LOGOWANIE

Zarejestruj sie

The Kings Dilemma: Chronicles

ocena05101520253035404550556065707580859095100 Głosuj na tę grę!

„Niech mowa wasza będzie: tak tak i nie nie” – powiada stara Księga, postulując szczerość polegającą między innymi na nieoszukiwaniu samych siebie. Wielokrotnie uświadamiamy jednak sobie, iż sprostanie temu niby prostemu wymogowi jest nie tyle trudne, co i kosztowne. W The King’s Dilemma: Chronicles nie ma jednak wykrętów.

Wcielamy się w tytułowego monarchę, którego rola sprowadza się do… podejmowania czarno-białych decyzji, bez możliwości jakiegokolwiek uchylenia się od wyboru. Teoretycznie jest to ziszczenie marzeń, sęk jednak w tym, że nie działamy w próżni, zaś nasze tytułowe dylematy mogą pociągać za sobą różnorakie konsekwencje.

Po pierwsze, nie działamy w próżni, lecz jesteśmy otoczeni doradcami, którzy mają własne przemyślenia na temat poruszanych zagadnień. Oczywiście nie musimy wysłuchiwać ich opinii, lecz każdorazowo tego rodzaju zachowania będą oni odbierali w kategoriach despektu wobec siebie, gdy zaś zrazimy ich wobec siebie zbyt mocno, to możemy oczekiwać, hm, detronizacji lub po prostu uśmiercenia.

O dziwo jednak śmierć nie jest ostatnią granicą, albowiem gra hołduje zasadzie „umarł król, niech żyje król!”, i od razu obsadzamy stanowisko po naszym „poprzedniku”. Pozwala to na bardziej długofalowe planowanie, choć rzecz jasna monarcha monarsze nierówny, jedni bowiem będą obdarzeni różnorakimi talentami, podczas gdy drudzy będą musieli się zmagać z nieustannymi przeciwnościami.

Niemałą wadą omawianej produkcji jest jednak kompletna nieprzewidywalność efektów naszych decyzji. Owszem, swego rodzaju „mgła niewiedzy” stanowi wszak esencję życia każdego z nas, często jednak pewne rezultaty są bardziej prawdopodobne od innych. Niestety w The King’s Dilemma: Chronicles tak nie jest, tak naprawdę każdorazowo rzucamy monetą.

Niejednokrotnie brakuje również logiki. Ot, chciałem być pryncypialny i np. zakazałem niewolnictwa, tymczasem chwilę później zaczynam obcować z niewolnicami jakby nigdy nic. Nie uciekniemy również od wielu dylematów, które grzecznie będą oczekiwać na nasze rozstrzygnięcie, nawet mimo upływu kolejnych i kolejnych pokoleń.

Twórcy próbowali grę uatrakcyjnić przez wprowadzenie dodatkowych mechanik takich jak chociażby przekupywanie członków rady czy formowanie sojuszy, śmiem jednak twierdzić, iż pełnią one funkcję raczej ozdobników, które śmiało można pominąć w swoich rozważaniach. Nade wszystko zabrakło ich sensownego zbalansowania z osią rozgrywki.

The King’s Dilemma: Chronicles to dość klasyczna gra decyzyjna, stanowiąca raczej odskocznię od codzienności i skłaniająca gracza do zwolnienia i zanurzenia się w opowieści. Pomysł to zaiste całkiem interesujący, nieco zabrakło jednak biegłości w realizacji.

Autor: Klemens

więcej komentarzy dodaj komentarz

ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję