gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Znalezionych wyników: 80
Forum Strategie Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Trzecie najsilniejsze wojsko świata
Spider

Odpowiedzi: 203
Wyświetleń: 75054

PostForum: Historia   Wysłany: Nie Sty 01, 2006 6:24 pm   Temat: Trzecie najsilniejsze wojsko świata
leiff napisał/a:
A jestem pewien że tu i tam czają się jeszcze w rosyjskich arsenałach takie nowinki o których się jeszcze "fizjologom" nie śniło.


Rosja ma spore problemy z funduszami. Prowadzą prace badawczo-rozwojowe w niektórych obszarach (np. bardzo ciekawy samolot o odrotnym skosie skrzydeł S-37/Su-47) ale nie stać ich na wprowadzenie nowoczesnej techniki na wyposażenie wojska. A pojedyncze egzemplarze nie będą miały wpływu na przebieg wojny. Co prawda po dosyć długim okresie
przerwy armia rosyjska modernizuje się, jednak jeszcze przez pewien czas (sądzę że niemały) będzie to nadrabianie zaległości.

mande napisał/a:

To prawda. Wiemy już, że Ruscy mają niewidzialnego dla radarów (coś jak F-117) Miga ale z tego co wiadomo to tylko 2 sztuki. Każde państwo ma swoje tajemnice i takowe ma też USA, co przy jawności samolotów niszczących promieniem lasera rakiety ziemia - powietrze i powietrze, powietrze (coś rodem ze Star-Treka :D ) i mundurów które same wzywają pomocy i określają położenie rannego żołnierza i nawet takich nowinek jak F-21 jest zastanawiające co jeszcze mają w swym arsenale państwa tego świata.


Nie ma samolotów niewidzialnych dla radarów. Są tylko trudnowykrywalne. Swoją drogą Rosjanie dosyć szybko stworzyli radar, który widzi F-117 jak zwykły samolot, jednakże ma on pewne wady wynikające z fizyki, których nie da się przeskoczyć. Oprócz tego Brytyjczycy prowadzili badania nad pasywnymi (to ogromna obecnie zaleta!) urządzeniami wykrywającymi samolot (dowolny - także stealth) dzięki nagrzewanemu przez tarcie powietrzu - podobno ze skutkiem pozytywnym.

Czas wprowadzenia zaawansowanego technicznie projektu jest bardzo długi. Oprócz samego wprowadzenia do produkcji seryjnej (które zawsze zajmuje sporo) i czasu potrzebnego na wyprodukowanie odpowiedniej ilości sprzętu dochodzi jeszcze czas potrzebny na szkolenie obsługi - w przypadku samolotu nowej generacji (np. F-21 Raptor w USA czy F-16 w Polsce:) czas od przekazania samolotu do osiągnięcia gotowości bojowej przez jednostkę to około 1 rok. A potem w toku normalnej eksploatacji zawsze okazuje się że jednak trzeba coś jeszcze poprawić.

Oczywiście w warunkach wojny lub realnego i bliskiego nią zagrożenia wszystko to byłoby przeprowadzone szybciej niż w czasie pokoju, jednakże przy obecnym poziomie zaawansowania technologicznego 1 czy 2 prototypy nie będą w stanie w szubkim czasie wpłynąć na przebieg walk.

mande napisał/a:

Wśród wymienionych tu państw najlepszą armię ma Izrael - myślę, że wygrałby wojnę i z Japonią i Niemcami i Francją. Natomast nie miałby szans z Rosją - ogromne przestrzenie i setki milionów potencjalnych poborowych przeciw niewielkiemu skrawkowi terenu i kilku milionom poborowych - zdecydowanie Rosja niejako "z marszu" zmasakrowałaby Izrael, tak jak Armia Chińska zmasakrowała Amerykanów w Korei - mimo zdecydowanych różnic w wyposażeniu.


Umieszczenie w tym gronie Japonii to wg. mnie nieporozumienie. Nie stanowi ona obecnie jakiejś bardzo poważnej siły ze względu na ograniczenia po 2 wojnie światwej, oraz obecną sytuację polityczno-godspodarczą w regionie.
Nie jestem pewien czy Izrael byłby w stanie wygrać z Francją i sądzę że niebyłby w stanie wygrać z Niemcami. Na pewno na jego korzyść przemawia powszechność i jakość szkolenia wojskowego oraz fakt że wykorzystywany sprzęt mo okazję sprwdzić się w troszkę bardziej wymagających warunkach. Jednakże ostatnimi czasy Izrael walczy(ł) z państwami dysponującymi dużo słabszą techniką (a ostatnio tylko z prowadzącymi działania nieregularne Palestyńczykami), natomiast nie można czegoś takiego powiedzieć o Niemcach i Francji. Arabowie z różnych przyczyn, także mentalnych, często nie radzili sobie dobrze w walce manewrowej. Nie ma co liczyć na brak wyszkolenia żołnierzy a w szczególności kadry francuskiej czy niemieckiej. Na niekorzyść Izraela przemawia ilość wojska i sprzętu a przede wsystkim bardzo szczupłe rezerwy osobowe. Z tych powodów uważam, że Izrael nie byłby w stanie pokonać przeciwników dysponujących niegorszą techniką i nie odstających pod względem wyszkolenia.
Co do Rosji to niby dysponuje ona bardzo dużymi zasobami ludzkimi i technicznymi, jednakże w dzisiejszych czasach tzw. mięso armatnie na newiele się moze zdać. Bo na przykład taka Czeczenia. Przed pierwszą wojną Czeczenię zamieszkiwał 1 milion osób, z czego niecałe 750 tys. to Czeczeni a prawie cała reszta to Rosjanie. Teoretycznie Rosjanie powinni wdeptać Czeczenów w ziemię. Jednkaże mimo że obecnie kontrolują prawie cały obszar, nie wygrali jeszcze wojny (a pierwszą wojnę nawet przegrali). Oczywiście bardzo duże znaczenie mają warunki terenowe, jednakże świadczy to również o słabości armii rosyjskiej. W przypadku licznego i dysponującego nowoczesnym sprzętem przeciwnika armia rosyjska mogłaby sobie nie poradzić. Najprawdopobinej zwycięstwo mogłby jej zapewnić dopiero wyczerpanie przeciwnika.
  Temat: W samo południe - Polska - Wrzesień 1939
Spider

Odpowiedzi: 35
Wyświetleń: 17794

PostForum: Historia   Wysłany: Nie Paź 23, 2005 11:43 am   Temat: W samo południe - Polska - Wrzesień 1939
balik napisał/a:
czy naprawde myslisz ze gdyby jakiekolwiek wojska wyruszyly z francji badz wielkiej brytanii doarly by do Polski na czas.myslisz ze niemcy by na to pozwolili?


Nie chodzo o to żeby wojska Brytyjskie lub Francuskie przychodziły do Polski. Wystarczyłoby żeby zaatakowały zachodnią granicę Niemiec. Hitler postawił wszystko na jedną kartę licząc że nasi sojusznicy nam nie pomogą. Na zachodniej granicy Niemiec było bardzo niewiele wojska i było to wojsko dużo gorszej jakości (dopiero w trakcie formowania i szkolenia, z gorszym wyposażeniem) niż to, które zostało wysłane od Polski. Dlatego w momencie ataku na zachodzie Hitler musiłby zabrać wojska z Polski. I to by w zupełności wystarczyło. W tym okresie Niemcy nie były jeszcze tak silne i w takiej walce na dwa fronty musieliby przegrać.

A co do winy Piłsudskiego za zacofanie technologicze armii to w znalazłem taką opinię w książce prof. dr hab. Pawła Piotra Wieczorkiewicza, który jest chyba jednym z lepszych znawców tematu. Potwierdzona ona była cytatem marszałka Rydza-Smigłego. Faktem jest że jakakolwiek modernizacja zaczęła się praktycznie dopiero po objęciu stanowiska GISZ przez tego ostatniego.
  Temat: W samo południe - Polska - Wrzesień 1939
Spider

Odpowiedzi: 35
Wyświetleń: 17794

PostForum: Historia   Wysłany: Pią Wrz 30, 2005 12:25 am   Temat: W samo południe - Polska - Wrzesień 1939
Wydaje mi sie, ze glowny wysilek trzeba bylo skoncentrowac na poludniu. Atak na Prusy Wschodnie jak niektórzy pisali nie byłby mozliwy z tego powodu ze nasze wojska byly duzo mniej mobilne i tak prędzej czy później (a własciwie napewno prędzej) bylyby zatrzymane przez szybsze (to ze silniejsze to juz inna sprawa) jednostki niemieckie Dodatkowym problem byla łączność, która ledwo funkcjonowała już na naszym terytorium. Główny wysiłek w korytarzu pomorskim nie ma sensu gdyż nie jest to najistotniejszy strategicznie obszar. Wpuszczenie wroga na północy oznaczałoby w praktyce cofnięcie się pod Warszawę. A atak z Poznania utrudniałaby konieczność przeprawy przez Wisłę, co prawie na pewno spowodowałoby utratę efektu zaskoczenia. A poniewaz na południu Niemcy skierowali główny nacisk to brakłoby tam naszych sił i ponieślibyśmy klęskę. Wpuszczenie wroga na południu nie byłoby korzystne ponieważ w naszym interesie leżało jak najdłuższe utzymanie Śląska. Aczkolwiek przy sprawnie przeprowadzonym odwrocie Armii "Łódź" i "Kraków" oraz manewrze Armii "Poznań" mogłoby przynieść efekty. Nie mniej jednak cofanie się oznaczało w tym momencie wydłużanie lini frontu co prowadziłoby do osłabienia i tak już słabej obrony. Dlatego wydaje mi się że jedyną szansą było wydanie walnej bitwy na decydującym kierunku południowym w początkowym okresie wojny kiedy jeszcze polskie jednoski byłby w dobrym stanie i funkcjonowao jeszcze dowodzenie. Oczywiście problemem byłby tutaj dostatecznie szybki manewr Armii "Poznań". Gdyby nie stracono w tak głupi sposób odwodowej Armii "Prusy" byłaby szansa na dalszą skuteczną obronę po zadaniu nieprzyjacielowi dużych strat. Dowództwo polskie nie podjęło decyzji o walnej bitwie dlatego, że liczyło na interwencję naszych tzw. sojuszników. Oczywiście dużo łatwiej oceniać to wszystko znając bieg wydarzeń. Nie mniej jednak kampania wrześniowa mogłaby wyglądać inaczej gdyby nie popełniono tak wielkich błędów w organizacji dowodzenia i w samym dowodzeniu na najwyższym szczeblu.
  Temat: Nashorn a sprawa sztabowa
Spider

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4944

PostForum: Historia   Wysłany: Czw Wrz 29, 2005 11:46 pm   Temat: Nashorn a sprawa sztabowa
Wnętrze obecnie malowane jest na na biało lub jasnoszaro. Wcześniej też prawie na pewno tak było, bo jest to podyktowane względami praktycznymi. Podejżewam że człowiek ten chce pomalować sobie model tego działa (zwanego do 27.01.1944 "Hornisse"). Nieliczne modele pojazdów z okresu 2 wojny światowej, które miałem okazję widzieć "otwarte", również miały wnętrze pomalowane na biało. Przy czym przy tworzeniu tzw, dioramy czyli jakiejś scenki należałoby nanieść ślady zużycia, czyli jakieś zabrudzenia itp. Ale to już wyższa szkoła jazdy. Jeśli chodzi o malowanie zewnętrzne to sprawa wygląda tak, że mam dwa czarno-białe zdjęcia tego pojazdu. I wygląda on na nim jakby był pomalowany jednym kolorem. Jest to zdjecie z frontu włoskiego z 1944 roku. W tej samej poważnej publikacji jest malowanie Pantery z tego samego roku i frontu. I jest ona malowana jednym kolorem - piaskowym. Również czarno-białe zdjęcie innego czołgu zdaje się potwierdzać tą wersję. Aczkolwiek na zdjeciach innych pojazdow z Wloch z 1943/4 roku widac malowanie dwukolorowe. Jesli nikt nie jest w stanie tego potwierdzic lub zanegowac to proponuje wysłać wersję: białe wnętrze i jednolity piaskowy kamuflaz z frontu włoskiego z 1943/1944 roku.

Aha. i Jeszcze oprócz dwukolorowego mógł być zapewne takze trójkolorowy, który takze był przez Niemców stosowany.
  Temat: W samo południe - Kawalerią na czołgi
Spider

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 4448

PostForum: Militaria   Wysłany: Nie Wrz 25, 2005 4:47 pm   Temat: W samo południe - Kawalerią na czołgi
Zobaczyłem w temacie słowa kawaleria i czołgo więc nie mogłem się nie odezwać:)

W walce pieszej jedna trzecia żołnierzy szwadronów liniowych nie brała udziału w walce (koniowodni). Powodowało to że brygada kawalerii w walce pieszej stanowiła równowartość wzmocnionego pułku piechoty i jeśli by przeliczyć ilość uzbrojenia zespołowego na ilość ludzi biorących udział w walce to wyjdzie stosunek lepszy niz w piechocie. Jednakże z powodu większej mobilności szkoda kawalerii do zwykłej obrony/ataku. Przydatna jest ona na pewno przy walce z jednostkami szybkimi. Jednakże brygada kawalerii była za słaba żeby w pojedynkę zatrzymać niemiecką dywizję pancerną (jeden z nielicznych wyjątków to bój Wołyńskiej BK z 4 Dywizją Pancerną pod Mokrą w dniu 1 września, jednakże tam do sukcesu bardzo przyczyniło się wsparcie pociągu pancernego nr 53 "Śmiały"). Zagony mogłby się odbywać tylko na bliskie tyły - raczej w sk ali taktycznej niż strategicznej z racji słabości organiczej artylerii. W opóźnianiu mobilnym plusem kawalerii jest większa mobilność, która jednak i tak była mniejsza od wojsk zmechanizowanych. Tutaj jednak duży wpływ miało także lotnictwo. Ostatecznie zdecydowałem się na ruchomy odwód, jako że tutaj chyba mobilność daje kawalerii największą przewagę nad piechotą.

Jeśli chodzi o karabiny pancerne to bezpośrednie trafienie było wystarczające do zniszczenia podstawowych czołgów niemieckich we wrześniu 1939 roku czyli PzKpfw I i II. A że konstrukcja i pomysł był dobry świadczy to, że na bazie Ura Rosjanie stworzyli rusznice przeciwpancerne zdolne przebijać pancerze także lepszych czołgów.
  Temat: W samo południe - Kawaleria Powietrzna
Spider

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 4853

PostForum: Militaria   Wysłany: Pią Lip 29, 2005 6:48 pm   Temat: W samo południe - Kawaleria Powietrzna
mande napisał/a:
Podstawowe pytanie, które ciście mi się na usta, to do czego wykorzystujemy jedn. desantowe?
(...)


Jeśli chodzi o jednostki powietrzno desantowe typu tych użytych podczas operacji Overlord i Market-Garden to masz rację. Wtedy panowanie w powietrzu jest bardzo ważne. Jednakże ankieta dotyczy kawawlerii powietrznej, ktora wykonuje inne zadania. Żołnierze nie są zrzucani na spadochronach i zostawiani tylko desantowani blisko miejsca akcji pod bezpośrednią osłoną, która cały czas zapewnia wsparcie i po akcji zabiera ich z powrotem. Kawaleria powietrzna nie służy do wykonywania wielkich strategicznych desantów tylko precyzyjnych uderzeń w kluczowe punky na tyłach wroga. Dzięki sprzętowi i taktyce działa bardzo szybko starając się uniknąć wykrycia i uderzyć z zaskoczenia. Pozostawia przeciwnikowi bardzo mało (jeśli wogóle) czasu na reakcję. Dlatego panowane w powietrzu, chociaż bardzo ułatwia wykonanie zadania, nie jest według mnie konieczne. A co do strat - to na wojnie zawsze takie są, a w przypadku pojedynczej operacji kawalerii powietrznej, z racji niezby dużej skali działań, nie będą one wystarczająco duże aby znacząco wpływać na opinię powietrzną. A nie ma sensu trzymać jednostek elitarnych z tyłu tylko z obawy przed stratami - przecież po to jest wojsko żeby walczyć. Każdych jednostek należy używać sensownie bez niepotrzebnego narażania na straty, ale na wojne nie da się ich zupełnie uniknąć.
  Temat: Barbarossa i kierunek parcia Niemców.
Spider

Odpowiedzi: 27
Wyświetleń: 8867

PostForum: Historia   Wysłany: Czw Lip 14, 2005 9:06 pm   Temat: Barbarossa i kierunek parcia Niemców.
Takie rzeczy jak słabiej spisujący się w zimie sprzęt, brak wyposażenia zimowego czy rozmiar rezerw ludzkich i materiałowych miały oczywiscie duży wpływ na przebieg walk. Również kwestie ilościowe i techniczne. Nie mniej jednak przy odpowiednim dowództwie nie byłyby one decydujace. Dlatego za najaważniejsza przyczynę przegranej Niemiec uważam błędy strategiczne popełnione przez Hitlera. Kwestia samru zimowego do czołgów nie byłaby tak istotna gdyby do zimy armia rosyjska została rozbita. Nie było raczej możliwe zdobycie całego ZSRR przed zimą, ale dałoby sie doprowadzić do sytuacji w której armia radziecka nie stanowiłaby już dużego zagrożenia. Dlatego uważam, że o zwycięstwie lub przegranej zadecydowało w pierwszej kolejności dowodzenie a w drugiej nie ilość wojska na froncie w momencie rozpoczęcia walk tylko możliwość uzupełniania strat w ludziach i sprzęcie w trakci kampanii.
  Temat: W samo południe - Kawaleria Powietrzna
Spider

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 4853

PostForum: Militaria   Wysłany: Czw Lip 14, 2005 8:49 pm   Temat: W samo południe - Kawaleria Powietrzna
Zaznaczyłem odpowiedź "zawsze" poniewaz panowanie w powietrzu nie wydaje mi się konieczne. Oczywiście zawsze będzie mile widziane i znacznie ułatawia zadanie nie minej jednak nie jest konieczne. Taktyka działania kawalerii powietrznej kładzie duży nacisk na zaskoczenie przeciwnika oraz opóźnienie wykrycia własnych działań. Kawaleria powietrzna służy do szybkich uderzeń tak więc przeciwnik nie będzie miał dużo czasu na reakcję.W takiej sytuacji nawet niewielka osłona jest w stanie zapewnić taktyczną przewagę w danym punkcie (o ile oczywiście przeciwnik zdąży zareagować). Co do strzał i stingerów o których pisał Ajmdemen to nie bierze się ich pod uwagę przy rozpatrywaniu przewagi w powietrzu z racji ich właściwości. Natomiast lotnicy minimalizują możliwość ich użycia przez latanie na bardzo małych wysokościach (poniżej 50m).
  Temat: Zjazd Sztabu VVeteranow 2005
Spider

Odpowiedzi: 164
Wyświetleń: 61716

PostForum: Archiwum   Wysłany: Wto Lip 05, 2005 2:44 pm   Temat: Zjazd Sztabu VVeteranow 2005
Jak pisałem kilka postów wyzej, wypływam na morze na kilka dni i do zjazdu nie bede mial dostepu do netu. Dlatego prosze o przeslanie mi w postaci smsow wszelkich istotnych informacji i ustalen odnosnie zjazdu (pamietajcie za na bramce jest jakis limit dobowy na jeden numer). Napisze komus smsa jak bede wiedzial o ktorej dotre do Wroclawia.
  Temat: Zjazd Sztabu VVeteranow 2005
Spider

Odpowiedzi: 164
Wyświetleń: 61716

PostForum: Archiwum   Wysłany: Nie Lip 03, 2005 10:00 pm   Temat: Zjazd Sztabu VVeteranow 2005
Ponieważ zjazd będzie trwał więcej niż 1 dzień to mam pytanie: czy zabrać jakąś planszówkę? Mam Kretę 1941 (proste zasady), Bzurę 1939 (dosyć złożona, wymaga praktycznie dwóch rozgrywek, bo siły nie są wyrównane), Bitwy II wojny światowej (I wydanie - bez poprawek, można rozgrywać różne scenariusze, również dosyć złożona), Tannenberg 1914 (IMHO trochę prostsza od dwóch poprzednich) i Pustynna Burzę (inne wydawnictwo, inne zasady - jeden żeton to jeden pojazd)

Jeśli chcemy zagrać w jakąś grę zespołową to dobrze by było żebyśmy mieli piłkę:)
  Temat: Nowe forum - uwagi
Spider

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 19147

PostForum: Sztab VVeteranów - strona   Wysłany: Nie Lip 03, 2005 12:21 pm   Temat: Nowe forum - uwagi
Coś jest nie tak. Zmieniłem sobie styl forum na subTeal i przestały się pojawiać pagony ze stopniami.
  Temat: Zjazd Sztabu VVeteranow 2005
Spider

Odpowiedzi: 164
Wyświetleń: 61716

PostForum: Archiwum   Wysłany: Sob Lip 02, 2005 11:17 pm   Temat: Zjazd Sztabu VVeteranow 2005
Ja we wtorek jadę do Górek Zachodnich a z tamtąd wypływam na morze. Powrót jest planowany w niedzielę. Ale nie wiadomo dokładnie o której. W związku z tym nie wiem czy będę jechał do Wrocławia z Koluszek, z Łodzi czy z Gdańska. Nie wiem również o której będę we Wrocławiu. Dlatego prosiłbym kogoś o wysłanie mi smsem istotnych informacji, jeśli takowe pojawiłyby się w tym temacie podczas mojej nieobecności. Mój numer to xxx xxx xxx - można wysyłać smsy z bramki Idei (istnieje limit ilości smsów wysłanych na jeden numer w ciągu doby). W niedziele wieczorem pewnie już będę wiedział o której będę we Wrocku to dam znać. Aha, oczywiście nie mam namiotu.
  Temat: Nowe forum - uwagi
Spider

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 19147

PostForum: Sztab VVeteranów - strona   Wysłany: Sob Lip 02, 2005 1:51 pm   Temat: Nowe forum - uwagi
Nie rozumiem nadal o co chodzi z tym MP. Czy ktoś moze to jakoś jaśniej napisać?
  Temat: Zjazd Sztabu VVeteranow 2005
Spider

Odpowiedzi: 164
Wyświetleń: 61716

PostForum: Archiwum   Wysłany: Nie Cze 26, 2005 11:23 pm   Temat: Zjazd Sztabu VVeteranow 2005
Ja również będę. I niestety także nie mam namiotu.
  Temat: W samo południe - łucznicy i tłum
Spider

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 4273

PostForum: Gry strategiczne - RTS   Wysłany: Wto Cze 21, 2005 2:14 pm   Temat: W samo południe - łucznicy i tłum
Chyba najlepiej by było gdyby zależało to od pziomu wyszkolenia łuczników.na początku kompletnie losowo ale ze wzrostem doświadczenia większość w przeciwnika. Jednakże wydaje mi się że górna granica w przypadku walki wręcz nie powinna być wyżej niż 70, ewentualnie 80% w przeciwnika.
 
Strona 3 z 6
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
forum anime, widmo
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 16