LOGOWANIE

Zarejestruj sie

Silk

ocena05101520253035404550556065707580859095100 Głosuj na tę grę!

Czasem po prostu i zwyczajnie odechciewa mi się grać. Nie chodzi wcale o brak czasu czy o jakiś tymczasowy kryzys. Zwyczajnie dostaję do recenzji takie gnioty jak Silk, z którymi nie wiadomo co zrobić.

Dzieło ihobo games wyszło w 2019 roku. W 2022 roku w wersji 1.6 gra jest zupełnie niegrywalna. Przynajmniej w wersji na PlayStation 4. Naprawdę chciałem w to solidnie pograć. Szczególnie, że Klemens zachęcał mnie, że ponoć potencjał w tej grze jest naprawdę spory. Pytanie brzmi: jak mam w to grać,jak co chwilę ta gra mi się wiesza? Owszem nie raz i nie dwa się zdarzyło, że nawet megahity się wywaliły na mojej konsoli, taki w końcu urok gier. Rzecz w tym, że po ponownym uruchomieniu z reguły dało się grać dalej, a tutaj zazwyczaj następuje kolejny zwis. Raaany! Jak ja dawno się aż tak nie nawkurzałem przy jakiejś grze.

Nieczęsto - ale jednak - zdarza się, że gra ta działa. Przez jakąś chwilę albo dwie, no ale dobrze, nie czepiajmy się zbytnio. Wtedy okazuje się, że sterowanie w wersji na PS4 jest bardzo, ale to bardzo dziwne i, co ważniejsze, niewygodne. W każdej normalnej grze postacią steruje się za pomocą gałek od pada i jest to po prostu wygodne i intuicyjne. Zaś w Silk ktoś wpadł na „genialny” pomysł, by użyć w tym celu strzałek. Można by rzec, że w pewnym sensie takie rozwiązanie jest zrozumiałe. Nie poruszamy się płynnie, a jedynie… jakby to wytłumaczyć… hmmm… skokowo. Coś jak w starych przygodówkach typu Atlantis.

Twórcy gry chwalą się, że świat gry jest aż pięćdziesiąt razy większy niż w The Elder Scrolls II: Daggerfall. Gdybym ja był twórcą jakiejkolwiek gry, to absolutnie w żaden sposób bym do „Buggerfalla” jej nie porównywał, bo to raczej jest antyreklamą. Skoro jednak sami chcą takich porównań, to proszę bardzo. Grafika w Silk jest równie brzydka jak we wspomnianym w tekście tytule. Zwyczajnie odstrasza. Zdaję sobie sprawę, że gry w stylu pixel-art mają swoich oddanych fanów. Ja się do nich nie zaliczam, ale z drugiej strony wiem też, że takie gry potrafią mieć swój urok, jak choćby The Lion`s Song.

Silk to gra osadzona w środowisku otwartego światu, w której należy tanio kupować towary i drogo je sprzedawać. Tyle że trudno mi coś więcej na ten temat napisać, bo jak wiecie gra ta bardzo lubi się wysypywać. Podczas wędrówki zasób surowców potrafi ulec zmniejszeniu na skutek różnych okoliczności, na przykład nadejścia nocy. Trudno jednak powiedzieć mi więcej i szerzej o zależnościach jakie występują, bo naprawdę pomimo moich najszczerszych chęci nie udało mi się w ten tytuł sensownie pograć. Nie wiem jak prezentuje się wersja komputerowa. Na PlayStation 4 to po prostu jeden wielki dramat. Można sobie dobierać różnych doradców, ale co oni dokładnie robią (albo nie robią) i dlaczego pojęcia nie mam.

Ciężko mi też coś sensownego napisać o muzyce. Owszem, w menu głównym jakiś utwór przygrywa i jest znośny, ale znów podczas rozgrywki niespecjalnie pamiętam czy coś grało (a chyba nie), a co więcej czy mi się podobało. Z napisaniem tej recenzji też się nosiłem od dłuższego czasu. Przed napisaniem tekstu lubię grę poznać, przynajmniej raz ukończyć i wyrobić sobie zdanie. A także znaleźć jakieś plusy. Silk to dla mnie przykład gry o zmarnowanym potencjale. Szkoda na nią i czasu, i pieniędzy.

Autor: Wojman

więcej komentarzy dodaj komentarz

ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję