III wojna światowa t może być tylko :
-Szykujcie się do wojny!!!
no i doże bum albo buch chyba że to i to a jak tak będzie noto IV wojna nie nastąpi
wojna na patyki i kamienie też jest rozwiązaniem
Wojna wtedy nie wybuchla i jak narazie nie wybuchnie przynajmniej światowa... Zgadzam sie z Emilem wojna wybuchnie ale nie zdazy sie rozprzesrzenic na caly swiat... Niestety teraz technologia jest tak rozwinieta ze rakiety uderzaja w ustalony cel co do metra... Z reszta niewiem jak teraz bo nie interesuje sie polska polityka zagraniczna ale wydaje mi sie ze my przeciez jestesmy teraz w stanie wojny, albo przynajmniej bylismy...(chodzi mi o
terrorystow) to dlaczego w polsce nie ma stanu wojennego? dlaczego u nas nie ma godzin policyjnych jak i w innych krajach krajach walczacych tam. Nie bedzie III wojny światoej to bedzie apokalipsa nikt nie zdaje sobie sprawy w jakim jestesmy niebezpieczenstwie. Jeden konflikt za duzo moze nawet za surowiec i bum dzieki pa:PP
Wojna z terrorystami nie odbywa się na terenach naszego kraju, to po co ci stan wojenny.
"..._de" może w Niemczech jest choć o nim nie slyszałem. A nóż, a widelec może w IIIWŚ zrezygnują z masowego użycia broni masowego rażenia.
Na bombe masowego razenia jest za pozno zbyt wielka globalizacja jest... Chyba ze powroci nazizm lecz watpie w to... Jak powstanie jakis nowy ustroj no to bedzie spekulowac do czego on doprowadzi jak narazie nie jako takiego zagrozenia. A co do wojny w Iraku to moja wczesniejsza wypowiedz miala inne przeslanie... pomagamy stanom w wojnie o surowiec, pod przykrywka wojny z terrorem. Nie mamy z tego wielkich korzysci prucz pustych obietnic...
Jestem w pełni świadom tego, że walczyma za amerykańskie surowce dostając majątek równoważny zero. Nie musisz mi tego przypominać. Tylko po co nam stan wojenny (mimo że walczymy), skoro w Ameryce też nie ma, choć oni też walczą w Iraku???
No wlasnie nie ma tego stanu wojennego zeby nie wzbudzac podejrzen wsrod spoleczenstwa. My walczymy o nic a nie wszyscy zdaja sobie z tego sprawe... Sa ludzie ktorzy mysla ze skoro walczymy po stronie stanow to oni nam beda pomagac w rozny sposob chodzi mi tu o polityke zagraniczna(poparcie,militaryzacja) jak narazie mamy pare zepsutych F16... I nikt ze spoleczenstwa nie zadaje zbednych pytan a jesli zadaje to nikt tego nie uslyszy. Wprowadzajac stan wojenny tak jak by wypadalo ze wzgledu na wojne budzili by tylko postrach... mamy szczescie ze jestesmy narodem troche rasistowskim i deczko cofnietym i nie ma u nas duzo obcokrajowcow z bliskiego wschodu;d
w III wojnie światowej nie użyto by broni jądrowej ponieważ jej uczestnicy bali by się zniszczeń. Potężne mocarstwa upadły by a małe państwa by się rozwijały. Wojne wygrało by USA ponieważ ma sojuszników a rosjan nikt nie lubi
W 3 wojnie, według mnie, głównymi stronami mogą być: USA vs niektóre kraje bliskowschodnie i Chiny (choć cholera wie po kogo stronie, może własnej po prostu )
Ale to czysta spekulacja. A co do masowej zagłady - wielu autorów sc-fi miało podobne pomysły, więc ja dodam swój . Uważam więc, że być może będą już istniały środki chroniące przed rakietami balistycznymi (np. satelity z laserami, jakkolwiek to głupio może brzmieć ). Zależy też, czy wojna byłaby na zniszczenie, czy na podbój. Bo kto by chciał niszczyć podwórko sąsiadowi, mając nadzieję wpakować mu się z buciorami? Oczywiście nie wszyscy wyznają podobny pogląd, poza tym kwestia za i przeciw. To tyle. Rzekłem
Znając życie spełniłoby się w niej jedno powiedzenie ( a może nawet więcej). Chodzi mi oczywiście o przysłowie: "Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na maczugi". Znając życie potentatami byli by Rosjanie i Amerykanie używając swojego cudownego arsenału atomowego (ok 1000 bomb atomowych łącznie). Każdy z nas zapewne wie o tym co się dzieje po wybuchu bomby atomowej czy to z historii, czy z książek albo filmów. Zapewne byłby to kolejny niezły kocioł:).
Według mnie to i tak jakby była ta wojna to Ruscy i USA nawet po jej końcu nie przestaliby
się naparzać . Wracając do tematu - Ruscy zajmują Europe ale Niemcy i Bryci ich wyganiają
potem dzielą się zdobyczom . USA przejmuje Karaiby i dużo małych wysp. Rosja przejmuje Australie a Japonia się z nimi sprzymierza w końcu oni też brali udział w zimnej wojnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum