Ego Protocol

Ego Protocol
Sztab VVeteranów
Tytuł: Ego Protocol
Producent: Static Dreams
Dystrybutor: IQ Publishing
Gatunek: Logiczna
Premiera Pl:2015-07-20
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników 63 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 60% procent
Głosuj na tę grę!

Ego Protocol

Pojawienie się urządzeń mobilnych – w postaci smartfonów czy tabletów – otworzyło przed twórcami gier nowe możliwości: zaistniał nowy wielki rynek do zagospodarowania, tolerujący jednak technologiczne ograniczenia, a w konsekwencji nagradzający przede wszystkim pomysł. To z kolei doprowadziło również do odżycia prostych produkcji jak i zapomnianych, zdawałoby się, gatunków na innych platformach sprzętowych. Jednym z owoców tego okresu jest Ego Protocol.
ego-protocol-13162-1.jpg 1Recenzowana pozycja jest swego rodzaju hybrydą gry platformowej i logicznej, choć właściwie stosowniejsza byłaby odwrotna kolejność. Abstrahując od fabuły, pozbawionej w przypadku rzeczonej produkcji jakiegokolwiek realnego znaczenia zabawa sprowadza się do przeprowadzenia kierowanej jednostki przez „labirynt” danego poziomu, a to poprzez właściwą manipulację jego składnikami (polegającą na ich zwykłym jednowymiarowym przesuwaniu) i nakazaniu od czasu do czasu akcji w rodzaju wykonania skoku czy oddaniu strzału.

Brzmi prosto? W rzeczy samej tak w istocie jest i gr
acz niestety dość szybko zaczyna odczuwać znużenie, nawet pomimo narastającego poziomu trudności kolejnych i kolejnych stawianych przed nim wyzwań. Te ostatnie poziomem komplikacji nie potrafią jednak przytłoczyć, ograniczenia zaś szybko nie tyle stają się widoczne, co wręcz boją po oczach.

Grze nie pomaga także niezbyt porywająca oprawa wizualna, nijak nie licująca z wymaganiami sprzętowymi produkcji. Wszak już windowskowskie The Incredible Machine potrafiło bardziej zachwycić, a mowa jest przecież o produkcji z czasów sprzed generacji procesorów Pentium.

Nieco lepiej sprawia się warsego-protocol-13162-2.jpg 2twa audio rzeczonej produkcji, co do której można stwierdzić, że jest bez zarzutu. Szczerze mówiąc jest to jednak dość przeciętny komplement – to tak, jakby powiedzieć dziewczynie, że wygląda nie najgorzej: raczej żadna nie spłonęłaby rumieńcem, a jeśli już, to raczej z hamowanej wściekłości na absztyfikanta.

Ego Protocol nie jest pozycją na lata, do której wracałoby się, jak choćby do wspomnianego wyżej The Incredible Machine. Nie oznacza to, że stanowi przejaw braku pomysłu, lecz jest to raczej pierwszy krok uświadamiający konieczność wykonania szeregu dalszych dla osiągnięcia sprawności w zwykłym poruszaniu się.

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję