StarCraft 2

StarCraft 2
Sztab VVeteranów
Tytuł: StarCraft 2
Producent: Blizzard Entertainment
Dystrybutor: Licomp Empik Multimedia
Gatunek: Strategia RTS
Premiera Pl:2010-07-27
Premiera Świat:
Ocena
czytelników 83 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 95% procent
Wyroznienie
Głosuj na tę grę!

Dlaczego Starcraft II jest trylogią?

Dlaczego Blizzard podjął decyzją o podziale drugiej odsłony serii Starcrafta II na trzy odrębne części i nie zdecydował się wydać jej jako jednego, kompletnego tytułu?
Trochę światła na tą kwestię rzucił w wywiadzie z serwisem Game Informer główny projektant gry, Dustin Browder.

Według niego decyzja o podzieleniu Starcrafta II była podyktowana przede wszystkim chęcią stworzenia jak najlepszej gry, a nie względami finansowymi. Kwestia stała się przesądzona mniej więcej w połowie procesu produkcji i nie była punktem wyjścia dla jej projektowania – jak zapewnia Browder, pomysł pojawił się wraz z postępującym udoskonalaniem tytułu, kiedy zorientowano się, że nie ma zwyczajnie miejsca w pojedynczej grze na tyle pomysłów, ile miał Blizzard. ”W pewnym momencie mieliśmy siedemnaście, osiemnaście misji na kampanię, więc wydawało się, że będzie ich łącznie ponad pięćdziesiąt” – tłumaczy Browder. – ”Nawet wtedy nie było zbyt wielkiego wyboru, jeśli chodzi o selekcję. Całość wciąż była dość liniowa. A my chcieliśmy więcej misji, niż wymagała tego fabuła.”

Stworzenie gry o takiej skali i tak ogromnej zawartości wymagałoby, zdaniem Browdera, dziesięcio-, a nawet dwunastoletniego cyklu produkcyjnego. Na to Blizzard nie mógł sobie pozwolić, więc ustalono, że konieczny będzie podział Starcrafta II na trzy części. Decyzję ponoć poprzedziły wyjątkowo ciężkie dyskusje, a także - jak obrazowo opisał to główny projektant tytułu - ”krzyki i rzucanie w siebie rzeczami.”


Browder rozumie rozczarowanie niektórych fanów, szczególnie tych zainteresowanych wyłącznie kampaniami Zergów i Protossów, zmuszonych czekać na kolejne gry z serii. Z drugiej strony przedstawiciel Blizzarda zapewnił, że nadchodząca druga część trylogii, Heart of the Swarm, zaoferuje graczom pod względem zawartości prawdopodobnie jeszcze więcej niż Wings of Liberty. Będzie się na nią składać większa kampania, silniej skupiająca się na Kerrigan i mająca poruszyć tak egzystencjalne kwestie, jak istota bycia Zergiem.

Gracze nie wydają się za bardzo przejmować pojawiającymi się zewsząd zarzutami o wyciąganie przesadnej ilości pieniędzy przez Blizzard, bo najnowsze dzieło firmy sprzedaje się jak świeże bułeczki. Jak donosiliśmy na początku września, Wings of Liberty sprzedało się już w ponad 3 milionach egzemplarzy, a analitycy przewidują, że do końca roku liczba ta może osiągnąć pułap nawet 5 czy 6 milionów. Także dziennikarze oceniają grę bardzo dobrze, czego dowodzi nasza recenzja i ocena wynosząca 95%. W Polsce tytuł 27 lipca, a więc równo z premierą światową, wydał Licomp Empik Multimedia w cenie 199,90 złotych.

Źródło:
"Taven" - GRY-OnLine

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
20.05.2012 | WunderWaffel » Mało wiesz o balansie w takim razie i warto by był
15.08.2010 | blazejco12345 » To jest po prostu super.
15.08.2010 | blazejco12345 » To jest po prostu super.
05.08.2010 | blazejco12345 » To jest po prostu super.
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję