gry strategiczneSerwis gier strategicznych www.sztab.com  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  Chat

Znalezionych wyników: 490
Forum Strategie Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: W samo południe - Karty nietematyczne
inqistor

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 7027

PostForum: Gry karciane   Wysłany: Nie Gru 09, 2007 11:54 am   Temat: W samo południe - Karty nietematyczne
Wiadomo, że lepsza jest talia tematyczna, czyli taka, w której karty ze sobą współdziałają, niż powrzucanie kart na zasadzie "jest dobra, więc ją wezmę". Ile więc kart nie pasujących do tematu talii jest dopuszczalne?
Prosty przykład:
mamy talię czysto bojową, opartą na stworach i ich dopalaczach. Czy wrzucimy do niej kartę, która doda nam życie?
Albo mamy talię czysto ofensywną. Czy dodamy do niej jakieś ściany "na wszelki wypadek"?

Chodzi ogólnie o gry karciane, nie tylko MtG.
  Temat: W samo południe - straty operacyjne
inqistor

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 5959

PostForum: Militaria   Wysłany: Nie Gru 02, 2007 11:42 am   Temat: W samo południe - straty operacyjne
Jak wiele siły/sprawności bojowej może stracić oddział nie biorący udziału w walce? Może być narażony jedynie na niewielkie wypady dywersyjne wroga.
Najbardziej znaczącym czynnikiem mogą być oczywiście choroby. Załóżmy, że klimat jest bardzo niezdrowy, ale oddział posiada cały czas normalne zaopatrzenie we wszystko, łącznie z lekami. Nie zapominajmy, że chorzy mogą nadal posiadać pewien stopień sprawności, co nie zawsze całkowicie wyłącza ich z walki.
Drugim czynnikiem są... urlopy. Przed Ofensywą TET w Wietnamie niektóre oddziały amerykańskie miały na przepustkach ponad 50% stanu. I teraz wyobraźmy sobie, że wróg atakuje...

Jakie więc maksymalnie będzie osłabienie oddziału na skutek zwykłego stacjonowania?
  Temat: W samo południe - Rozmiary ubrań
inqistor

Odpowiedzi: 6
Wyświetleń: 6565

PostForum: Dyskusja ogólna   Wysłany: Nie Lis 18, 2007 11:16 am   Temat: W samo południe - Rozmiary ubrań
RPG to walka, więc interesują nas raczej ubrania ochronne. Stąd pytanie - czy zbroje i inne podobne rzeczy powinny mieć swoje rozmiary? Czy każdy powinien być w stanie założyć magiczny hełm zabitego giganta? Jeśli nie, to może go sobie co najwyżej powiesić nad kominkiem, albo używać tylko wtedy, gdy czarodziej z drużyny rzuci Enlarge.
Kolczuga krasnoluda powinna pasować na człowieka (chociaż być nieco krótka), ale czy hobbita też?
Takie ciekawe zagadnienie, przy którym może się okazać, że nie opłaca się eliminować przeciwników niewymiarowych :)
  Temat: W samo południe - Doinformowanie, czy tajemnica?
inqistor

Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 6211

PostForum: Militaria   Wysłany: Nie Lis 11, 2007 12:05 pm   Temat: W samo południe - Doinformowanie, czy tajemnica?
W czasie II Wojny Światowej, Niemcy, w przeciwieństwie do reszty krajów, uważali, że żołnierz, aby efektywnie walczyć, powinien znać cele operacji i rozstawienie najbliższych sił sojuszniczych. Praktyką było, aby każdy dysponował informacjami normalnie dostępnymi dwa szczeble wyżej. Tak więc, na przykład, dowódca kompanii wiedział jakie są zadania jego pułku.
Miało to swoje dobre i złe strony:
zaletą takiego rozwiązania jest zdolnośc podjęcia właściwej decyzji o kierunku wycofania się w momencie okrążenia i koordynacji walk z wojskami na skrzydłach. Przy stracie wyższego dowództwa jego funkcje mógł przejąć ktoś na niższym szczeblu i nadal dowodzić, zgodnie z założeniami pierwotnego planu.
z kolei wada, to zbyt dużo posiadanych informacji. W przypadku dostania się kogoś do niewoli, przeciwnik mógł się dowiedzieć sporo. Pytanie tylko, czy był w stanie w krótkim czasie spożytkować te wiadomości?

U Aliantów praktyką była pełna tajemnica. Zwykły szeregowy często nawet nie wiedział, czy bierze udział w ataku, czy obronie. Do paranoi dochodziło na przykład w Polsce we Wrześniu, kiedy zakazano używania radiostacji, a cała łączność miała iść kablami telefonicznymi, lub kurierami. Miały miejsce sytuacje, gdzie wojska stały po kilka dni bez rozkazów, albo kolejność ich napływania była odwrotna do wysyłania, co w niektórych przypadkach prowadziło do sprzeczności.

Pytanie - tajemnica, czy doinformowanie własnych ludzi? Czy wróg, nawet wiedząc sporo o naszych siłach i planach, jest w stanie dostatecznie szybko użyć tych informacji, przy dynamice wojny manewrowej?
  Temat: Jaka to gra?
inqistor

Odpowiedzi: 545
Wyświetleń: 110077

PostForum: Inne gry   Wysłany: Nie Lis 04, 2007 1:47 pm   Temat: Jaka to gra?
Czy ja o to nie pytałem wcześniej? Co to za wersja? Nie przypominam sobie obrazków artefaktów na pasku u góry.
  Temat: W samo południe - Przeciek
inqistor

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4552

PostForum: Historia   Wysłany: Nie Lis 04, 2007 1:46 pm   Temat: W samo południe - Przeciek
Mamy Halloween, więc makabryczny temat.
Mamy poważne uszkodzenie okrętu podwodnego/nawodnego. Jeśli nie zadziałamy szybko cały okręt może pójść pod wodę, ale... w zalewanych przedziałach są ludzie. Co więc jest ważniejsze? Ratowanie ludzi, czy nie ryzykowanie większych uszkodzeń?
  Temat: W samo południe - Łódź patrolowa
inqistor

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4390

PostForum: Militaria   Wysłany: Nie Paź 28, 2007 1:30 pm   Temat: W samo południe - Łódź patrolowa
Mamy spory teren poprzecinany rzekami, raczej na naszych tyłach (żadnych spodziewanych nalotów wroga itp.), musimy go jakoś patrolować. Główny problem to szpiedzy, przemytnicy i małe oddziały dywersyjne przeciwnika.
Jaka będzie najważniejsza cecha naszych łodzi patrolowych? Czy potrzebna jest szybkość, aby łatwiej udzielić wsparcia, czy wytrzymałość, ponieważ ewentualni przeciwnicy z pewnością nie będą dysponować bronią ciężką, czy w końcu siła ognia, bez wątpienia większa, niż u wroga, bo on raczej niczym na tyle dużym nie przypłynie.
  Temat: W samo południe - Ustrój
inqistor

Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 4633

PostForum: Gry strategiczne - turowe   Wysłany: Nie Paź 21, 2007 8:57 pm   Temat: W samo południe - Ustrój
Tak a'propos wyborów. Czy w grze Civilization preferujecie ustrój bardziej militarystyczny (monarchia, komunizm itp.), gdzie możemy utrzymywać porządek przy pomocy wojska i mamy większą produkcję, czy ustrój dający sporo wolności (republika, demokracja), gdzie porządek jest zapewniany przez dostarczanie rozrywki obywatelom, a zwiększona jest produkcja ekonomiczna?
  Temat: W samo południe - Czytelność, czy widowiskowość?
inqistor

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 4984

PostForum: Gry strategiczne - RTS   Wysłany: Nie Paź 14, 2007 8:16 pm   Temat: W samo południe - Czytelność, czy widowiskowość?
Panuje teraz taka moda, że jednostki zgrupowane w oddział ustawiają się w szyku. Jak jednak powinien taki szyk zachowywać się, kiedy dochodzi do starcia? Jeśli wszyscy nadal starają się zachować swoje miejsca, widzimy wyraźnie kto wygrywa i jakie straty ponosi. Jednak jeśli po rozpoczęciu starcia każdy wojownik jest traktowany indywidualnie, szybko obie strony zostają wymieszane i właściwie nie wiadomo kto ma przewagę, jednak jest to bardzo widowiskowe.
Jak więc powinni zachowywać się żołnierze w oddziałach?
  Temat: W samo południe - Współczesny konflikt zbrojny
inqistor

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 4588

PostForum: Militaria   Wysłany: Nie Paź 07, 2007 12:12 pm   Temat: W samo południe - Współczesny konflikt zbrojny
Już pod koniec II Wojny większość starć toczyła się na odległościach poniżej 300 metrów. Tak pozostało do dzisiaj, ale nie mieliśmy raczej do czynienia z równorzędnymi przeciwnikami. Zawsze jedna ze stron miała przewagę ilościową i jakościową (na przykład pełne panowanie w powietrzu). A gdyby jednak doszło do takiego starcia u równorzednych przeciwników (powiedzy, że jedyną taką sytuacją były konflikty na Bliskim Wschodzie, które w całości rozgrywały się cokolwiek zaskakująco), na jakich odległościach będzie on się toczyć?
  Temat: W samo południe - RoboTogodziny
inqistor

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 4777

PostForum: Gry strategiczne - RTS   Wysłany: Nie Wrz 30, 2007 7:47 pm   Temat: W samo południe - RoboTogodziny
Proste pytanie dotyczące szybkości wydobywania surowców. Ile nawrotów "chłopka" z pełnym ładunkiem powinna zużywać nasza główna jednostka bojowa (ta, której w armii mamy najwięcej)? W serii Command&Conquer jedna ciężarówka przywozi więcej Tiberium, niż kosztuje podstawowy czołg, z kolei w Warcrafcie "chłopek" donosi 100 złota, a nawet zwykły rycerz kosztuje kilkaset. W Starcrafcie "robotnicy" zbierają jedynie 8. Oczywiście szybkość wydobywania w obu przypadkach jest różna, ale im mniej "zbieraczy" tym łatwiej załatwić gospodarkę przeciwnika.
  Temat: W samo południe - Naukowcy
inqistor

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 4546

PostForum: Gry strategiczne - turowe   Wysłany: Nie Wrz 23, 2007 7:08 pm   Temat: W samo południe - Naukowcy
Pytanie ogólnie brzmi: XCOM 1-2, czy 3? :)
Czy naukowcy/specjaliści powinni mieć jedną ogólną umiejętność (research itp.) bez wielkości (wszyscy tak samo dobrzy), czy lepiej, żeby było ich kilka i na dodatek procentowe?
W pierwszym przypadku kupujemy raz i wystarczy, w drugim musimy polować na dobrych, a nawet kupować ich na zapas.
  Temat: Kilka pytań od średnio zaawansowanego gracza.
inqistor

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 13510

PostForum: Master of Orion   Wysłany: Nie Wrz 23, 2007 7:01 pm   Temat: Kilka pytań od średnio zaawansowanego gracza.
Agar napisał/a:
Czekaj, jak są wybierane automatycznie? Wrzucam do systemu w jednej turze (ot tak dla kawału) 10 grup dalekiego ataku, 10 bliskiego, 10 ostrzału pośredniego, 10 transportu myśliwców, 10 transportowców. Walczyć może 10 grup w sumie. KTÓRE??? Jak komputer wybiera? Czy da się coś z tym zrobić?


One są jakoś tam tajnie posortowane. Może w kolejności przybycia do systemów? W każdym razie, jeśli na początku było 5 grup i doleciało 10 to z pewnością te pierwsze 5 będzie brać udział w ataku - to akurat sprawdzałem. Aby wybrać, które zaatakują pewnie by musiały w odpowiedniej kolejności przybywać do systemu, z którego przeprowadzasz atak. Ich funkcja z pewnością nie ma nic do rzeczy, bo miałem sytuacje, że do walki wchodziły tylko transportowce.

Cytat:
Senat Oriona: tak, jest przelicznik głosów, ale KIEDY odbywają się te wybory???


Zgaduję, że co ileś tam lat.
  Temat: Kilka pytań od średnio zaawansowanego gracza.
inqistor

Odpowiedzi: 3
Wyświetleń: 13510

PostForum: Master of Orion   Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 7:58 pm   Temat: Re: Kilka pytań od średnio zaawansowanego gracza.
Agar napisał/a:
Wie ktoś z Was może, w jaki sposób dokonuje się wyboru grup, które mają toczyć bitwę? Przykład: pcham do systemu, który planuję podbić powiedzmy 15 armad. Walczyć może tylko 10 po 18 okrętów, resztę przerzucam jako rezerwę na kolejną turę. I teraz pytanko: czy mam jakiś wpływ na to, KTÓRE konkretnie grupy będą brały udział w bitwie? Bo dochodzi u mnie czasem do paranoi, że w systemie mam zgromadzoną flotę 200 i więcej jednostek, a walczy przykładowo 90.


Są wybierane automatycznie w kolejności przybycia do systemu. Jeśli najpierw przyleciało 10 grup transportowych, a potem 10 bojowych, to własnie stracilismy całe siły inwazyjne :)

Cytat:
W jaki sposób odbywają się wybory na Prezydenta Senatu Oriona? Tzn. co jaki czas, kto typuje kandydatów na to stanowisko? Co konkretnie daje ta funkcja, oczywiście w przypadku, gdy jest zdobycie NIE równa się z zakończeniem gry?


Nie pamiętam, jak w 3, ale w poprzednich było 2 kandydatów określanych na podstawie liczby zdobytych punktów (jest chyba taka zakładka, gdzieś w raportach). Jedynym celem wyboru prezydenta było zwycięstwo.

Cytat:
Dlaczego AI pozostawiona sama sobie tak chętnie buduje okręty obrony miejscowej, które same z siebie nie mają zastosowania, tzn. ciężko z nich poskładać grupę bojową. (Wiem, że obrona punktowa bardzo się przydaje, ale najczęściej wyposażam w ten sposób część swoich sił krótkiego ataku).


MoO3 jest pełne algorytmów "sztucznej inteligencji" które nie działają. AI wybiera wśród dostępnych projektów. Widocznie uznał, że ten typ statku jest najlepszy. Generalnie przeważnie buduje stada transportowców.

Cytat:
jak powstrzymać rozmnażanie Ithkul, ich rozprzestrzenianie się, gdy są już częścią Imperium; boli mnie po prostu, gdy infekują planety np. Darloków.


Podobno można ich zagłodzić - nigdy nie sprawdzałem. I nigdy sami mi nie migrowali.

Cytat:
Pomijając, że walczę ze wszystkimi, z którymi utrzymuję kontakty dyplomatyczne, eeeech. A mogło być tak pięknie.


Jesli na początku nie wybrałeś pasozytów, to nie masz zainstalowanego patcha. Ta wersja tak ma: dzieńdobry, wojna, pokój, wojna, pokój, wojna...

Cytat:
Pozdrawiam i wzywam do odezwania się, żebym choć miał poczucie, że ktoś w MoO3 jeszcze grywa!!!!!


Granie w to ma w sobie mało sensu, ponieważ AI nie umie wykonywać desantów na planety :)
  Temat: W samo południe - Cyloński Centurion
inqistor

Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 10807

PostForum: Historia   Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 7:34 pm   Temat: W samo południe - Cyloński Centurion
A właściwie Robot Bpojowy, jako taki. Uzbrojony w karabiny maszynowe.
Zastanówmy się chwilę, czy może on chybić? Program wyboru celu musi być w miarę skomplikowany, aby nie można go było oszukać i przewidujący, aby łatwo nie zejść z drogi. Skoro decyzja o podjęciu ognia została już podjęta, to czy robot może chybić? W końcu podejmuje on decyzje szybciej, niż człowiek, celuje ze 100% precyzją i nikt nie jest szybszy od kuli.
 
Strona 5 z 33
Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
forum anime, widmo
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 16