Postal 4: No Regerts

Sztab VVeteranów
Tytuł: Postal 4: No Regerts
Producent: Running with Scissors
Dystrybutor:
Gatunek: FPS
Premiera Pl:0000-04-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Tytuł: Postal 4: No Regerts
Producent: Running with Scissors
Dystrybutor:
Gatunek: FPS
Premiera Pl:0000-04-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Postal 4: No Regerts

Gra nawet w nieco większym stopniu niż dotychczas jest satyrą wymierzoną w szeroko rozumianą prowincjonalną „amerykańskość” – jej konsumpcjonizm, umiłowanie broni, obskurantyzm i dwulicowość skrywający się za podniosłymi hasłami – przyprawiając całość niemałą dozą groteski. Tego rodzaju podejście nie jest współcześnie niczym nowym, sam bardzo lubię sposób wyśmiewania klisz chociażby przez autorów serii Borderlands, i można powiedzieć, że ostatn
Wrażenie „podróży w czasie” wraz z obcowaniem z tym tytułem z każdą kolejną godziną ulega zresztą wzmocnieniu. I jak chociażby z przyjemnością wsłuchiwałem się w tembr głosu Jon St. Johna, tak już ze znacznie mniejszym entuzjazmem zapatrywałem się na mało ambitną konstrukcję rozgrywki (znowu jednak – seria nigdy nie wyznaczała nowych standardów pod względem mechaniki wykorzystywanych gatunków, więc jest to grzech wybaczalny), ale nade wszystko technikalia, które są rozczarowujące pod niemal każdym względem. Produkcja ta cechuje się wręcz skandalicznymi okresami ładowania plansz (a dysk SSD nie jest tu niemal żadnym ratunkiem), jak też istnym mrowiem błędów i niedoróbek – uświadczenie crasha nie jest niczym niezwykłym, mechanika kolizji jest daleka od doskonałości, optymalizacja woła o pomstę do niebios,

Gra również trąci myszką pod względem grafiki, tak w trakcie rozgrywki „właściwej”, jak i podczas filmików przerywnikowych. Chyba lepiej by było, gdyby twórcy po prostu zdecydowali się na stylistykę retro. Całość ratuje warstwa audio (zwłaszcza voice acting), choć ścieżka muzyczna jest zorientowana raczej na użytkowników preferujących bardziej „energetyczne” melodie.
Postal 4: No Regerts to produkcja bazująca na nostalgii i wprost się do niej odwołująca. Autorzy oddali graczowi swobodę w sianiu zniszczenia, tak poprzez udostępnienie mu szerokiego wachlarza środków destrukcji, jak też nie zmuszając go do zbyt wielkiego wysiłku. Pod każdym innym względem jest to jednak produkcja aż do szpiku kości przeciętna, a niejednokrotnie po prostu kiepska. Skoro jednak miliony Amerykanów (i nie tylko) dałyby się pociąć za takiego Donalda Trumpa, to nie mam wątpliwości, że również ta gra niejednej osobie dostarczy niemałej dozy bezmyślnej przyjemności z rozwałki – tą jedną cechę bowiem udało się jej zachować.
Bardzo dziękujemy serwisowi GOG.com za udostępnienie kodu recenzenckiego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/pl/game/postal_4_no_regerts
Autor: Klemens