Battle Brothers

Battle Brothers
Sztab VVeteranów
Tytuł: Battle Brothers
Producent: Overhype Studios
Dystrybutor:
Gatunek: Strategia turowa
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera świat:
Autor: Ignis
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 85% procent
Głosuj na tę grę!

Battle Brothers

Kłusownik, mnich, robotnik rolny, drwal i rybałt – to część ekipy, z którą odniosłem największy sukces w moim początkowym okresie znajomości z Battle Brothers. Po pierwszych znacznie nieudanych próbach i dziesiątkach martwych żebraków czy rybaków (oraz jednym kalece… to nie był za mądry pomysł, by go zatrudnić na najemnika) stwierdziłem, że należy jednak odłożyć więcej złota i najmować doświadczonych wojów. Lecz wydając tysiące złotych monet na paru giermków, rycerzy i najemnych mieczy, z których większość okazała się być nie do końca takimi, jakimi się przedstawiali, zacząłem szukać złotego środka, czego m.in. efektem są chłopaki z pierwszego zdania. I jak się miało okazać, ta maksyma towarzyszyła mi już nierozłącznie podczas rozgrywki w Battle Brothers – gry, w której wyjście na zero jest krokiem do przodu.
battle-brothers-18723-1.jpg 1Bez zbędnego owijania w bawełnę – Battle Brothers to pozycja nie dla niedzielnych graczy. Będący hybrydą strategii i taktycznej walki turowej, tytuł ten oferuje rozgrywkę wymagającą, nie wybaczającą błędów. Wybranie złej broni czy przyjęcie nieodpowiedniej taktyki do danego starcia, niezakupienie narzędzi czy prowiantu w odpowiedniej ilości – praktycznie na każdym etapie i w każdej części rozgrywki można popełnić błąd, który może nieść ze sobą kaskadowe konsekwencje, wieńczące naszą przygodę. Czasem (bądź też zdecydowanie często, będąc niedoświadczonym graczem) popełnia się felery mające dalekosiężne reperkusje: bo fakt, że ten tani szczurołap wydawał się być dobrym kandydatem na brata broni i świetnie sobie radził przez większą część rozgrywki, nie oznacza wcale, iż na końcowym jej etapie okaże się słabym ogniwem, rozmontowującym sprawnie działającą watahę.

Rozpoczynając rozgrywkę w Battle Brothers zostałem rzucony na głęboką wodę. Starałem się tego silnie uniknąć – przewidując skomplikowanie rozgrywki, poświęciłem dobrych kilka godzin na przestudiowanie różnych materiałów dotyczących podstaw oraz części zaawansowanych aspektów mechaniki, przeplatając to kilkukrotnymi próbami rozpoczęcia samodzielnej przygody (zakończonymi mizernie). Niestety, przez pierwsze kilkanaście czy kilkadziesiąt godzin wciąż borykałem się ze swoją niewiedzą, skutkującą popełnianiem coraz to nowych błędów. Jednak poświęcając te kilka godzin na naukę teorii, oszczędziłem dziesiątki godzin błądzenia we mgle, próbując okiełznać tajniki rozgrywki. Wieńcząc ten wątek napiszę, iż znac
znym uchybieniem twórców ze studia Overhype Studios jest brak lepszego (poprawka – jakiegokolwiek) wyjaśnienia licznych praw rządzących rozgrywką, z których części nie sposób jest przyswoić czy odkryć nawet po samodzielnych kilkudziesięciu godzinach przygody. Prosty przykład – targowanie się o wysokość nagrody za zlecenie skutkuje obniżeniem relacji przy każdej próbie, niezależnie od jej sukcesu. Niestety, nigdzie nie ma o tym informacji, a sposób przedstawienia stosunków z danym miastem w postaci słownej zamiast liczbowej utrudnia ujawnienie tego niuansu, pozostawiając to w zasadzie zupełnemu przypadkowi.

Battle Brothers rozgrywa się dwutorowo, a jedna część jest nieodłącznie związana z drugą. Strategiczna część odbywa się na mapie świata, generowanej na wpół losowo. Oznacza to, iż rozpoczynając rozgrywkę możemy podać dowolny ciąg znaków (seed), który będzie zawsze odpowiadał zawczasu wygenerowanej mapie – czyli wpisując to samo dwukrotnie, otrzymamy identyczny start. Mylnym byłoby założenie, że różne mapy będą oferowały zbliżone doświadczenie z rozgrywki. Po pewnym obyciu z grą okazuje się, że niektóre starty są niebotycznie korzystniejsze od innych, oferując dużo lepsze ustawienie i zawartość miast. Inne mapy będą wręcz na dłuższą metę niegrywalne, uniemożliwiając osiągnięcie pełnego sukcesu w późniejszym etapie gry.

Ustawić można także poziomy trudności: ekonomiczny oraz walki. Ten pierwszy reguluje przede wszystkim ceny skupu i sprzedaży wszelkich dóbr i uzbrojenia, a ten drugi odpowiada głównie za liczebność wrażych jednostek podczas walki, częstotliwość ich spotykania na mapie świata oraz szybkbattle-brothers-18723-2.jpg 2ość pojawiania się coraz silniejszych wersji tych samych oponentów. Pozwalając sobie na dygresję dodam, iż w moim przypadku najlepszą kombinacją było ustawienie możliwie najniższej trudności ekonomicznej, oraz odpowiednio najwyższej walki, co uzasadniam znacznie bardziej frapującą warstwą taktyczną niźli strategiczną.

Wracając do oprawy ekonomiczno-strategicznej, rozgrywkę rozpoczynamy zawsze z trzema wiernymi towarzyszami broni, samemu będąc dowódcą podupadającej kompanii. Już od dnia pierwszego okaże się, że w tym świecie niskiego fantasy, wzorowanym na wczesnośredniowiecznym germańskim osadnictwie, nic nie przychodzi łatwo. Jednak nie o ratowanie świata tutaj się rozchodzi – będąc bracią najemniczą, liczy się przeżycie oraz zarobienie garści złota. Działając z tych niewyrafinowanych pobudek w każdym napotkanym mieście, grodzie czy wiosce przyjmujemy kontrakty – to trzeba coś dostarczyć, to odzyskać skradziony artefakt, to po prostu zniwelować jakieś zagrożenie – za wykonanie których otrzymamy wynegocjowane wynagrodzenie oraz renomę. Wykonując zlecenia, eksplorując dzikie miejsca czy zwyczajnie podróżując między lokacjami – ludzie muszą jeść i trzeba im zapłacić. Podstawowym zadaniem jest więc zadbanie o to, by tych dóbr nie zabrakło – w przeciwnym razie może dojść do aktów dezercji. Jednak to nie wszystko – uszkodzony ekwipunek należy naprawić, puste kołczany uzupełnić, a nabyte rany opatrzeć. W tym celu należy utrzymać odpowiednie stany narzędzi, amunicji oraz medykamentów. Generalnie, wszystko to można zdobyć jako łupy ze zwycięskich bitew, jednakże na dłuższą metę nie obejdzie się bez regularnych zakupów w napotkanych osadach.

KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ¦REDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję