Cricket 22

Cricket 22
Sztab VVeteranów
Tytuł: Cricket 22
Producent: Big Ant Studios
Dystrybutor:
Gatunek: symulator
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 65% procent
Głosuj na tę grę!

Cricket 22

Są dyscypliny sportowe, które z nadwiślańskiej perspektywy mają charakter niszowej ciekawostki, by nie rzecz, że efemerydy, a które jednak na całym świecie swych fanów liczą w dziesiątkach milionów. Większość naszych rodaków nie ma specjalnego pojęcia czym się różni rugby od futbolu amerykańskiego, czym jest no-hitter w baseballu, a nawet na czym polega niedozwolone uwolnienie w hokeju na lodzie. Jednak nawet niżej podpisany musiałby się przyznać do niemal totalnej ignorancji w temacie krykieta, przez wiele lat w istocie kojarzącego się raczej z pewnym daniem. Gdy więc do Game Passa zawitał Cricket 22 uznałem, iż lepszej okazji do przełamania swej niewiedzy nie będzie.
cricket-22-25168-1.jpg 1Z pewnością opisane wyżej podejście nie było zastrzeżone tylko dla mnie – podejrzewam, iż podobna motywacja leży również po Twej stronie, Drogi Czytelniku, skoro zdecydowałeś się na lekturę niniejszego tekstu, czyż nie? Autorzy byli tego świadomi, inaczej więc niż ma to miejsce w przypadku tytułów traktujących o „powszechnie (u)znanych” sportach gra raczy nas – nienachlanie, z możliwością łatwego pominięcia – całkiem rozbudowanym samouczkiem, uczącym nie tylko mechanik rozgrywki, lecz nade wszystko samych zasad dyscypliny, a ponadto informuje nas o kilku absolutnie podstawowych kwestiach taktycznych. Plus dla twórców za pragmatyzm!

Przedmiotowe zasady to jednak pewna esencja anglosaskości, i to niekoniecznie jest komplement. Pole manewru jest bowiem stosunkowo niewielkie, ogólne reguły wyznaczają bowiem bardzo cienką ścieżkę, w ramach której możemy podążać, co oznacza, iż z jednej strony musimy przykładać wielką wagę do najdrobniejszych detali, z drugiej zaś nawet przy genialnym planie taktycznym przeogromną rolę odgrywa umiejętność jego ścisłej realizacji. Owa mieszanka pozwala mi zrozumi
eć, dlaczego sport ten wzbudza u wielu osób pasję, a jego gwiazdy mają wśród fanów status absolutnych półbogów, lecz zarazem towarzyszący jej potencjał zniechęcenia tłumaczy jego niszowość.

Śmiem twierdzić, że przełożenie owej specyfiki na język krzemowych zer i jedynek jest tylko umiarkowanie udany. Zastrzeżenia budzi sterowanie, niespecjalnie intuicyjne tak w przypadku korzystania z klawiatury, jak i pada. Mam też wrażenie, że silnik fizyczny gry nie został dopieszczony w najdrobniejszych detalach (których rola w przypadku omawianego sportu jest wszak kolosalna), na początku niepowodzenia łatwo złożyć na karb własnej niedoskonałości, jednakże wraz z kolejnymi godzinami paradoksalnie coraz łatwiej o irytację.

Warto wiedzieć i pamiętać, że krykiet jest grą, której pojedyncze mecze potrafią trwać naprawdę długo i gra w istocie odzwierciedla daną specyfikę. Przyznam jednak szczerze, iż jako profan byłbym twórcom wdzięczny, gdyby ich tytuł był nieco mniej wierny rzeczywistości i oferował bardziej arcade’owe tryby rozgrywki. To zdecydowanie nie jest gra na półgodzinne i krótsze podejścia.

Autorzy chwalą się w materiacricket-22-25168-2.jpg 2łach promocyjnych (taka ich rola) szeregiem licencji, jak też równorzędnym potraktowaniu krykieta kobiecego, jednakże nie jest trudno dostrzec, że są one raczej zorientowane na użytkownika z „białych” regionów dawnego Imperium Brytyjskiego, po macoszemu traktując tak rozgrywki ligowe, jak i krykiet Subkontynentu, na którym ma on wszak status jedynej prawdziwie uniwersalnej religii.

Sporym nadużyciem jest również chełpienie się przez twórców oprawą ich dzieła. Ok, nie wygląda ono tragicznie, wielu fanów gier strategicznych czy przygodowych tęsknie by wzdychało wobec ujęć z danej produkcji, lecz na tle konkurencji choćby z EA Sports tak modele postaci, jak i ich animacja wygląda na opóźnioną o dekadę.

Cricket 22 jest grą adresowaną do zdeklarowanych fanów tej dyscypliny, choć śmiem twierdzić, iż jakość wykonania szeregu elementów nawet dla nich będzie co najmniej kontrowersyjna. Nie jest to w żadnym razie zbuk o charakterze raka na bezrybiu, prezentuje się wielokrotnie godniej niźli choćby niedawny Football, trudno mi jednak uwierzyć, że będzie on zdolny podbić jakiekolwiek serce dotychczas nie zakochane w adaptowanej dyscyplinie.

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję