Madshot

Sztab VVeteranów
Tytuł: Madshot
Producent: -
Dystrybutor: Valve \ dystrybucja internetowa
Gatunek: Zręcznościowa
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: FaultyGear
Tytuł: Madshot
Producent: -
Dystrybutor: Valve \ dystrybucja internetowa
Gatunek: Zręcznościowa
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: FaultyGear
Madshot

Trzeba jednak zwrócić uwagę na dworek będący bazą, ponieważ w holu znajduje się kilka istotnych miejsc. Oprócz szafy ze zmianą wyglądu i na początku z lekka smutnie pustymi miejscami na alternatywną broń nad kominkiem, mamy tu też dostęp do paru innych spraw. Możemy zmienić nasz ładowany relikt, dobrać modyfikacje dające na przykład moc przyciągania złota i przedmiotów leczących, ustalić rytuał, który postaramy się „odprawić” (mają one formę zadań do wykonania podczas rozgrywki, nagrody to nowe mody i bronie), czy wreszcie jeden z ciekawszych elementów – stałe modyfikatory do aren na których walczymy. To ostatnie jest szczególnie interesujące, ma formę swoistych „spostrzeżeń”. Przykładowo, możemy wykupić informację pozwalającą dostrzec nam na niektórych arenach rzadsze przedmioty do rzucania, albo „zauważyć”, że niektóre z jaj wyrzucanych przez bossa są puste i nie wykluwają się z nich pomagierzy. Co do wykupowania i ulepszania – potrzebne są nam do tego różne zdobycze z naszych walk, bo niektóre z zasobów zachowujemy po zgonie.
Trzonem rozgrywki są wspomniane walki na arenach. Poza pierwszym starciem po którym nagrodą zawsze jest pierwsza zdolność danego podejścia, możemy wybrać którą ścieżką pójdziemy i tym samym co napotkamy. Starcia są wyjątkowo szybsze, polegaj
Nasza postać reaguje na polecenia bardzo żwawo, co zdecydowanie działa na korzyść ze względu na elementy platformowe w trakcie walki. Czasem ciężko ogarnąć panujący na ekranie chaos kiedy zalewają nas wrogowie, ale jest to część zamysłu. Niestety jednak, nie wszystko zawsze działa jak należy. Grze zdarza się niestety źle zapisywać nasz progres. Czasem po ponownym włączeniu gry nagle zostajemy, zamiast do dworku, rzuceni prosto do walki z bossem, z którym przy poprzedniej rozgrywce przegraliśmy, czasem z kolei nasze zdrowie nie regeneruje się mimo zakończonego podejścia i zaczynamy kolejn

Co do muzyki i reszty udźwiękowienia – jest naprawdę całkiem przyjemne, podczas walki przygrywa nam ostra muzyka pasująca do masakry, którą robimy potworom. Dźwięki wydawane przez broń są satysfakcjonujące, a potwory również brzmią całkiem nieźle – zwłaszcza bossowie i minibossowie. Czasem jednak i tu wkradają się błędy, przez które dźwięk może czasem całkowicie zniknąć aż do momentu przejścia do kolejnej areny.
Graficznie Madshot jest równie dobre. Rysowany styl z wyraźnymi konturami mocno przypomina między innymi klasyczne Darkest Dungeon, co zdecydowanie służy tematyce. Animacje są w większości płynne, ale efekty specjalnych ataków (zarówno od wrogów jak i od nas) nie są jakoś specjalnie efektowne. Zawód sprawiają nieco tła, które mają bardzo mało wariantów i niestety są wykonane prosto. Można tu jednak przytoczyć argument, że otoczenie z większą ilością detali odciągałoby uwagę gracza.
Słowem podsumowania – Madshot jest całkiem niezłą grą typu rogue-lite, w której pospieszne starcia pozwalają na szybkie rozgrywki pomiędzy dłuższymi tytułami. Mimo tego, gra wymaga jednak sporej dozy zręczności, aby rzeczywiście być w stanie dotrzeć do naszego głównego adwersarza. Przy połączeniu tego z odkrywaniem coraz to nowych modyfikacji i broni, mamy tutaj tytuł który może naprawdę wciągnąć. Pozostaje mieć nadzieję, że naprawione zostaną najbardziej rażące błędy.
Autor: FaultyGear