Linia Maginota
Linię budowano, a później wzmacniano w latach 1929-1940. Całkowity koszt fortyfikacji wynosił 2,9 miliarda franków. Budowa kilometra kosztowała 9 milionów franków. Długość linii wynosi 450 km. Znajduje się tam ogółem 5800 różnych umocnień.
Fortyfikacje podzielono na dwa rodzaje: duże grupy warowne i małe grupy warowne. Duża grupa warowna składała się z 5-6 bloków (schronów) połączonych ze sobą podziemną komunikacją, oraz bloków wejściowych dla załogi oraz amunicji (bloki wejściowe amunicji był najczęściej przystosowane do używanie kolejki wąskotorowej). Jednak dwie pierwsze grupy warowne „Hochwald” i „Hackenberg” miały kolejno 19 i 17 bloków. Jednak tam bloki broniące fosy przeciwpancernej nie były połączone ze sobą podziemiami.
Mała grupa bojowa składała się z 3-4 bloków bez bloków wejścio
wych dla amunicji, gdyż nie posiadały cięższej artylerii.
Grupy warowne połączone były w grupy bojowe. Największe grupy bojowe miały ponad 1000 osób załogi. Składały się one z umocnień wzajemnie wspierających się ogniem. Posiadały one też duże magazyny, gdyż czas obrony grupy był przewidywany nawet na trzy miesiące.
Załogi grup warownych miały do dyspozycji karabiny maszynowe, działka przeciwpancerne 37 i 47 mm, granatniki oraz w przypadku bloków artyleryjskich armaty 75 mm lub haubice 135 mm.
Linia Maginota składała się z 3 głównych stref: Metz (północ, bronił Lotaryngii), Lauter (środek, bronił Alzacji) i Belfort (południe, bronił przejścia między Jurą a Wogezami tzw. Bramę Burgundzką). Dodatkowo powstały dwa rejony umocnione: Colmar i Strasburg. Na granicy z Włochami istniała też tzw. mała linia Maginota.
Francuzi na granicy z Belgią nie wybudowali umocnień takich, jak na granicy z Niemcami i Luksemburgiem, tylko o wiele mniejsze i bardziej rozproszone forty. Pozwoliło to Niemcom zastosować nową taktykę walki: wojnę błyskawiczną (Blitzkrieg) i obejść linię Maginota. Dlatego nie spełniła ona swojego głównego zadania: zapobieżenia atakowi z Niemiec. Ciężkie walki trwały w maju i czerwcu 1940 tylko na niektórych odcinkach właściwej Linii Maginota (w Alzacji i Lotaryngii toczyły się w maju i czerwcu 1940 ciężkie walki). Umocnienia na granicy z Włochami (Mała Linia Maginota) skutecznie powstrzymały wojska włoskie od wkroczenia na południe Francji.
Linia Maginota nie zatrzymała niemieckiego natarcia na Francję, jednak pozostaje najpotężniejszymi umocnieniami w historii. Gdyby jednak Francuzi wybudowali tak potężne umocnienia także na granicy z Belgią i Szwajcarią, to może II Wojna Światowa potoczyłaby się inaczej...
Autor: FifiCz
Fortyfikacje podzielono na dwa rodzaje: duże grupy warowne i małe grupy warowne. Duża grupa warowna składała się z 5-6 bloków (schronów) połączonych ze sobą podziemną komunikacją, oraz bloków wejściowych dla załogi oraz amunicji (bloki wejściowe amunicji był najczęściej przystosowane do używanie kolejki wąskotorowej). Jednak dwie pierwsze grupy warowne „Hochwald” i „Hackenberg” miały kolejno 19 i 17 bloków. Jednak tam bloki broniące fosy przeciwpancernej nie były połączone ze sobą podziemiami.
Mała grupa bojowa składała się z 3-4 bloków bez bloków wejścio
Grupy warowne połączone były w grupy bojowe. Największe grupy bojowe miały ponad 1000 osób załogi. Składały się one z umocnień wzajemnie wspierających się ogniem. Posiadały one też duże magazyny, gdyż czas obrony grupy był przewidywany nawet na trzy miesiące.
Załogi grup warownych miały do dyspozycji karabiny maszynowe, działka przeciwpancerne 37 i 47 mm, granatniki oraz w przypadku bloków artyleryjskich armaty 75 mm lub haubice 135 mm.
Linia Maginota składała się z 3 głównych stref: Metz (północ, bronił Lotaryngii), Lauter (środek, bronił Alzacji) i Belfort (południe, bronił przejścia między Jurą a Wogezami tzw. Bramę Burgundzką). Dodatkowo powstały dwa rejony umocnione: Colmar i Strasburg. Na granicy z Włochami istniała też tzw. mała linia Maginota.
Francuzi na granicy z Belgią nie wybudowali umocnień takich, jak na granicy z Niemcami i Luksemburgiem, tylko o wiele mniejsze i bardziej rozproszone forty. Pozwoliło to Niemcom zastosować nową taktykę walki: wojnę błyskawiczną (Blitzkrieg) i obejść linię Maginota. Dlatego nie spełniła ona swojego głównego zadania: zapobieżenia atakowi z Niemiec. Ciężkie walki trwały w maju i czerwcu 1940 tylko na niektórych odcinkach właściwej Linii Maginota (w Alzacji i Lotaryngii toczyły się w maju i czerwcu 1940 ciężkie walki). Umocnienia na granicy z Włochami (Mała Linia Maginota) skutecznie powstrzymały wojska włoskie od wkroczenia na południe Francji.
Linia Maginota nie zatrzymała niemieckiego natarcia na Francję, jednak pozostaje najpotężniejszymi umocnieniami w historii. Gdyby jednak Francuzi wybudowali tak potężne umocnienia także na granicy z Belgią i Szwajcarią, to może II Wojna Światowa potoczyłaby się inaczej...
Autor: FifiCz