Pax Romana
Sztab VVeteranów
Tytuł: Pax Romana
Producent:
Dystrybutor:
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera świat:
Autor: 91
Tytuł: Pax Romana
Producent:
Dystrybutor:
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera świat:
Autor: 91
Pax Romana | ||||||||
Pax RomanaNazwa gry : Pax Romana Gatunek: Strategia Oficjalna strona : http;//paxromanagame.com/ Skrócony opis gry: Skomplikowana gra strategiczna w realiach antycznego Rzymu. Imperatorzy na start! Jeśli interesujecie się historią starożytnego Imperium Rzymskiego i do tego lubicie skomplikowane gry strategiczne, to już możecie rozgrzewać maszynę- gra Pax Romana została właśnie wydana!
Nareszcie prawdziwa strategia! Podczas instalacji gry przepełniał mnie entuzjazm, wszak końcu trafiam na grę, w której będę mógł w pełni rozwinąć żagle-spiskować, walczyć o władzę i robić to, co lubię najbardziej, czyli dążyć do dominacji nad światem! Cieszyłem się tym bardziej, iż wreszcie w moje łapki trafiła produkcja oparta na wydarzeniach historycznych starająca się wiernie odtworzyć realia ówczesnego świata. Miła to zmiana skoro w ostatnim czasie zasypywały nas strategie utrzymywane w klimacie fantasty, a mordowania Orków czy innych Smoków mam już po dziurki w nosie. W Pax Romana wcielamy się w przywódcę jednej z partii politycznych działających w Rzymie i przez prawie 250 lat gry (275 p.n.e - 44 p.n.e.) będziemy się starać o zostanie cesarzem. Łącznie mamy do rozegrania 10 bardzo długich kampanii opowiadających o najciekawszych wydarzeniach tamtej epoki: Wojnach Punickich, wyprawie na wschód czy też podboju Galii (który jak dobrze wiemy powstrzymał Asterix i Obelisk :).
Polityczna walka na noże Gra oferuje dwa tryby rozgrywki- strategiczny (4 kampanie) i polityczny (6 kampanii). Pierwszy z nich jest dość podobny do tego, co widzieliśmy chociażby w Europa Universalis- stajemy na czele państwa i interesują nas wyłącznie podboje. Mapa podzielona jest na sektory (prowincje), a gra toczy się w czasie rzeczywistym (choć można włączyć bardzo wolny upływ czasu). Musimy zarządzać gospodarką, utrzymywać stosunki dyplomatyczne z sąsiadami i tworzyć silną armię pozwalającą podporządkować nam cały świat. O wiele ciekawszy jest jednak tryb polityczny, który został poszerzony o walkę o władzę w naszym państwie. Jako przywódca partii politycznej wystawiamy kandydatów w wyborach, staramy się zdobyć jak najwięcej miejsc w senacie i zabiegamy o popularność wśród ludu. Do osiągnięcia celu możemy wykorzystać dość szeroką gamę instrumentów, od popularnych w naszym kraju łapówek, poprzez szantaż, a na zabójstwach kończąc („I Ty Brutusie przeciwko mnie?”). Warto też zwrócić uwagę, na dopracowany tryb dyplomacji. To właśnie odpowiednie lawirowanie pomiędzy otaczającymi nas państwami i podpisywanie sojuszy zazwyczaj okaże się kluczem do zwycięstwa. W Pax Romana w negocjacjach z innymi mocarstwami możemy wykorzystać ponad 30 opcji.
1000 okien O ile pomysł na grę jest ciekawy, o tyle kuleje sterowanie i grywalność. Po pierwsze, gra jest dość skomplikowana. Zarządzanie państwem wymaga wydawania setek rozkazów, otwierających się w osobnych okienkach. Interfejs nie jest ani trochę intuicyjny, więc zabawę trzeba koniecznie zacząć od przeczytania instrukcji (fatalnie napisana!) i rozegrania 9 misji samouczka. Pochłonie to przynajmniej 2h, a mimo to i tak nie uda się wam poznać wszystkich aspektów rozgrywki. Poważnym błędem jest brak jakieś prostej kampanii. Wszystkie scenariusze maja 4 i 5 w pięciostopniowej skali trudności i zarządzamy w nich już na starcie kilkudziesięcioma prowincjami. Trzeba naprawdę dużego samozaparcia by nauczyć się w tę grę grać i móc czerpać z niej przyjemność. Szwankuje również AI przeciwnika. Jest bierny aż do przesady- tworzy bardzo silną armię i czeka z nią spokojnie na to, aż go kiedyś zaatakujemy. Poza tym gra posiada olbrzymią wręcz ilość bugów, choć te podobno ma naprawić patch który ukaże się w ciągu najbliższych dni. Bez rewelacji Mimo wszystkich niedociągnięć Pax Romana jest grą dość dobrą, aczkolwiek przeznaczoną do bardzo wąskiej grupy osób- maniaków! Przyjemność z gry można czerpać dopiero po kilku godzinach żmudnej nauki, dlatego polecam ją wyłącznie osobom cierpiącym na zbyt wiele wolnego czasu. Choć moim zdaniem można go wykorzystać o wiele lepiej, np. przyjść i posprzątać w redakcji Virusa ;).
Tekst udostępniony na wyłączność dzięki czasopismu Virus (C). Wydawnictwo Bauer E-mail autora: MAO Pax Romana | ||||||||
Autor: 91 | ||||||||