Ogame

Ogame
Sztab VVeteranów
Tytuł: Ogame
Producent: Gameforge Productions GmbH
Dystrybutor: Gameforge Productions GmbH
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2002-10-03
Premiera Świat:
Autor: 5924
Ocena
czytelników 76 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd% procent
Głosuj na tę grę!
Ogame
Ogame posiada własne, bardzo rozbudowane forum, na którym ogłaszane są nowości, porady i tym podobne rzeczy. Powstało kilka programów do tej gry. Najpopularniejszy z nich nazywa się "SpeedSim" i służy do symulowania bitew. Warto go ściągnąć, ponieważ przy silnym zwiadzie można wprowadzić dane i zobaczyć czy przy takiej sile się wygra.

Większość gier strategicznych, oprócz aspektu ekonomicznego, ma również aspekt wojenny. Nie inaczej jest z Ogame. Istnieje 11 statków bojowych, poczynając od małych, słabych, lekkich myśliwców, przechodząc przez krążowniki i okręty bojowe, a kończąc na wielkiej i drogiej gwieździe śmierci. Są też statki niebojowe (to znaczy posiadające bardzo niską siłę bojową, ale mogące atakować) na przykład recyklery, statki kolonizacyjne, transportery.

Ogame 232113,1

To też jest Ogame


Nie można prowadzić wojny bez dobrego zwiadu. Ogame umożliwia nam wysłanie sond szpiegowskich, które mogą szpiegować obce planety i sprawdzać czy stacjonuje tam jakaś flota, czy wróg posiada obronę i ile ma surowców. Wysyłać sondy trzeba jednak umiejętnie: nie opłaca się wysyłać floty, która zużywa kilka tysięcy deuteru na planetę, na której jest tylko kilkaset różnych surowców. Gdy wybiera się flotę, trzeba wybrać jej cel (planetę, księżyc lub pola zniszczeń) i zadania (szpiegowanie, transportowanie surowców albo napadanie). Gdy napada się wroga i posiada on obronę i (albo) flotę, zaczyna się bitwa. Podczas tej bitwy niszczą się floty (powstają pola zniszczeń, na które można wysłać recyklery) i obrona (regeneruje się, chyba, że w opisie broni napisano inaczej).

Porządna (według mnie) inwazja wygląda tak: wysyłamy sondy szpiegowskie, patrzymy czy i ile wróg ma obrony, czy i ile floty tam stacjonuje, wysyłamy flotę, co do której mamy pewność, że wygra, około 4 minut po wysłaniu floty bojowej wysyłamy ciężkie i lekkie transportery, żeby transportowały surowce z planety i recyklery na pola zniszczeń, (jeżeli wróg nie ucieknie swoją flotą). Jeżeli chcemy mieć większe szanse, że wróg nie ruszy do odwrotu, (trzeba mieć średnią obronę na planecie matce do takiej taktyki) wysyłamy swoją flotę bojową na inną planetę (jeżeli taką posiadamy), a zostawiamy małą flotę na swojej planecie-matce i dużo surowców. Wróg pewnie wyśle satelitę szpiegowską i sprawdzi, że jest tam średnia obrona i mało floty, wyśle więc swoją flotę (kiedy do napadu pozostanie około minuty, wydajemy surowce na jakiś budynek lub badanie) i wtedy my kilka sekund po pojawieniu się komunikatu o wysłaniu na nas wrogiej floty wysyłamy własną, silną. Przy takiej taktyce wróg nie powinien mieć szans na odesłanie swojej floty gdzieś indziej. Planety innych graczy można napadać, ale nie można ich zdobywać. Jedynym sposobem jest kolonizowanie planet, które są wolne (nie zajęte przez innych graczy). Takich planet można mieć maksymalnie 9 (8 skolonizowanych i planeta-matka). Wojna to nie tylko jeden gracz na jednego gracza, można równie dobrze walczyć razem z przyjacielem przeciwko dwóm innym graczom. Można się domyślić, że sojusze pozwalają nam rozszerzyć wojnę na wiele innych planet. Wskazane jest znalezienie sojuszu jak najwcześniej, żeby jednak go zawrzeć, trzeba napisać podanie. Jeżeli chce się zaatakować sojusz, trzeba wypowiedzieć na forum oficjalnie wojnę (12 godzin przed pierwszym atakiem) i jej powód. Jest to jednak sprawa formalna.
<< poprzednia | 1 | 2 | 3 | następna >>
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję