LOGOWANIE

Zarejestruj sie

Highrise City

ocena05101520253035404550556065707580859095100 Głosuj na tę grę!

Seria SimCity niejako cichaczem obumarła, wyczekując wskrzeszenia, lecz rynek city builderów i tak wydaje się przepełniony – dominuje na nim Cities: Skylines obrastające w kolejne dodatki, lecz co i rusz uświadczamy nowych i nowych pozycji. W konsekwencji kolejnym produkcjom coraz trudniej się wybić, co może twórców skłaniać do bardziej śmiałych (lub dziwacznych) decyzji. Jak na tym tle prezentuje się Highrise City?

Gra w chwili obecnej pozwala nam wcielić się w urbanistę rozporządzającego przestrzenią właściwą dla Kapsztadu i Nowego Jorku – możemy jednak zapomnieć o tych wielkich aglomeracjach, w swoje rączki otrzymujemy jednak puste działki, geograficznie tylko stylizowane na dane zakątki świata, co można rozpatrywać tyleż w kategoriach zalety, co i wady.

Na wstępie warto wspomnieć, iż gra niby oferuje wersję językową opatrzoną polską flagą, lecz korzystanie z niej sugerowałbym tylko osobom niewładającym żadnym z bardziej „nośnych” języków. Wspomnianą lokalizacją trudno bowiem nazwać „polską”, właściwsze byłoby bowiem określenie „polskawa”, albowiem cechuje się ona gramatyczną koślawością i leksykalną niespójnością, choć generalnie jest wolna od błędów ortograficznych.

Gra oferuje średnio podany pod względem estetycznym, lecz jednak spełniający swą zasadniczą rolę samouczek, który pozwala łatwo i szybko zapoznać się z mechaniką rozgrywki, a skorzystanie z którego gorąco polecam. Owszem, wielu rozwiązań dość łatwo się domyślić, zwłaszcza znając inne pozycje gatunku, czasami jednak owa wiedza może prowadzić na manowce.

Wbrew pozorom grze tej bowiem bliżej jest chociażby do reprezentantów serii Anno niźli „klasycznych” city-builderów, a to m.in. z tego względu, iż musimy mieć baczenie na szereg surowców (a nie tylko same pieniądze), pozyskiwanie zaś tychże jest uzależnione od właściwego – tj. uporządkowanego we właściwej kolejności – rozwoju przemysłu. Owszem, niektóre dobra trzeba importować, jest to jednak raczej zło konieczne niźli preferowany kierunek rozwoju.

Jak na „wczesny wczesnodostępowy” tytuł Highrise City oferuje już całkiem sporo zawartości i wiele spośród swych opcji zaoferuje dopiero po kilku godzinach rozgrywki (nie od razu mamy dostęp do wszystkich budynków, uzyskanie go wymaga przekroczenia pewnego progu postępów, co jest może rozwiązaniem nieco sztucznym, choć niespecjalnie przeszkadzającym w rozgrywce). Wątpliwości budzi jednak balans – niektóre rozwiązania służą niewątpliwemu uproszczeniu, podczas gdy inne niezbyt intuicyjnie komplikują całość.

Gra nie jest również wolna od problemów technicznych. Niezależnie od posiadanej konfiguracji sprzętowej trzeba liczyć się z niespodziewanymi „wizytami” na pulpicie, warto więc pamiętać o opcji autozapisu (choć ta nijak nie uchroni przed „crashem” w trakcie wczytywania mapy).

Highrise City pomimo mego sceptycyzmu potrafiło mnie zachęcić do dłuższej rozgrywki, a przypominając najbardziej uznanych przedstawicieli gatunku (-ów) oferuje jednak kilka własnych nieoczywistych rozwiązań, które jednak nie są zaimplementowane na siłę, w imię źle pojmowanej konieczności wyróżnienia się. Produkcja ta jednak wymaga jeszcze wielu, wielu szlifów, by mogła stanąć w realne szranki z powszechnie znanymi i szanowanymi konkurentami.

Bardzo dziękujemy serwisowi GOG.com za udostępnienie kodu prasowego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/pl/game/highrise_city

Autor: Klemens

więcej komentarzy dodaj komentarz

ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję