NFT w grach - co trzeci deweloper widzi w tym potencjał

Jak co roku organizatorzy Game Developers Conference (GDC) podzielili się raportem na temat aktualnego stanu branży gier wideo.

W ankiecie State of the Game Industry 2022 wzięło udział ponad 2700 deweloperów gier, którzy wyrazili swoje zdanie na takie tematy, jak: obecność tokenów NFT i kryptowalut w grach, konflikt Apple vs Epic Games oraz toksyczność środowiska.

Ponad 2/3 ankietowanych nie jest zainteresowanych wizją wprowadzania zarówno tokenów NFT, jak i kryptowalut do swoich produkcji. Kłóci się to z narracją, jaka panuje w sieci – co i rusz słyszymy o deweloperach pokroju Ubisoftu, Square Enix czy od niedawna również SEGI (która jeszcze dwa tygodnie temu zarzekała się, iż nie zamierza angażować się w kryptowaluty).

Niemniej GDC nie przedstawiło w raporcie jedynie suchych danych. Bliżej poznaliśmy również anonimowe opinie na temat wprowadzenia NFT do gier. Poniżej kilka z nich:

Nie pojmuję, dlaczego jeszcze nie uważa się tego za piramidę finansową.

Blockchain jest fundamentalną technologią, która przyłoży się do transformacji organizacji i ich odpowiedzialności, ale tokeny NFT i kryptowaluty są ogólnie scamem.

Powinniśmy wspólnie zgodzić się na zakaz stosowania technologii opartych na blockchain w naszej branży z powodu ich ogromnie negatywnego wpływu na środowisko.

Osobiście jestem dość zainteresowany NFT i kryptowalutami, ale wiele osób z mojego studia i kręgu przyjaciół nie lubi ich i nie będzie się w nie angażować. Myślę, że NFT muszą najpierw zyskać lepszą reputację – mam na myśli środowisko i kradzież sztuki – a dopiero potem mogą stać się interesującym sposobem na nadanie cyfrowym treściom unikalnej wartości.


W ankiecie podniesiono również temat sporu pomiędzy Apple a Epic Games, który dotyczył zewnętrznych płatności i pomimo wyroku na korzyść Apple, wciąż pozostaje kwestią sporną. Deweloperzy wyrazili bowiem solidarność z Epic Games w tej skomplikowanej sprawie. Chociaż należy zaznaczyć, że przeważająca część odpowiedzi na pytanie, kto miał rację w tym sporze, to „żadna ze stron” albo „nie mam pewności”.

Ostatnią z ważnych kwestii, która wychodzi nieco poza samą „deweloperkę”, jest stanowisko twórców gier wobec coraz liczniejszych i głośniejszych zarzutów o molestowanie seksualne w firmach. GDC zaznacza, że ankieta przeprowadzona została jeszcze przed opublikowaniem artykułu Wall Street Journal na temat sytuacji w Activision Blizzard i ugodą Riot Games.

Spora część - ponad 3/5 - z ankietowanych deweloperów spróbowała nawiązać dialog z pracownikami, co miejmy nadzieję zapobiegnie w przyszłości sytuacjom blizzardo-podobnym.

Źródło:
"mokosh" - GRY-OnLine


Klemens
2022-01-21 11:18:35