Europa Universalis IV
Sztab VVeteranów
Tytuł: Europa Universalis IV
Producent: Paradox Interactive
Dystrybutor:
Gatunek: Strategiczna
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Tytuł: Europa Universalis IV
Producent: Paradox Interactive
Dystrybutor:
Gatunek: Strategiczna
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Cossacks kolejnym dodatkiem do Europa Universalis IV
Wczoraj ujawniono w końcu nazwę nadchodzącego DLC – Cossacks, na którego przyjście jesteśmy przygotowywani już od kilku miesięcy. Wbrew tytułowi oraz zaprezentowanemu zwiastunowi (przedstawiającemu pisanie słynnego listu Zaporożców do sułtana Mehmeda IV w 1675 bądź 1680 roku), najnowszy dodatek do udanej kontynuacji serii Europa Universalis nie skupi się bezpośrednio na Kozakach, lecz na system majątku ziemskiego (tzw. Estate), czyli najważniejszej innowacji w rozgrywce. Najprościej rzecz ujmując, gracze otrzymają możliwość przekazania prowincji pod kontrolę jednego ze stanów, takich jak duchowieństwo, szlachta czy właśnie Kozacy. To pozwoli na uzyskanie ich poparcia, co z kolei przełoży się na określone korzyści w grze, na przykład potencjalnie więcej siły roboczej czy tańszą kawalerię.
Nie ma jednak nic za darmo, a zmniejszone dochody z oddanych ziem nie będą jedyną niedogodnością związaną z tym novum. Poszczególne stany będą zyskiwać nie tylko kontrolę terytorialną, lecz także wpływy w naszej domenie, co będzie przekładać się na bonusy uzyskiwane z ich poparcia. Jednak wszystkie frakcje będą miały swoje oczekiwania odnośnie wielkości kontrolowanych obszarów (wyrażonych procentowo w stosunku do całości terytorium państwa), a od czasu do czasu mogą wysuwać żądania, często sprzeczne z naszymi planami. Niedostosowanie się do tych pretensji będzie skutkować zmniejszeniem lojalności danego stanu, co koniec końców może doprowadzić do tego, że zamiast zaoferować pomoc, będą utrudniać nasze działania, odmawiając inwestowania w przedsięwzięcia bądź wysyłania rekrutów do armii, a w skrajnych przypadkach wzniecą rebelię. Również zbytnie uleganie będzie miało negatywne skutki, bowiem jeśli dany stan osiągnie zbyt duże wpływy w naszej domenie, może zdecydować się na pozbawienie nas tronu, bez względu na dotychczasową lojalność. Oczywiście poszczególne stany będą mieć sprzeczne interesy (np. szlachta będzie przeciwna odchodzeniu chłopów do Kozaczyzny), co wymusi manewrowanie między poszczególnymi frakcjami przy jednoczesnym dbaniu, by żadna z nich nie wyrosła zanad
to nad inne.
Spore zmiany dotkną zarządzanie nacjami koczowniczymi. Od teraz zamiast Prawowitości stabilność naszej władzy będzie opisywał współczynnik Horde Unity, czyli stopień poczucia wspólnoty wśród podległych nam wojowników. Jego poziom będzie się nieustannie zmniejszał, zwiększając szansę zamieszek oraz pojawienia się pretendentów do władzy. Jedność Hordy wzmocnimy poprzez plądrowanie, przy czym od następnej aktualizacji pojawi się możliwość napadu na podległą nam prowincję (poza głównymi). Oczywiście zahamuje to jej rozwój, a na jeden obszar nie będziemy mogli napadać bez przerwy, a jedynie co 30 lat czasu gry. Jednak dobrze oddaje to brak przywiązania do ziemi koczowników, podobnie jak usunięcie kary za zwrot bądź odsprzedanie zdobytych terenów – barbarzyńcy mogą spokojnie handlować prowincjami bez utraty punktów prestiżu. W końcu też pojawią się nowe jednostki dla Hord, a religia koczowników zostanie zmieniona na Tengri, która z kolei zostanie znacząco zmodyfikowana. Przede wszystkim będzie to religia synkretyczna, co umożliwi przyjęcie dogmatu innej wiary oraz zmianę tejże w zależności od okoliczności (koszt: 50 punktów prestiżu), co pozwoli na prowadzenie bardziej dynamicznej dyplomacji. Warto zaznaczyć, że jeśli w ramach Tengri uznamy zasady innej religii, możemy liczyć na przyjaźniejsze stosunki z narodami ją wyznającymi.
Wśród innych nowości warto wspomnieć o zmianach w koloniach (nowe sposoby interakcji z tubylcami, możliwość wszczęcia wojny kolonialnej), opcji przekonwertowania kultury prowincji na poprzednią bądź obecną w innych krajach, oznaczanie terenów spoza naszej domeny jako obszarów zainteresowania, czy też wpływanie na sąd naszych obywateli odnośnie obcych potęg. Część zmian będzie dostępna wyłącznie dla nabywców rozszerzenia Europa Universalis IV: Cossacks, ale wiele z nich (w tym Horde Unity) znajdzie się w darmowej aktualizacji 1.14. Dodatek i aktualizacja zadebiutują pod koniec roku.
Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine
Autor: Klemens
Nie ma jednak nic za darmo, a zmniejszone dochody z oddanych ziem nie będą jedyną niedogodnością związaną z tym novum. Poszczególne stany będą zyskiwać nie tylko kontrolę terytorialną, lecz także wpływy w naszej domenie, co będzie przekładać się na bonusy uzyskiwane z ich poparcia. Jednak wszystkie frakcje będą miały swoje oczekiwania odnośnie wielkości kontrolowanych obszarów (wyrażonych procentowo w stosunku do całości terytorium państwa), a od czasu do czasu mogą wysuwać żądania, często sprzeczne z naszymi planami. Niedostosowanie się do tych pretensji będzie skutkować zmniejszeniem lojalności danego stanu, co koniec końców może doprowadzić do tego, że zamiast zaoferować pomoc, będą utrudniać nasze działania, odmawiając inwestowania w przedsięwzięcia bądź wysyłania rekrutów do armii, a w skrajnych przypadkach wzniecą rebelię. Również zbytnie uleganie będzie miało negatywne skutki, bowiem jeśli dany stan osiągnie zbyt duże wpływy w naszej domenie, może zdecydować się na pozbawienie nas tronu, bez względu na dotychczasową lojalność. Oczywiście poszczególne stany będą mieć sprzeczne interesy (np. szlachta będzie przeciwna odchodzeniu chłopów do Kozaczyzny), co wymusi manewrowanie między poszczególnymi frakcjami przy jednoczesnym dbaniu, by żadna z nich nie wyrosła zanad
Spore zmiany dotkną zarządzanie nacjami koczowniczymi. Od teraz zamiast Prawowitości stabilność naszej władzy będzie opisywał współczynnik Horde Unity, czyli stopień poczucia wspólnoty wśród podległych nam wojowników. Jego poziom będzie się nieustannie zmniejszał, zwiększając szansę zamieszek oraz pojawienia się pretendentów do władzy. Jedność Hordy wzmocnimy poprzez plądrowanie, przy czym od następnej aktualizacji pojawi się możliwość napadu na podległą nam prowincję (poza głównymi). Oczywiście zahamuje to jej rozwój, a na jeden obszar nie będziemy mogli napadać bez przerwy, a jedynie co 30 lat czasu gry. Jednak dobrze oddaje to brak przywiązania do ziemi koczowników, podobnie jak usunięcie kary za zwrot bądź odsprzedanie zdobytych terenów – barbarzyńcy mogą spokojnie handlować prowincjami bez utraty punktów prestiżu. W końcu też pojawią się nowe jednostki dla Hord, a religia koczowników zostanie zmieniona na Tengri, która z kolei zostanie znacząco zmodyfikowana. Przede wszystkim będzie to religia synkretyczna, co umożliwi przyjęcie dogmatu innej wiary oraz zmianę tejże w zależności od okoliczności (koszt: 50 punktów prestiżu), co pozwoli na prowadzenie bardziej dynamicznej dyplomacji. Warto zaznaczyć, że jeśli w ramach Tengri uznamy zasady innej religii, możemy liczyć na przyjaźniejsze stosunki z narodami ją wyznającymi.
Wśród innych nowości warto wspomnieć o zmianach w koloniach (nowe sposoby interakcji z tubylcami, możliwość wszczęcia wojny kolonialnej), opcji przekonwertowania kultury prowincji na poprzednią bądź obecną w innych krajach, oznaczanie terenów spoza naszej domeny jako obszarów zainteresowania, czy też wpływanie na sąd naszych obywateli odnośnie obcych potęg. Część zmian będzie dostępna wyłącznie dla nabywców rozszerzenia Europa Universalis IV: Cossacks, ale wiele z nich (w tym Horde Unity) znajdzie się w darmowej aktualizacji 1.14. Dodatek i aktualizacja zadebiutują pod koniec roku.
Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine
Autor: Klemens
