Europa Universalis 3
Sztab VVeteranów
Tytuł: Europa Universalis 3
Producent: Paradox Interactive
Dystrybutor: Cenega Poland
Gatunek: Strategiczna
Premiera Pl:2007-02-09
Premiera Świat:
Autor: erykion
Tytuł: Europa Universalis 3
Producent: Paradox Interactive
Dystrybutor: Cenega Poland
Gatunek: Strategiczna
Premiera Pl:2007-02-09
Premiera Świat:
Autor: erykion
In Nomine i Napoleon Ambition
Do tego czynniki komplikujące wyprawy kupieckie, nowy sposób oddania elekcji, czy też rewolucje. W. M.: Przybyło 5 doktryn: Ziemia obiecana (wzrost kolonii +20%), Wyszkolone załogi (statki połowę tańsze), Lustracja (kontrwywiad +20%), System pułkowy (40% szybszy werbunek) i Ekumenizm (tolerancja dla bliskich religii +2).
Ponadto warto zaznaczyć że rozwój miast kolonialnych jest bardziej uzależniony od funduszy, gdyż jest mniej kolonistów; szybkość rozrastania się jest bardziejzróżnicowana. Żeby nie było za prosto, nie wiadomo jakie w nich są towary (zależą od zdarzeń i położenia) do momentu rozrośnięcia się. Niektóre kolonie przyniosą straty, będą też dążenia do niepodległości.
Co się dzieje na froncie?
C. L.: Otóż łatwiej jest wypowiadać wojny i prowadzić agresywną politykę (wystarczy tyko konflikt wasala, bądź mała różnica religijna), ale i łatwiej bronić (chociażby za sprawą zwiększonego limitu zaopatrzenia dla fortów - można już koncentrować dużą armię przed operacją odwetową). Udana napaść przestaje być normą, a staje się spektakularnym majstersztykiem (np. w trakcie przemarszu przez czyjeś terytorium wywołać konflikt z jego właścicielem - kosztem własnej stabilności).
J. S.: Wojaczka nie jest już "mashowaniem", jak we wszystkich wczesnych RTS-ach. Częstsze są krwawe klęski agresora (szczególnie jeśli oparł armię na kawalerii, bo ma ona dwa razy większe kary za teren), taktyka względem sojuszników musi być b. wyrafinowana (zwłaszcza iż tylko inicjator oblężenia może zarządzić szturm!), w makroskali straty (przede wszytskim finansowe) b. dają się we znaki. Małe, stabilne i bogate państwa, zainwestowawszy w obronność mogą się stać odporne na ofensywy, próby wasalizacji i narzucenie religii na dłuższy okres czasu, no chyba że pogańskie.
W. M.: Sporo śmiałych ataków, stosowanych z powodzeniem przed zainstalowaniem dodatku, kończy się porażką, bo Napoleon's Ambition po prostu podwyższa poprzeczkę trudności, wyhamowuje przyrost profitów z posiadania imperium kolonialnego i schładza zapędy władz z kiepską reputacją (bo poniżej pewnego poziomu otwiera się casus belli dla reszty świata).
Nie koniec na tym, szukanie i bronienie ziem, które naprawdę przynoszą korzyści (a nie są tylko zbędnym balastem), wymaga przeważnie dobrej floty. Takie państwa jak Polska nie rokują światowej dominacji. Zwłaszcza że blokady dają punkty do wyniku wojennego.
A co mogłoby być lepsze?
C. L.: Zmiany w interfejsie są nie do przecenienia, od mapy handlowej i kolejkowania, przez automatyczne wysyłanie kupców, aż po nowe strony w księdze statystyk i zamknięte rynki. Jest też więcej opcji gry (agresywność wydzielona z trudności itd.). Lecz czuję Niedosyt.
Odrębną sprawą jest walka z inflacją - znacznie ważniejsza na przestrzeni niemal 500-lecia niż samej
nowożytności! Ponieważ jednak kolonie nie są zbyt proste w utrzymaniu, ekspansja terytorialna powolna, a słabych tubylców okupujących bogate el dorado raczej nie ma - jest to kierunek drugorzędny.
J. S.: Równie kosmetyczny jest nadal build up - pomimo dodatkowych 54 lat "prologu" i 31 "epilogu" dalej większość budowli jest nieopłacalna (chyba że wliczymy w to zakładanie/likwidację centrów handlu), a w dalszej części gry stawia się już na rozszerzanie terytorium i stref wpływów. Mimo wszystko to także zostaje policzone na +. Zawsze trochę realizmu, bo co to byłby za "real" gdyby wszyscy zbijali kokosy na budowie jakichś targowisk, a forty stanowiłyby silną ochronę przed artylerią? Rozbudowa takich budynków (a innych korzystnych do wykupienia w sumie nie ma ze względu na specyfikę konwencji quai
historycznej) to generalnie coś niezwykle ograniczanego w grach strategicznych, i słusznie.Sfrustrować się mogą także Ci którzy szukali szybkiej wygranej poprzez awans na cesarza niemieckiego:
polityka elekcyjna Rzeszy jest już w pelni zautomatyzowana, a głównym kryterium jest oczywiśćie ta
niewygodna, niewdzięczna, nie lubiana przez nikogo, trudna i żmudna... reputacja.
W. M.: Militarnie nuda - konsekwnentne efekty blokad, wzmocnione doktryny morskie, szybkie okrążenia, w pełni dynamiczne morale garnizonów, taktyka spalonej ziemi, sprawniejsze AI (moduły strategiczne i rzeźnicze), 10-letnie odstępy między aneksjami, zaufanie, rywale, poczucia zagrożenia, brak wojen z wasalami, żądania ziemi w negocjacjach, alerty o casus belli z datą gaśnięcia, raporty o sojuszach obronnych, cesarska protekcja, nominacje elektorskie... Mało.
Nie od rzeczy będzie jak wspomnę o plikach MP3 - można włożyć swoje, w zastępstwie lub uzupełnieniu już funkcjonujących. Słodkie z ich strony, naprawdę umila samo granie.
Na zakończenie, nakreślę jeszcze kto tego rozszerzenia potrzebuje. Oczywiście fani serii, nałogowi stratedzy, zapaleni historiomaniacy, ale także zwykli marzyciele bujający w obłokach i pożerający książki Sapka, Dukaja i jeszcze Wieczorkiewicza na dokładkę. No i też nie lubią się specjalnie przemęczać.
- Waszmościowie...
- Tak Panie?
- Tak Królu?
- Chciałbym wam obwieścić mój nowy program wyborczy. Zostanie on przedstawiony przez mojego syna na elekcji vivente rege. Streszczając, brzmi on tak: Zabijać wszystkich. Zabić tych, zabić tamtych, ZABIJAĆ WSZYSTKO!!!
- ...
- Dlatego byłem przeciwny wpuszczaniu mediów na posiedzenia Senatu.
Autor: erykion
