Stefan Bratkowski - Kim chcą być Polacy

Recenzja książki Stefana Bratkowskiego „Kim chcą być Polacy”

W dziejach Polski nastąpiła nowa era. Nareszcie, po wielu latach, Polacy osiągnęli pełną niezależność. Ponownie mogą mówić co chcą, robić co chcą, a także (i to jest najważniejsze) mają prawo rządzić własnym losem i własnym państwem. Wreszcie możemy pisać własną historię! Autor książki stara się uświadomić nam, jak wiele od nas zależy. Dokonuje tego poprzez szeroką analizę naszego społeczeństwa, bo przecież to właśnie my jesteśmy wyborcami - to my decydujemy o swoim państwie. Poza prawami mamy jednak również obowiązki. Nie możemy pozostać biernymi konsumentami, czerpiącymi jedynie profity z przynależności do narodu. Nie możemy stawać się indywidualistami, egoistycznie podążającymi za własnymi interesami. Musimy stać się obywatelami, którzy będą dbać o interesy całego społeczeństwa.

Bratkowski pokazuje jak trudną drogę wraz z Polakami przeszła historia. Bez niej przecież nie jest możliwym ustalenie swojej tożsamości. Po wielu zamachach na naszą historię, takich jak głoszenie, że to rzekomo „Polacy dokonali holocaustu” czy teorie o bezsensowności powstania warszawskiego, pozostał pewien skrywany kompleks – kompleks niższości. Prowadzi on do tego, że dzisiejsza młodzież odwraca się od historii lub jej całkowicie unika. Nie chce dłużej słuchać o tradycji nieszczęść, klęsk i tragedii narodowych. Z czego ma być dumna? Z porażek? Z rzekomej niższości swojego narodu? Bratkowski natychmiast oponuje owym zarzutom. Ukazuje dumne losy Polaków – mężnego i mądrego narodu, umiejącego zatroszczyć się o swoje państwo, narodu, który to po wielu dziejowych porażkach podniósł się wreszcie w roku 1989. Historia jest fundamentem do dalszej analizy naszego społeczeństwa. Autor stara się pokazać podziały naszego narodu, niegdyś tak różnorodnego, a mimo to niezwykle zwartego. Ukazuje potrzebę trzymania się razem i postępowania z myślą o innych członkach naszej społeczności.

Stefan Bratkowski   Kim chca byc Polacy 203418,1


Dalszą część publikacji stanowią prywatne rozważania i spostrzeżenia autora. Zwraca on uwagę na wykształcenie się w świadomości Polaków przymusu istnienia zawodowej klasy rządzącej. Ta z kolei jest rzetelnie oceniona. Pod lupę idzie zarówno władza PRL-u, jak i II, III i IV RP. Bratkowski stara się rzucić nieco światła na liczne skazy w obecnym systemie sprawowania władzy oraz proponuje szereg zmian mogących go usprawnić. Co ciekawe, analiza ta obejmuje również inne rządy, zarówno polskie jak i zagraniczne. Autor formuje swoje wnioski na podstawie błędów już popełnionych. Taka analiza polskiej władzy sprawia wrażenie solidnej i bezstronnej. Mimo tego odczuć można opozycjonizm w stosunku do sytuacji politycznej panującej obecnie.

Bratkowski nie pomija w swojej publikacji tzw. IV władzy, czyli mediów. Uważa on jednoznacznie, że istnienie wolnych mediów jest niezbędne, gdyż to one są strażnikami demokracji oraz manifestem wolności słowa i poglądów. Autor ukazuje potęgę masowych mediów, zwracając równocześnie uwagę na zagrożenie ze strony polityków, którzy chętnie wykorzystują je do własnych celów. Oczywiście w tym miejscu znajdują się liczne rozważania nt. Radia Maryja. Autor zarzuca owemu radiu oraz jego przywódcy powiązania z rządem rosyjskim i przedstawia na to wiele dowodów.

Jedne z kluczowych reform według Bratkowskiego powinny objąć sposób wykorzystania Morza Bałtyckiego oraz wód śródlądowych. Wiele miejsca poświęca autor przedstawieniu superlatyw, wynikających z wykorzystania m.in. żeglugi śródlądowej jako alternatywnego sposobu transportu. Nowatorskie pomysły, poparte licznymi argumentami mają po realizacji silnie ożywić polską gospodarkę i połączyć stosunkowo małe kraje w jedną całość. Bo to we współpracy z mniejszymi krajami, takimi jak Litwa, Łotwa, Estonia, Węgry, Czechy, Słowacja, Rumunia czy też Słowenia widzi Bratkowski przyszłość dla Polski.

Książka Bratkowskiego pozwala na chwilowe oderwanie się od rzeczywistości. Od zakłamanego świata, mamionego kolorowymi wizjami polityków. Świata w którym zmiany zachodzą tak szybko, że ledwie dajemy radę za nimi nadążyć. Dużą przyjemność sprawiła mi lektura tej publikacji. Napisana jest ciekawym i zrozumiałym językiem. Autor kieruje swoje słowa w dużej mierze do młodzieży, dla której napisał liczne wyjaśnienia i sprostowania. Książka jest wyjątkowo łatwa do odbioru i warta przeczytania. Co więcej, dotyczy spraw najświeższych.


Szymon z Sosnowca zwany „Tigo”
E-mail autora: tigo(at)op.pl


Autor: 4123
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz