Laysara: Summit Kingdom
Sztab VVeteranów
Tytuł: Laysara: Summit Kingdom
Producent: Quite OK Games
Dystrybutor:
Gatunek:
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Tytuł: Laysara: Summit Kingdom
Producent: Quite OK Games
Dystrybutor:
Gatunek:
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Laysara: Summit Kingdom
Rolnictwo zwykło się uważać za ponadczasowy styl życia, zdziwienie u nas budzą grupy zbieracko-łowieckie, a grupy ludzi zajmujące się czymś innym niż pozyskiwaniem żywności przez zdecydowaną większość historii ludzkości stanowiły niewielki margines. Sprawia to, że o rolnictwie myślimy w kategoriach standardu, co jednak prowadzi na manowce w postaci założenia, iż wszędzie wygląda ono tak samo. A to nieprawda.
W produkcji studia Quite OK Games mamy bowiem do czynienia z prawdziwie ekstremalnymi warunkami, co sprawia, że nie będziemy mogli ani poszaleć z uprawą roślin, ani z hodowlą zwierząt, dostępne nam gatunki – i ich wymogi – będą dość odmienne od nadwiślańskich przyzwyczajeń. Nie da s
ię jednak ukryć, że twórcy pozwolili tu sobie na daleko posunięte uproszczenia, po trosze mamy do czynienia raczej z symbolami, niźli głębokim oddaniem specyfiki życia ludów Himalajów.
Nie oznacza to, że takowej w ogóle brak. Tytułem przykładu Laysara zmusza nas do myślenia o zagrożeniach, które w przypadku innych city builderów w ogóle nie występowały. Musimy bowiem patrzeć do góry, zagrożenie lawinowe nie stanowi bowiem turystyczno-medialnej ciekawostki, lecz stanowi stały element nomen omen życia.
Nadto na względzie należy mieć fakt, iż praktycznie nigdy nie „grozi” nam nadmiar przestrzeni zdatnej do zagospodarowania. W konsekwencji bardziej starannie i dalekowzrocznie niż w przypadku standardu gatunkowego musimy planować swoje urbanizacyjne zamiary, albowiem łatwo możemy dotrzeć do progu-ściany, przeskoczenie którego będzie wymagało daleko posuniętego cofnięcia się.
Atutem gry niewątpliwie będzie oprawa, choć raczej nie tyle z uwagi na nowe standardy gatunkowe, co wysokogórską malowniczość samą w sobie. W zakresie muzyki nawiązania do kultur himalajskich ostępów jest oczywiste, lecz nie ukrywam, iż życzyłbym sobie dalej posuniętej śmiałości w tym zakresie.
Laysara: Summit Kingdom zapowiada się interesująco, głównie jednak z uwagi na niestandardowe środowisko, w którym osadzona będzie akcja, a nie nowatorskie mechaniki etc. Wiele jednak wskazuje na to, że autorzy mocno wsłuchują się w głosy społeczności, być może więc pokuszą się o dalej posuniętą śmiałość.
Autor: Klemens
W produkcji studia Quite OK Games mamy bowiem do czynienia z prawdziwie ekstremalnymi warunkami, co sprawia, że nie będziemy mogli ani poszaleć z uprawą roślin, ani z hodowlą zwierząt, dostępne nam gatunki – i ich wymogi – będą dość odmienne od nadwiślańskich przyzwyczajeń. Nie da s
Nie oznacza to, że takowej w ogóle brak. Tytułem przykładu Laysara zmusza nas do myślenia o zagrożeniach, które w przypadku innych city builderów w ogóle nie występowały. Musimy bowiem patrzeć do góry, zagrożenie lawinowe nie stanowi bowiem turystyczno-medialnej ciekawostki, lecz stanowi stały element nomen omen życia.
Nadto na względzie należy mieć fakt, iż praktycznie nigdy nie „grozi” nam nadmiar przestrzeni zdatnej do zagospodarowania. W konsekwencji bardziej starannie i dalekowzrocznie niż w przypadku standardu gatunkowego musimy planować swoje urbanizacyjne zamiary, albowiem łatwo możemy dotrzeć do progu-ściany, przeskoczenie którego będzie wymagało daleko posuniętego cofnięcia się.
Atutem gry niewątpliwie będzie oprawa, choć raczej nie tyle z uwagi na nowe standardy gatunkowe, co wysokogórską malowniczość samą w sobie. W zakresie muzyki nawiązania do kultur himalajskich ostępów jest oczywiste, lecz nie ukrywam, iż życzyłbym sobie dalej posuniętej śmiałości w tym zakresie.
Laysara: Summit Kingdom zapowiada się interesująco, głównie jednak z uwagi na niestandardowe środowisko, w którym osadzona będzie akcja, a nie nowatorskie mechaniki etc. Wiele jednak wskazuje na to, że autorzy mocno wsłuchują się w głosy społeczności, być może więc pokuszą się o dalej posuniętą śmiałość.
Autor: Klemens