Asterix and Obelix: Slap them All
Sztab VVeteranów
Tytuł: Asterix and Obelix: Slap them All
Producent: Mr. Nutz Studio
Dystrybutor:
Gatunek: Zręcznościowa
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Tytuł: Asterix and Obelix: Slap them All
Producent: Mr. Nutz Studio
Dystrybutor:
Gatunek: Zręcznościowa
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Asterix & Obelix: Slap them All!
Przedmiotowa pozycja to kolejna produkcja zręcznościowa osadzona w uniwersum wykreowanym przez nieodżałowanych Uderzo i Gościnny’ego, można wręcz odnieść wrażenie, że konwencja dzielnych Galów nie nadaje się na żadną grę przygodową, cRPG, o strategii nie wspominając. Głęboką wierzę, że prędzej czy później okaże się to nieprawdą, niemniej jeszcze nie tym razem.
Asterix & Obelix: Slap them All! to tzw. brawler, czyli „chodzona bijatyka” – wcielamy się w jednego z tytułowych wojowników i przemierzając planszę głównie w prawym kierunku co i rusz natykamy się na takich czy innych niemilców, którzy aż proszą się o to, by ich facjaty zostały stosownie wypoliczkowane.
Dość szybko odkrywamy jednak, że arsenał dostępnych ciosów nie jest zbyt złożony, możemy zapomnieć o jakichkolwiek pełnoprawnych kombosach, gros rozgrywki sprowadza się do szybkiego wyprowadzania dw
óch ich podstawowych rodzajów, zaś każdy z nich dostarcza nam dodatkowej energii, którą możemy przeznaczyć na wyprowadzenie ciosów specjalnych, głównie o większym zasięgu i polu rażenia.
Także nasi przeciwnicy nie wykazują się specjalną różnorodnością, mieszcząc się w takim czy innym archetypie. Co gorsza jednak, wykazują się oni wręcz skandaliczną indolencją w wykorzystywaniu swych atutów, ich zachowanie jest ze wszech miar przewidywalne i w większości przypadków banalnie proste do uniknięcia.
Twórcy gry wyraźnie chcieli ją w ten czy inny sposób urozmaicić – wykorzystują historie znane z różnych komiksów (niekoniecznie tych już wyeksploatowanych do cna, choć i owszem, będziemy mieli okazję pozachwycać się również noskiem Kleopatry), od czasu do czasu uraczą nas zupełnie unikalnym poziomem – np. polowaniem na dziki bądź wyścigiem – jednakże nie sposób nie odnieść wrażenia, iż zabrakło im tutaj większej kreatywności i zwykłego samozaparcia. W konsekwencji łatwo o znudzenie, a to z uwagi na dużą powtarzalność niezależnie od preferowanego przez gracza stylu.
Największym atutem produkcji jest jej oprawa graficzna – chyba jeszcze żaden „Asterix” nie był tak „asteriksowy”, jako żywo kojarzył się z kreską właściwą dla oryginalnych komiksów! Niestety nie dorównuje temu miałka muzyka, jak też dość sztampowe udźwiękowienie.
Asterix & Obelix: Slap them All! to niestety stanowczy przerost formy nad treścią, gra, która świetnie prezentuje się na zrzutach ekranu, lecz po sięgnięciu po pad szybko skutkuje ziewaniem. Czyżby Teutates postanowił przekląć cyfrową rozrywkę?
Bardzo dziękujemy serwisowi GOG.com za udostępnienie kodu recenzenckiego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/pl/game/asterix_obelix_slap_them_all
Autor: Klemens
Asterix & Obelix: Slap them All! to tzw. brawler, czyli „chodzona bijatyka” – wcielamy się w jednego z tytułowych wojowników i przemierzając planszę głównie w prawym kierunku co i rusz natykamy się na takich czy innych niemilców, którzy aż proszą się o to, by ich facjaty zostały stosownie wypoliczkowane.
Dość szybko odkrywamy jednak, że arsenał dostępnych ciosów nie jest zbyt złożony, możemy zapomnieć o jakichkolwiek pełnoprawnych kombosach, gros rozgrywki sprowadza się do szybkiego wyprowadzania dw
Także nasi przeciwnicy nie wykazują się specjalną różnorodnością, mieszcząc się w takim czy innym archetypie. Co gorsza jednak, wykazują się oni wręcz skandaliczną indolencją w wykorzystywaniu swych atutów, ich zachowanie jest ze wszech miar przewidywalne i w większości przypadków banalnie proste do uniknięcia.
Twórcy gry wyraźnie chcieli ją w ten czy inny sposób urozmaicić – wykorzystują historie znane z różnych komiksów (niekoniecznie tych już wyeksploatowanych do cna, choć i owszem, będziemy mieli okazję pozachwycać się również noskiem Kleopatry), od czasu do czasu uraczą nas zupełnie unikalnym poziomem – np. polowaniem na dziki bądź wyścigiem – jednakże nie sposób nie odnieść wrażenia, iż zabrakło im tutaj większej kreatywności i zwykłego samozaparcia. W konsekwencji łatwo o znudzenie, a to z uwagi na dużą powtarzalność niezależnie od preferowanego przez gracza stylu.
Największym atutem produkcji jest jej oprawa graficzna – chyba jeszcze żaden „Asterix” nie był tak „asteriksowy”, jako żywo kojarzył się z kreską właściwą dla oryginalnych komiksów! Niestety nie dorównuje temu miałka muzyka, jak też dość sztampowe udźwiękowienie.
Asterix & Obelix: Slap them All! to niestety stanowczy przerost formy nad treścią, gra, która świetnie prezentuje się na zrzutach ekranu, lecz po sięgnięciu po pad szybko skutkuje ziewaniem. Czyżby Teutates postanowił przekląć cyfrową rozrywkę?
Bardzo dziękujemy serwisowi GOG.com za udostępnienie kodu recenzenckiego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/pl/game/asterix_obelix_slap_them_all
Autor: Klemens