Xenonauts 2

Xenonauts 2
Sztab VVeteranów
Tytuł: Xenonauts 2
Producent: Goldhawk Interactive
Dystrybutor: Hooded Horse
Gatunek: Strategia turowa
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Bu:)
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd% procent
Głosuj na tę grę!

Xenonauts 2

Niestety nie miałem przyjemności grać w pierwszą część Xenonauts, przez co nie będę w stanie tych gier porównać, natomiast do dziś pamiętam moje podboje w klasycznych X-COM-ach oraz nowszych (od 2012 roku stosowana nazwa XCOM) i tu jak najbardziej odniesienia się pojawią. Xenonauts 2 jest w początkowej fazie wczesnego dostępu i obecnie otrzymuje częste łatki, na pewno też przybędzie do niego sporo zawartości, twórcy są otwarci na sugestie społeczności i pomysły od graczy też trafią do projektu. Zapowiedź wykonałem na wersji 1.25 z lipca 2023 roku.
xenonauts-2-27042-1.jpg 1Xenonauts 2 to strategia ekonomiczno-taktyczna z elementami fabularnymi wzorowana na klasycznych grach z serii X-COM wydanych w 1994 roku. Motywem przewodnim tytułu jest ochrona ludzkości przed najeźdźcami z kosmosu. Dowodzimy tajną organizacją zajmującą się badaniem celu przybycia Obcych na Ziemię oraz stanowiącą linię obrony przed wrogimi działaniami z ich strony. Podczas kampanii dowiemy się skąd się wzięły inne gatunki Obcych, zmierzymy się z frakcją ludzi Czyścicieli współpracującą obecnie z przybyszami i poznamy tło fabularne tej organizacji, stoczymy ciężką walkę o przetrwanie albo polegniemy. Poczucie niepewności występuje przez całą grę.

Na powitanie dostajemy dość nudny samouczek i niestety warto go nie pomijać, ponieważ objaśnia przykładowo całkiem fajną opcję symulacji ataku bez wykonywania ruchu, to przenosi taktyczny obraz walki na zupełnie inny poziom.

Kampania rozpoczyna się w 2009 roku w czasie nadal trwającej Zimnej Wojny, niestety wiele to stwierdzenie do rozgrywki nie wnosi, polityki w tej grze jest malutko i poza comiesięcznym podsumowaniem dochodów się jej nie odczuwa. Początkowa faza zabawy jest dość prosta: zbudować pierwszą bazę w dowolnym miejscu na świecie i czekać na kontakt z podstawowymi gatunkami Obcych, np. Sektonami.

Klasyczno-nowoczesne polowanie na kosmitów czas zacząć: pierwszy kontakt, uprowadzenia i na całość alien terror.:) Pierwsze co się rzuca w oczy w porównaniu do X-COM-a, to fakt, iż podczas starć powietrznych może brać udział więcej niż jeden myśliwiec oraz ufo też mogą mieć eskortę, po chwili okazuje się, że te starcia są trudniejsze i nie ty
lko rozmiar, a i liczebność przeciwnika decyduje czy uda się ich zestrzelić czy nie ma nawet po co startować.

Kolejną różnicą jest opcja automatycznej walki powietrznej, nawet po jej przeprowadzeniu i podglądzie wyniku można zdecydować się na manualne przeprowadzenie tej bitwy. Skorzystałem kilkukrotnie z takiej możliwości i w symulacji przegrałem, a ręcznie przetrwał mój myśliwiec przechwytujący X-25 Angel z 1hp, w późniejszych etapach różnica jest jeszcze większa w starciach 3 vs 3.

Po udanym zestrzeleniu nad lądem (nad wodą ufo przepada) rozpoczyna się misja lądowania żołnierzy w celu zabezpieczenia wraku i eliminacji/schwytania obcych form życia, całościowo walki na mapach taktycznych oceniam dobrze. Zastosowano w nich wiele mechanik: misje nocne z ograniczonym polem widzenia i flarami do rozświetlania odleglejszych obszarów, które w dzień są widoczne z daleka, jednostki widzą tylko przed siebie, a obracanie się kosztuje punkty ruchu, efekt przygwożdżenia pozbawiający ruchu w danej turze i 50% w kolejnej, krwawienie po otrzymaniu ran, obronny strzał reakcyjny w przypadku napotkania ruchu na linii wzroku, npc cywile/wojskowi z bronią pomagający w walce, ładunki burzące umożliwiające przebić się przez większe przeszkody, pojazdy mogą taranować ściany i przeszkody w czasie ruchu. Podczas starć czuć odmienność stylów gry pomiędzy różnymi rodzajami uzbrojenia i sytuacjach ich wykorzystania np. w ciasnych pomieszczeniach grenadier na nic się nie zda, a żołnierz z strzelbą będzie wymiatał. Interesującym pomysłem jest możliwość wygrania misji po wyczyszczeniu statku ufo i utrzymaniu go przez 3 tury, pamiętam z X-COM-ów, że czasem jeden się gdzieś zaguxenonauts-2-27042-2.jpg 2bił i szukania nie było końca.

Trochę rozczarowują rozmiary map taktycznych, wszystkie wydają się małe co wpływa na przewidywalność i rzadko w nich jest choćby drugie piętro wysokości wykorzystane. Występują również rodzaje misji nie do wygrania z posiłkami przeciwnika, np. od tury 7 trzeba wykonać cel i się wycofać. Warte pochwały jest wsparcie jednoczesnego ruchu przez wielu żołnierzy nie trzeba czekać na koniec animacji. Natomiast trochę krytycznie odbieram kosmitów strzelających do żołnierzy jak Ci wysiadają z pojazdu po dotarciu na misję, raczej nie jest to powszechne w wojskowości, by lądować w miejscach gdzie od razu jest ostrzał za każdym razem. Czasem bywa i tak że nasz Skyhawk X-2 jest zwyczajnie otoczony przez wrogów (tu wychodzi też wspomniany wcześniej niewygórowany rozmiar map). W starciach bierze udział początkowo 9 osób ze strony Xenonautów (ta liczba rośnie w lepszych statkach powietrznych) i od kilku do kilkunastu przeciwników. Po udanej eksterminacji kosmitów jest oczywiście nagroda w postaci materiałów i ciał do badań/handlu, czasem nawet globalne zmniejszenie paniki (panika przedstawia jak poszczególne rejony świata zostały opanowane przez najeźdźców).

Poznawanie pozaziemskiej technologii jest niemal tak samo ważne a może nawet ważniejsze jak walka. Tylko potęga odkryć zapewni równą szansę w starciach z większymi Ufo i najsilniejszymi odmianami przybyszów. Do poznania jest bardzo wiele: od uzbrojenia, pancerzy po struktury i statki. Zbadane wynalazki są dostępne do wytworzenia w warsztacie, część z nich w formie policzalnych przedmiotów, np. broń, pancerze, inne w formie pojedynczego ulepszenia, np. struktury bazy nie trzeba burzyć i stawiać nowych.

skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję