, choć niestety nie w każdym przypadku. Takiej podpowiedzi nie mamy choćby w przypadku zakończenia tury.

W miarę poznawania gry grało mi się w nią coraz lepiej i ciekawiej. Na początku trochę mnie nużyła, ale gdy poznałem podstawowe mechaniki, to nawet zacząłem odczuwać satysfakcję. Zastrzeżenia mam jednak do muzyki. Jest dostępnych co prawda kilka utworów, ale większość z nich zupełnie nie przypadła mi do gustu, a te, które mi się podobały, były zdecydowanie za krótkie. Po jakimś czasie muzykę zupełnie wyłączyłem, bo zaczęła bardziej przeszkadzać niż pomagać.

Podobnie jak w innych grach z gatunku strategii 4X mamy wiele możliwości rozwoju. Należy dbać o badania naukowe czy dyplomację. Jednak na tym etapie da się jednak troszeczkę oszukiwać. Już mówię o czym mowa. W menu dyplomacji możemy się czegoś dowiedzieć o rasach czy stronnictwach, które występują w grze. A jeśli nie mamy pojęcia gdzie jest nieznany i nieodkryty świat obcych, a chcemy przywitać ich naszą wspaniałą flotą wystarczy kliknąć na przycisk „find homeworld” i nawet gdy obszar jest przez nas nieodkryty, to gra z radością pokazuje nam na mapie to miejsce. Trochę to nielogiczne.

Ze Stellar Monarch 2 spędziłem troszkę czasu. Być może czytając ten tekst odnosisz wrażenie, że sporo się czepiam. Powiem w ten sposób: widzę w tej grze spory potencjał na naprawdę dobrą i wciągającą strategię 4X. Nawet po cichu kibicuję temu projektowi. Na razie jednak gra jest w bardzo wczesnej wersji co widać, słychać i czuć. Mam wielką nadzieję, że gra będzie rozwijania. Na razie moje wrażenia z rozgrywki są średnio-pozytywne, ale myślę, że do tego tytułu za jakiś czas wrócę choćby po to, żeby zobaczyć postępy prac.

Autor: Wojman
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję