Molyneux powiedział, że już się więcej nie wypowie

Peter Molyneux nie ma ostatnio dobrej prasy, więc postanowił w ogóle zerwać kontakty z mediami.

Peter Molyneux niespecjalnie popisał się podczas tworzenia gry Godus, do czego sam się przyznał wypuszczając do sieci oficjalne oświadczenie. Kontrowersje, które powstały po wyznaniach dewelopera, doprowadziły go najwyraźniej do granic wytrzymałości, bowiem Molyneux postanowił właśnie nie kontaktować się więcej z prasą.

Jedynym wyjściem jest wycofanie się. Ludzie są do tego stopnia sfrustrowani moją osoba, że nawet grozili mnie i mojej rodzinie, a to nie może trwać dalej. Po prostu nie może.

Jestem zaszczycony, że mogę być częścią branży gier, ale rozumiem, że ludzie mają dość słuchania mojego głosu i obietnic. Myślę, szczerze, że jedyną opcją dla mnie jest zaprzestanie rozmów z prasą.


Molyneux wypowiedział się również na temat obietnic, które składał:

Mówię o tych pomysłach z wielką pasją, ludzie myślą, że to są trudne i szybkie obietnice. Naprawdę w nie wierzę, kiedy o nich mówię, ale, jak wiecie, czasami się nie spełniają. Nie spełniają się, ponieważ są technicznie zbyt trudne, nie spełniają się, bo po prostu nie pasują, a ludzie i tak widzą w tym obietnicę - powiedział Molyneux w wywiadzie dla The Guardian.

Na koniec Molyneux zapewnił kolejny raz, że ludzie mają już dość słuchania go.

Źródło:
Katarzyna Dąbkowska - gram.pl


Klemens
2015-02-14 11:54:05