Homeseek

Homeseek
Sztab VVeteranów
Tytuł: Homeseek
Producent: Traptics
Dystrybutor: The Iterative Collective
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Suert
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 60% procent
Głosuj na tę grę!

Homeseek

Homeseek to bardzo poprawny survivalowy city-builder. Gra nie rewolucjonizuje tego gatunku, ale garściami czerpie z najlepszych produkcji, nie dodając za wiele od siebie. Jest to pozycja trudna, w której nasze społeczeństwo będzie umierać i ludzie będą od nas odchodzić. Nie jest jednak tytułem frustrującym. Każdy rozdział da się przejść na standardowym poziomie trudności. Zresztą im dalej tym lepiej. Z czasem poznajemy mechaniki rządzące grą i zależności między wszystkimi budynkami.
homeseek-26985-1.jpg 1Fabuła w grze jest tłem dla naszych działań. Każdy z dziewięciu scenariuszy sprowadza się do umiejętnego zarządzania zasobami, w tym głównie wodą. Tę musimy jak najbardziej oczyścić. Najpierw ze skażenia, potem z brudu, by na końcu móc wykorzystać także tę pochodzącą prosto z morza.

Na plus zasługuje stworzony przez twórców dosyć unikatowy system połączeń. Zabawa rurami i łączenie nimi kolejnych budynków daje radę. Z czasem nauczymy się wszystkich zależności między nimi, a to na pewno ułatwi rozgrywkę. Co ciekawe w budowie rurociągów wykorzystujemy złom, który jest również potrzebny do stawiania wszystkich pozostałych budowli. Od jakości połączenia czyli ilości zużytego złomu zależy też przepustowość takiego systemu.

Bardzo podoba mi się klimat zaserwowany w Homeseek. Postapokaliptyczne pustkowia oraz pozbawiona w zasadzie wszelkich zasobów naturalnych ziemia, to obraz, który w grach i filmach zawsze robi wrażenie. Całość doskonale potęguje serwowana muzyka.
Niestety, poza słabą fabułą, w grze znalazłem nieco więcej minusów.

Przed premierą polska wersja pozostawia wiele do życzenia. Część naszych rodzimych znaków została zastąpiona przez puste kwadraty. Jest to o tyle niewygodne do cz
ytania, że osobiście byłem zmuszony przełączyć na język angielski. Wygląda to tak, jakby za spolszczenie odpowiadała SI. Miejmy nadzieję, że chociaż polskie znaki zostaną naprawione w finalnym produkcie.

Klimat klimatem, jednak każde kolejne lokacje wyglądają dosyć podobnie. Mało na tym polu urozmaicenia. To samo tyczy się ekspedycji i wszelkich wypraw. Brakuje elementu zaskoczenia a wybory są dosyć przewidywalne. Dodatkowo eksplorację wymusza schemat rozgrywki. Chcąc się rozwijać, musimy wysłać ekspedycję, gdyż tylko w ten sposób zdobędziemy nową technologię. Po jakimś czasie zaczęło to być nudnym obowiązkiem. Również wydarzenia mające nieco urozmaicić zabawę sprowadzają się do tego, że głównie ją utrudniają.

Od strony graficznej Homeseek prezentuje się przyzwoicie. Szału nie ma. W mojej ocenie jest poprawnie i tyle. Osobiście nie oczekuję od tego typu gier efektu „wow”, przydałoby się jednak więcej urozmaicenia w samych terenach, jak i budowlach. Struktur, które możemy postawić, jest zdecydowanie za mało, a każde kolejne zasiedlane miejsce jest bardzo podobne do poprzedniego.

Na koniec zostawiłem sobie kwestię specjalizacji kierowanego przez nas społeczeństwa. Chciałbym zobaczyć ludzi, którzy pracując np. phomeseek-26985-2.jpg 2rzy produkcji żywności stają się w tym coraz lepsi. W Homeseek nie ma żadnego znaczenia kogo gdzie zatrudnimy. Wszyscy pracują tak samo wydajnie. Jedyny problem pojawia się w momencie chorób. Jeśli jednak posiadamy wolne łóżka w szpitalu, to i z tym nie będzie większych kłopotów.

No i nie ma czegoś takiego jak wymyślanie nowych technologii. Te musimy znaleźć podczas ekspedycji by następnie opracować je w Centrum Badawczym, nie poświęcając nic oprócz upływu czasu. Mało tego! Wszystkie znalezione technologie dotyczą wyłącznie budynków i ich ulepszeń.

Grze wystawiam ocenę 6. To tytuł wyłącznie dla miłośników czy wręcz pasjonatów tego typu produkcji. Gameplay absolutnie wciąga, ale nie ma w nim nic odkrywczego. To wszystko widzieliśmy wcześniej. Jest to pozycja bardzo zachowawcza i nieskomplikowana. Do tego nie oferująca rozbudowanej zawartości. Owszem jest dziewięć misji i tryb multiplayer, ale po trzech pierwszych scenariuszach widzieliśmy już w zasadzie wszystko co gra ma do zaoferowania. Na rynku znajdziemy zdecydowanie lepsze tytuły z tego gatunku.

Grę otrzymałem dzięki uprzejmości dewelopera, firmy Traptics, za co bardzo dziękuję.

Całość moich wrażeń zobaczycie tutaj.

Autor: Suert
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję