Total War: Rome II

Total War: Rome II
Sztab VVeteranów
Tytuł: Total War: Rome II
Producent: Creative Assembly
Dystrybutor: CD Projekt
Gatunek: turowa/RTS
Premiera Pl:2013-09-03
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników 5 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 90% procent
Wyroznienie
Głosuj na tę grę!

Total War: Rome II

„Ten kraj jest rzymski!” – ech, okrzyk ten już chyba do końca mego życia będzie dla mnie jednym z podstawowych skojarzeń związanych z grami strategicznymi, a serią Total War w szczególności. Jego źródłem jest pierwsza część podcyklu poświęconego Imperium Romanum (a także powstaniu tegoż), jedna z niewątpliwie bardziej udanych produkcji studia Creative Assembly. W konsekwencji aż dziw, że wiele, wiele lat przyszło nam czekać na typową „dwójkę”, ale chwila jej premiery zbliża się już nieubłaganie.
total-war-rome-ii-8888-1.jpg 1Pierwszą i najważniejszą konstatacją jest fakt, że będziemy mieli do czynienia z tym wszystkim, co w Rome: Total War było najlepsze. Ponownie więc dane nam będzie się wcielić w przywódcę rzymskiego rodu, swe początki datującego na czasy Remusa i Romulusa, i poprowadzić go do imperatorskich laurów bądź też utwierdzenia republikańskiego ustroju i ochrony go przed zbyt ambitnymi jednostkami i koteriami. Możliwe także będzie objęcie pieczy nad każdą inną liczącą się nacją starożytnego basenu Morza Śródziemnego i stworzenie cesarstwa galijskiego czy też rozciągnięcie władzy demokracji ateńskiej po Brytanię i kraj Partów.

Nasze boje toczyć będziemy w zupełnie typowy dla serii sposób, to jest bezpośrednie starcia przeprowadzać będziemy w trybie czasu rzeczywistego (choć z aktywną pauzą) w pełni (na tyle, na ile to możliwe) trójwymiarowym środowisku, zaś clausewitzowską politykę (tudzież wojnę prowadzoną innymi środkami) w trybie turowym nad mapą rozciągającą się od Hiperborei po niemal dolinę Indusu. Dla każdego więc będzie coś miłego, choć umiejętność łączenia talentów do obu t
ypów rozgrywki będzie szczególnie nagradzana jako najbardziej efektywna.

Atutem wszystkich gier z serii Total War była zawsze znakomita oprawa audiowizualna, wyznaczająca wręcz trendy w swoich czasach – i wskazująca na aktualną wydajność poszczególnych platform sprzętowych. Nie inaczej ma też być przy okazji Rome II, brytyjscy autorzy nie zdecydowali się bowiem na odcinanie kuponów od gry Shogun 2 i opracowali kolejny silnik, który oczy graczy ma jeszcze bardziej zachwycać, hardware zaś zmuszając do jeszcze większego wysiłku.

Nowy silnik ma m.in. przejawiać się w zupełnym zróżnicowaniu twarzy poszczególnych jednostek w trybie taktycznym, jak też odmiennej ich mimice. Zapewne jednak i tak nie obejdzie się bez pewnych „sztuczek”, acz z pewnością odejdą już do lamusa wielkie wojny klonów. Sam z ciekawością wyglądam jednak wieści, czy między poszczególnymi nacjami będą występowały jakieś większe – poza co najwyżej kolorem skóry – różnice, choćby w zakresie koloru owłosienia czy sposobu zaplatania włosów etc.

Zapewne więc ze względów sprzętowtotal-war-rome-ii-8888-2.jpg 2ych autorzy zdecydowali się na kolejną nowalijkę, mianowicie zwiększenie roli dowódców. Możemy bowiem teraz zapomnieć o armiach poruszających się samopas, dowodzonych przez jakowegoś bezimiennego kaprala, bez prawdziwego wodza ani rusz. W konsekwencji sama duża wydajność „produkcji” mięsa armatniego będzie niewystarczająca dla odniesienia sukcesu, jeśli ta masa pozostanie zupełnie niemobilna. Tyle odnośnie dyskusji nad rolą jednostki w dziejach.

W końcu, jeszcze większe znaczenie niźli w przypadku poprzednich odsłon serii, znaczenie mają mieć bitwy morskie, co potwierdza chociażby autentycznie duży nacisk kładziony przez twórców na ten aspekt w najróżniejszych materiałach prasowych. W sumie trudno się temu dziwić, biorąc pod uwagę, jakie znaczenie dla Kartagińczyków miały ich okręty, nie wspominając o takich Grekach i bitwie pod Salaminą.

Na chwilę obecną premiera gry zapowiadana jest orientacyjnie na połowę bieżącego roku. I jakkolwiek bazując na dotychczasowych doświadczeniach nie można wykluczyć pewnej modyfikacji tego terminu, raczej oczekiwanie do Kalend greckich nam nie grozi. Czas przekuwać lemiesze na miecze!

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
13.04.2013 | strategic » Nowa, świetna strona www o strategiach wszechczaso
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - 1 ŚREDNIA OCENA - 95%
Niech go, chciałbym dać 100, bo ta
1234kisiel - 95%
więcej recenzji dodaj recenzję