Rozwścieczył graczy, zwyzywał deweloperów; prezes Unity odszedł ze stanowiska
Decyzja ta zapadła niecały miesiąc po tym, jak firma technologiczna tworząca popularny niegdyś silnik do gier zapowiedziała kontrowersyjne i radykalne zmiany w naliczaniu opłat, które wstrząsnęły twórcami gier. Ostatecznie producent wycofał się z tej propozycji.Riccitiello odchodzi ze stanowiska dyrektorskiego po 9 latach spędzonych w przedsiębiorstwie. Jego obowiązki tymczasowo przejął James Whitehurst.
Co ważne, Riccitiello nie tylko żegna się z pozycją CEO Unity, ale również ze stanowiskiem przewodniczącego rady dyrektorów firmy – tu na jego miejsce powołano Roelofa Botha.
Co ciekawe, jak czytamy w oficjalnym komunikacie, były już prezes Unity wciąż będzie związany z przedsiębiorstwem. Zachowa on stanowisko doradcze, co zapewnić ma technologicznej firmie „płynne przejście” w nową rzeczywistość.
John Riccitiello to wielce kontrowersyjna persona ze świata gier wideo, której zarzuca się chciwość, z którą utożsamiane są obecnie duże korporacje wydające tytuły AAA.
Oskarżenia te nie są bezpodstawne, bowiem Riccitiello to jeden z pierwszych otwartych zwolenników wszelkich, skutecznych sposobów monetyzacji w grach wideo. Przykłady? Oto one.
Gdy był jeszcze prezesem Electronics Arts, „zasłynął” z wizji, wedle której każdy dodatkowy magazynek w grze Battlefield powinien kosztować jednego dolara – mowa oczywiście o realnych pieniądzach.
Miał on również na pieńku z twórcami gier. Deweloperów, którzy nie stosują sprawdzonych strategii monetyzacji, nazwał pięknymi artystami, którzy jednocześnie są dla niego „pieprzonymi idiotami”.
Co więcej, przy okazji niedawnej afery z Unity w roli głównej, jeden z deweloperów zasugerował, że Riccitiello miał doprowadzić do upadku co najmniej dwóch studiów, w których pracował.
Wiele wskazuje na to, że kontrowersje związane z propozycją nowych opłat dla twórców korzystających z silnika Unity przelały czarę goryczy w stosunku do Riccitiellego, za którym podążał fatalny PR.
Bo choć nie mamy informacji, kto tak naprawdę stał za niedorzeczną strategią Unity w kwestii zmian (zapewne było to wiele osób), to możemy z pewnością stwierdzić, że John Riccitiello – ze względu na piastowane stanowisko – „przyklepał to wszystko”, a w konsekwencji doprowadziło to do jego jego dymisji i utraty zaufania względem firmy, na czele której stał niemal przez dekadę.
Źródło:
"ReddoX" - GRY-OnLine 2023-10-10 14:13:02