Cities: Skylines II

Cities: Skylines II
Sztab VVeteranów
Tytuł: Cities: Skylines II
Producent: Colossal Order
Dystrybutor:
Gatunek: sim
Premiera Pl:2023-10-24
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 70% procent
Głosuj na tę grę!

Cities: Skylines II

Dawnymi czasy SimCity wydawało się grą jedyną w rodzaju. Owszem, powstawały różnorakie Sim Earthy czy SimAnty, lecz wszystkie te produkcje były oczywistymi „klonami”, które od pierwowzoru miała odróżniać ich tematyka, jednakże prawdziwy Król był tylko jeden, co gorsza był on monarchą zazdrosnym i swoją niszę wypełniał sobą właściwie w pojedynkę. Te czasy jednak minęły, seria Maxis zdaje się porzuconą (deweloperzy przerzucili się z opowieści o miastach na historie o ich mieszkańcach), ale gatunek bynajmniej nie obumarł, przeciwnie, rozkwitł całym wysypem nowych produkcji. Niedawno do ich listy należy dopisać również Cities: Skylines II.
cities-skylines-ii-27437-1.jpg 1Nie ma co ukrywać, choć studio deweloperskie odpowiedzialne za ten tytuł – Collosal Order – gigantem nie jest, to wydawca - Paradox Interactive – to już konkretna marka. Oznacza to, że nie będziemy mieli do czynienia z produkcją nastawioną na niszą, ograniczenie mechanik z troską o ich dopieszczenie – lecz pozycją już na starcie aspirującą do miana „grand”.

Zaczyna się jednak dość niepozornie – w ręce gracza oddana jest bowiem mapa wypełniona w całości obszarami leśno-trawiastymi, z różnymi ciekami i obszarami wodnymi rozłożonymi tu czy ówdzie. Możemy więc wcielić się w urbanistę, który będzie kreował nową miejscowość dosłownie od poziomu zielonej trawy, co oczywiście w oczach większości graczy będzie atutem. Sądzę jednak, iż fajnym wyzwaniem byłoby zmierzenie się z problemem rewitalizacji i rozbudowy już jakiegoś istniejącego obszaru zamieszkałego, np. z jakimiś ograniczeniami w zakresie swobody zabudowy etc. Może kiedyś…

Swoboda jest oczywistym błogosławieństwem, lecz jej nadmiar może być również postrzegany w kategoriach przekleństwa. W Cities: Skylines II możemy bowiem zapomnieć o podejściu właściwym dla pierwszych gier z seri
i SimCity, gdy kilkoma kliknięciami wyznaczaliśmy pierwsze ciągi komunikacyjne, dostawialiśmy do nich gotowe budynki, szast prast, i już po kilku minutach mieliśmy gotowe miasteczko, którego stopniowym cyzelowaniem i wzrostem mogliśmy się zajmować przez kolejne godziny. W CS2 konieczne jest zupełnie inne nastawienie, na uwadze musimy bowiem mieć również zaopatrzenie w najprzeróżniejsze media, a droga drodze również stanowczo nie jest równa itp. itd. Jakkolwiek autorzy naprawdę starali się nad uczynieniem zabawy mocno intuicyjną i dostosować do niej w należytym stopniu interfejs, to nie da się ukryć, że pierwsze „puszczenie w ruch”, jeśli nie ma się zakończyć natychmiastowym kolapsem, nastąpi w istocie godziny po przysłowiowym wbiciu pierwszej łopaty.

Słowem-kluczem do opisu CS2 jest rozmach, co jest tyleż atutem tej gry, co i jej wadą. Z jednej strony nie sposób nie zachwycić się bogactwem niektórych modułów czy mechanik (np. usługi publiczne), czasami jednak niektóre rozwiązania sprawiają wrażenie kompletnie zbędnych (nazywanie elementów małej architektury?), irytujących tym bardziej z uwagi na brak innych bardziej wskazanych opcji. Nie sposób nie odnieść wrażenia, iż deweloperzy nieco ugięli się pod ciężarem piecities-skylines-ii-27437-2.jpg 2rwotnych zamierzeń i w dacie premiery zrealizowali część z nich w pełni, inne zaś już tylko „po łebkach”, tak iż całość sprawia wrażenie pozbawionej balansu, czasami zaś irytującej. Nie można zresztą wykluczyć, że wspomniane braki mają charakter celowy – skoro Paradox jest wydawcą, to nastawienie na zalanie graczy przyszłymi „mocnopłatnymi” dodatkami DLC wydaje się niemal pewne.

Grze trudno zarzucić cokolwiek pod względem wizualiów, o ile jednak ich jakości daleko do czołowych „high-endowych wodotrysków”, o tyle nie dotyczy to wymagań sprzętowych, które są horrendalne. Nie da się ukryć, optymalizacja rzeczonego tytułu to w chwili obecnej absolutna pięta achillesowa, o rozmiarach jednak zdolnych do przesłonięcia znacznie bardziej atrakcyjnych elementów „sylwetki” gry.

Cities: Skylines II to mimo swych przywar produkt bardzo zaawansowany, który niewątpliwie będzie przyciągał do siebie dziesiątki i setki tysięcy graczy również za lata. Nie da się jednak ukryć, że przed autorami mnóstwo pracy nad załataniem ich dzieła, które i tak nie jest grą dla każdego, jest to bowiem tytuł bardziej dedykowany miłośnikom gatunku niźli graczom dopiero stawiającym pierwsze kroki w swej przygodzie z wirtualną rozrywką.

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję