Infectonator 3: Apocalypse

Sztab VVeteranów
Tytuł: Infectonator 3: Apocalypse
Producent: Toge Productions
Dystrybutor:
Gatunek: Strategiczna
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Ignis
Tytuł: Infectonator 3: Apocalypse
Producent: Toge Productions
Dystrybutor:
Gatunek: Strategiczna
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Ignis
Infectonator 3: Apocalypse

Zasadnicza akcja dzieje się podczas naszych ataków na poszczególne miasta świata – wtedy gra przenosi się do małej prostokątnej lokacji (z puli ponad 200 map różnej wielkości, dobranych zależnie od regionu globu i jego stopnia zarażenia). Mamy nieograniczony czas na zapoznanie się z rozkładem poziomu, aby do
Oprawa wizualna Infectonator 3 stanowi bardzo udaną mieszankę 2D i 3D. Dwuwymiarowe, utrzymane w tak popularnej pikselowej stylizacji modele zombie i ludzi, biegają radośnie (bądź z krzykiem na ustach) po pięknie wykonanych i dynamicznie oświetlanych trójwymiarowych lokacjach – obserwowanie jak zombie sieją nieposkromiony chaos jest naprawdę przyjemne. Świetne jest też udźwiękowienie – odgłosy bardzo dobrze oddają to, co się dzieje, a utrzymana w 8-bitowym stylu muzyka idealnie pasuje do stylistyki gry – można poczuć klimat gier rodem z lat 80. Całość utrzymana jest w bardzo humorystycznej oprawie i praktycznie na każdym kroku gra jest przesiąknięta żartami i nawiązaniami, a często też czarnym humorem. Nie sposób się nie uśmiechnąć do siebi

Słowem zakończenia, Infectonator 3: Apocalypse przynosi mnóstwo frajdy z grania, lecz niestety tylko na początku. Zabawa we władcę zombie bardzo wciąga, a szybkie tempo gry nie pozwala się łatwo oderwać. Dodatkowo losowość każdej rozgrywki sprawia, że rozpoczynanie apokalipsy raz po raz nie nudzi, a za każdym razem możemy dysponować innymi rodzajami zombie. Gra sprzyja eksperymentowaniu – możemy różnie pokierować rozwojem zombie, używać innego sprzętu, raz skupić się na szybkim unicestwieniu jednego kontynentu, a innym razem na równoczesnej anihilacji całego świata – wszystko to, aby znaleźć najlepszy dla nas sposób siania zagłady. Jedynym poważnym zarzutem jaki mam w stosunku do Infectonator 3 to poziom trudności, który jest dość przesadnie wyśrubowany – gdy do gry zaczynają wchodzić specjalne oddziały do zwalczania zombiaków, robi się naprawdę ciężko – i ciężko jest nie odnieść wrażenia, że to ludzie są groźni w tej grze, a nie teoretycznie nasze straszne zombie. Dodatkowo gdy na mapie zaczynają się pojawiać laboratoria opracowujące lekarstwo, musimy od razu starać się je zniszczyć – w przeciwnym razie droga do porażki znacznie się skraca – co powoduje, iż gra narzuca nam kierunek ekspansji wirusa. W efekcie rozgrywka z relaksującej może zmienić się na nieco frustrującą i żmudną.
Bardzo dziękujemy serwisowi GOG.com za udostępnienie kodu recenzenckiego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/game/infectonator_3_apocalypse
Autor: Ignis