Star Trek: Legacy

Star Trek: Legacy
Sztab VVeteranów
Tytuł: Star Trek: Legacy
Producent: Mad Doc Software
Dystrybutor:
Gatunek:
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: 2711
Ocena
czytelników 75 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd% procent
Głosuj na tę grę!
Star Trek: Legacy

Star Trek: Legacy - zapowiedź



Uniwersum Star Treka mimo ogromnej popularności i sporego potencjału w nim drzemiącego okazało się niezbyt hojne dla komputerowych strategów. Jak do tej pory na przestrzeni kilku lat ukazało się zaledwie kilka gier strategicznych (seria ST: Armada, ST: Starfleet Command oraz taktyczny ST: Away Team) osadzone w świecie Gwiezdnej Wędrówki. Choć były to produkcje całkiem udane, to niemniej fani oczekiwali zdecydowanie czegoś więcej. A przecież wydawać by się mogło, że stworzenie nowej gry w tym jakże ciekawym i bogatym środowisku wykreowanym przez Gene'a Roddenberry'ego nie powinno nastręczać żadnych większych trudności. Rzeczywistość okazała się jednak inna.

Na szczęście nie wszystko jest stracone, a to głównie za sprawą firmy Mad Doc Software, która zdecydowała się stworzyć Star Trek: Legacy. Nazwa firmy większości graczom pewnie nic mówi, co bynajmniej nie oznacza, że ludzie tam pracujący są całkowitymi debiutantami na rynku. To oni stoją m. in. za dodatkiem do Empire Earth oraz Dungeon Siege, a także Empire Earth 2. Dla nas jednak najważniejszy jest fakt, że są również twórcami ST: Armada 2. Jak widać zespół z Mad Doc swym najnowszym dziełem postanowił ponownie powrócić do klimatów znanej sagi science-fiction, aby dzięki niemu uczcić jej 40-lecie.

Star Trek Legacy 001439,1


Star Trek: Legacy ma odzwierciedlać chyba najlepszą stronę Star Treka., a mianowicie bitwy pomiędzy kosmicznymi okrętami wojennymi. Żadnego tam odkrywania nowych galaktyk oraz ras, badania lokalnej flory i fauny, czy konfliktów emocjonalnych między członkami załogi – w Legacy najistotniejsza jest walka. Oczywiście podziwiać ją będziemy z perspektywy samego kapitana jednostki. Jako najważniejszej osobie na okręcie przyjdzie graczowi decydować zarówno o jego losie, jak i o życiu całej załogi. Swoboda w podejmowaniu decyzji nie będzie jednak tak wielka jak w doskonałym ST: Bridge Commander, gdzie możliwe było wybranie całej masy mniej lub bardziej ważnych opcji (w tym także nie tylko militarnych). Tutaj rozkazy ograniczą się do podstawowych aspektów związanych z prowadzeniem walki. Mowa tu na przykład o wybraniu odpowiedniego uzbrojenia w danej chwili, zmianie priorytetowych celów, dystrybucji mocy na podstawowe systemy okrętu (uzbrojenie, tarcze, silniki), zastosowanie zaawansowanych technologicznie urządzeń (kamuflaż i tym podobne) i wykonywanie skomplikowanych manewrów unikowych. Jak na razie może się wydawać, że mamy do czynienia „jedynie” z kolejnym symulatorem statku kosmicznego. Sytuacja zmienia się jednak wraz z chwilą, gdy stajemy się dowódcą stale rosnącej flotylli okrętów. Z czasem pojedyncze potyczki zamienią się w całkiem spore bitwy, w których to weźmie udział kilka różnych armad. Wówczas bez taktycznego planowania i umiejętnego podziału ról dla własnych, zróżnicowanych sił się nie obędzie. Aby dobrze pokierować eskadrą będzie można z osobna „wcielić się” w kapitana każdego z podległych nam jednostek lub wydawać polecenia w czasie rzeczywistym korzystając z mapy strategicznej.

Główną częścią Star Trek: Legacy ma stać się rzecz jasna kampania. Podczas jej trwania po raz pierwszy gracz stanie się aktywnym uczestnikiem historii przedstawionej we wszystkich serialach spod znaku Star Treka. Oznacza to, że gra odwzorowuje wydarzenia znane w Enterprise (najnowsza seria telewizyjna, która opowiada o początkach istnienia Federacji), Original Series (najstarsza seria, znana jeszcze z lat 60.), Next Generation, Deep Space Nine i w końcu Voyager (mój ulubiony). Takie szerokie ramy chronologiczne umożliwiają twórcom sięgnięcie praktycznie po każde istotniejsze wydarzenie jakie fani ST znają z ekranów telewizyjnych. Dzięki temu misje, jakie przyjdzie im wykonać, będą mogły być bardzo zróżnicowane i osadzone w realiach różnych serii. Jest to także niepowtarzalna okazja, aby prześledzić rozwój technologii jaki dokonał się we flotach najpotężniejszych nacji uniwersum na przestrzeni wielu lat. Sama kampania ma mieć charakter wielu uszeregowanych misji, w których będziemy toczyć zażarte boje w zmiennych warunkach taktycznych. Za ukończenie misji gracz dostaje punkty dowodzenia, za które można wynająć doświadczoną załogę, kupić ulepszenia do posiadanego okrętu, wymienić go na całkowicie nowy model lub poszerzyć swoją flotyllę o kolejną jednostkę. Im lepiej zadanie zostanie zrealizowane tym więcej punktów się dostanie (co ciekawe możliwe jest przegranie misji i dalsze kontynuowanie kampanii, z tym jednak, że podczas następnych zadań szybko zacznie się odczuwać braki punktowe).

Star Trek Legacy 001440,2


Skoro wspomniałem już wcześniej o nacjach to trzeba powiedzieć, o które dokładnie chodzi. Najważniejsza jest bez wątpienia Federacja Zjednoczonych Planet, o losach której będzie opowiadać właśnie kampania. Pozostałe (Klingoni, Romulanie i wszechpotężny Borg) występują jedynie jako nasi wrogowie lub ewentualnie sojusznicy. Aby móc zagrać po stronie tych trzech ras trzeba będzie zagrać w skirmisha albo w multiplayera, o którym jeszcze wspomnę. Każda z frakcji ma bardzo różnić się od siebie i granie po jej stronie powinno być wyjątkowym przeżyciem. W grze nie zabraknie najbardziej kultowych okrętów oraz specyficznych technologii jakie mogliśmy podziwiać z seriali i filmów. Pokierujemy m. in. Akirą, Defiantem, Excelsiorem, Galaxy, Interpidem, Sovereignem, War Birdem, Bird of Prey’em, a nawet sześcianem Borga! Wszystkich okrętów ma być 60 rodzajów, a każdy z nich ma się znacząco różnić uzbrojeniem, wytrzymałością, osiągami i wyposażeniem specjalnym.

Aby móc w pełni sprawdzić możliwości wszystkich okrętów i swoje zdolności taktyczne warto zagrać razem z innymi graczami w multiplayera. Ten składać się ma z deathmatcha, kooperacji oraz specjalnego trybu tug-of-war, w którym – podobnie jak w kampanii – zarabiamy punkty dowodzenia wraz ze zwycięzcami, co przybliża nas do ostatecznego pokonania swego przeciwnika w następnych bitwach.

Najmocniejszym elementem Star Trek: Legacy wydaje się grafika. Trzeba przyznać, że przez cztery lata ludzie z Mad Doc Software stworzyli naprawdę doskonały silnik graficzny. Patrząc na screeny i trailery z łatwością ulega się złudzeniu, że to co się dzieje na ekranie monitora jest wyjęte wprost z telewizyjnego serialu. Właściwie można by rzecz, że grafika w grze jest nawet lepsza niż w pierwowzorze. Pięknie i szczegółowo wykonane modele okrętów (na każdy przypada od 5 do 10 tys. poligonów), ferie barw i kolorów pochodzące od broni pokładowej co chwile rozświetlają ciemności kosmosu, a wspaniale wykonane mgławice, gwiazdy i planety ozdabiają krajobraz. Bardzo dobrze wykonany ma być element uszkodzeń – każdy strzał zostawia ślad na polu siłowym lub pancerzu, z pokrycia zewnętrznego odlatują szczątki kadłuba, sypią się iskry, z silników wycieka plazma. To nie może się nie podobać. Jeśli chodzi o oprawę dźwiękową, to jestem całkowicie spokojny, gdyż praktycznie każda gra z serii Star Trek posiada podobną bazę dźwiękową znaną z seriali. Warto jedynie nadmienić, że wszystkim głównym kapitanom statków w grze głosy użyczyli ci sami aktorzy, którzy wcielali się w ich rolę w serialach.

Star Trek Legacy 001440,3


Star Trek: Legacy zapowiada się na wielką gratkę nie tylko dla fanów Star Treka. Świetna grafika, emocjonujące i dynamiczne pojedynki, duże zróżnicowanie nacji i możliwości taktycznych, wciągająca fabuła oraz ten specyficzny mrok kosmosu powinien spodobać się niejednemu graczowi. Za jakość tego produktu niech świadczy fakt, iż za jego dystrybucją stoi Bethesda Softworks. Jedynym problemem jak na razie jest fakt, że Legacy nie ma polskiego wydawcy, a premiera światowa już 7 listopada. Obyśmy nie stracili tak ciekawej gry, tylko dlatego, że nikt z polskich dystrybutorów się nią nie zainteresował.


E-mail autora: Scorpinor


Autor: 2711
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję