Islam i jego koncepcja eschatologii

Islam jest religią monoteistyczną. Drugą po chrześcijaństwie względem liczby wiernych. Słowo „islam” jest najczęściej tłumaczone jako „poddanie się” Bogu (Allahowi). Misjonarze i społeczności propagujące go na świecie dodają lub interpretują również to słowo jako wywodzące się od „salam” oznaczającego „pokój”. Był początkowo religią ludów arabskich i pustynnych. Założycielem religii był Mahomet. Twierdził on, że jest prorokiem jedynego prawdziwego Boga jakim jest Allah. Żył i działał on w VII wieku po Chrystusie. Obecnie liczba muzułmanów różnego autoramentu wynosi 1,2 miliarda.
Generalnie mahometanie nie posiadają jednego urzędu nauczycielskiego, jak w przypadku Kościoła Katolickiego występuje, który by wykładał aktualną i słuszną interpretację wiary. Jednakże coś w tym rodzaju występowało w przeszłości. Tym tworem był Kalifat. Jego hegemonia rozpłynęła w mrokach wczesnego średniowiecza. Są szkoły i ośrodki teologiczne badające, podtrzymujące nauki Mahometa. Na dodatek oprócz nauk Mahometa pisanych przez niego lub mu przypisywanych, istnieje silna tradycja, która konserwuje pewne teorie. Dopuszczona jest w ramach tradycji niesprzeczna z nią interpretacja Koranu. Występują obok Koranu jeszcze traktaty filozoficzne, podania teologiczno-filozoficzne, poematy ludowe. Islam dzieli się na różne nurty myśli religijnej. Dla przypomnienia można tu wyróżnić dwa główne: sunnicki liczący 90% wyznawców i szyicki około 8%.

Mam pisać o rzeczach ostatecznych i śmierci według tejże religii. Nie jest to rzecz łatwa. Zaprezentuję więc tylko zręby głównego nurtu myśli i pojęć wypracowanych przez idee islamu w tej kwestii.

Ciało i dusza: według myśli teologicznej i koncepcji człowieka w islamie, ludzie są istotami złożonymi z materii i pierwiastka duchowego. Allah stworzył nas, rodzaj ludzki, jako najdoskonalsze dzieło. Uwieńczenie jego pracy nad ogrodem szczęścia jakim miała być Ziemia. Materia jest formą tylko uszlachetnioną przez nasze istnienie. Również jak u chrześcijan i żydów następuje zniszczenie tego błogostanu przez brak rozsądku człowieka. Pierwsi ludzie zgrzeszyli dając się uwieść Szatanowi, znanemu pod imieniem Iblis.

Od tego dnia prawo śmierci obowiązuje aż do Zmartwychwstania. Śmierć dotyka jedynie ciała, gdyż dusza jako pierwiastek boski nie podlega skazie oraz prawom natury. Ciało nie jest człowiekiem bez duszy, zaś dusza jest esencją człowieczeństwa. Pomimo tego, że jest poza ciałem, oderwana jest li tylko od czynności fizycznych.

Z kwestią odpowiedzialności duszy za postępowanie człowieka wiążą się pewne problemy. Jak i ewentualnie przez jakie działanie człowiek może osiągnąć raj? Czy odbywa się to na zasadzie predestynacji, czyli uprzedniego wybrania przez Boga? Czy to człowiek sam decyduje i przez odpowiednie zachowania ratuje swoją duszę? Istnieje też problem wolnej woli i sumienia. Skłaniać się należy chyba do stwierdzenia, że teologia muzułmańska nie odpowiada jednoznacznie na te pytania. Sam Koran tej odpowiedzi nie ułatwia. Znajdujemy w nim wiele wskazówek dla jednej i drugiej tezy.

„Gdziekolwiek byście byli, dosięgnie was śmierć, nawet gdybyście byli na wyniosłych wieżach” (Koran IV, 78). Najbardziej przełomową chwilą dla człowieka jest jego śmierć. Aby zrozumieć krztę myślenia mahometan trzeba zacytować Ibn Omara, jednego z najbardziej cenionych współw
yznawców: „Żyj na tym świecie, jakbyś był obcy lub przyjezdny” (Koran III,169). Wspominałem wcześniej o koncepcji duszy. Chociaż życie fizycznego ciała ustaje i tylko ono podlega rozpadowi, duchowy element trwa nadal. Zanosi on jedyny bagaż jakim jest zasługa lub wina. Muzułmanie są przekonani, że śmierć nawet nie jest głębokim snem, po którym dopiero się obudzą. Wyobrażają sobie śmierć jako li tylko przejście do innego pełnego ciągłych nienudzących się rozkoszy miejsca, ewentualnie straszliwego, gdy dusza pójdzie do piekła.

Jak dostać się do tego ogrodu przyjemności? To wcale nie jest takie proste. Dusza ludzka staje przed Allahem i uświadamia sobie wszystkie swoje dobre lub złe czyny. Obrazowane jest to w kulturze przez tak zwana Księgę Czynów. Spisują ją aniołowie podpatrując i analizując życie ludzkie. W chwili śmierci kończy się możliwość człowieka do odpokutowania za grzechy. Nie uznaje się ani żalu, ani skruchy. Nie ma przynajmniej w ortodoksyjnym islamie przy zejściu ich odpuszczenia, rodzaju sakramentu namaszczenia chorych, spowiedzi czy wstawiennictwa świętych lub zwykłych ludzi, przy zaznaczeniu, że Bóg ma prawo darować winy popełnione w błędzie, niewiedzy, nieświadomości, a nawet jeśli były to pochopne działania spowodowane wzburzeniem lub zapalczywością. Całkowicie nie daruje tych, które były uczynione z premedytacją, zaplanowane, nawet jeżeli wyraża się skruchę i żal. Tu kończy się miłosierdzie a zaczyna sprawiedliwość.

Stan przejściowy pomiędzy tym jak dusza wyrywa się z ciała a ostateczną decyzją Najwyższego nazywany jest „Barzach”. Tu mamy rozbieżność. Jedni uznają ten stan wyłącznie za związany z powyższym opisem, inni zaś rozciągają go aż do zmartwychwstania ciał. Koran zaznacza, że w tym okresie szczególną nagrodę otrzymują męczennicy za wiarę i osoby nadzwyczaj dobre lub mądre. Tradycja również mówi, że to samo dzieje się z innymi wyznawcami oraz pozostałymi ludźmi. Oni też odbierają zapłatę za swoje życie, nagrodę lub karę. Bardzo silne i powszechne jest przekonanie o rozliczeniu oraz odpłacie, niemalże o posmaku targu kupieckiego. Generalnie zabronione jest też powątpiewanie w taki stan rzeczy. W mniej rozwiniętym intelektualnie islamie twierdzi się, że oprócz tego, że dusza otrzymuje zapłatę, czy to w postaci dogodności, czy skazania, tak samo staje się z ciałem. Podaje się o mękach lub rozkoszach grobowych. Istnieją też pewne reminiscencje wiary w możliwość odwiedzania ciała przez duszę. Te opisy tłumaczy się też w inny sposób. Są to opowieści o świecie niematerialnym zawarte w prostej ludowej formie, a ciało zyskuje lub traci też tylko w tym duchowym wymiarze, więc niewidocznym, niepojętym dla człowieka. Takie założenie powoduje bezcelowość dalszego rozumowania.

skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz