Tin Soldiers
Tytuł: Tin Soldiers
Producent: Koios Works
Dystrybutor: Nicolas Games
Gatunek: Strategia turowa
Premiera Pl:2006-01-15
Premiera świat:
Autor: 52
Tin Soldiers | ||||
Tin SoldiersCzy pamiętacie klasyczne planszowe gry wojenne takie jak Stratego, Ryzyko czy serie kampanii z Drugiej Wojny Światowej? A może ktoś marzył, żeby zobaczyć wirtualną odsłonę takiej strategii? Jeśli tak - Tin Soldiers na was czekają!
Na teren przyszłej bitwy dotrzemy z wybraną przez nas armią. Jak wspominałem, nie będziemy zajmować się produkcją broni i rekrutacją wojaków, tylko dobierzemy nasze oddziały - znajdziemy tu różne rodzaje kawalerii i piechoty w tym falangę, mieczników, oszczepników, łuczników i wiele więcej. Każdy typ jednostki opisany jest przez z góry określone statystyki takie jak szybkość, siła ataku i obrony. Naturalnie nie są to zwykłe liczby, a wartości po których rozpoznamy do czego dana jednostka się nadaje, jaki manewr może wykonać etc. Bitwa, którą stoczymy, będzie więc dokładnie przez nas zaplanowana. Pomogą nam w tym różne informacje, które dostaniemy przed bitwą, i oczywiście ukształtowanie terenu. Gdy wreszcie staniemy twarzą w twarz z armią wroga, trzeba będzie obmyślić dokładną taktykę, którą będziemy konsekwentnie wykonywali albo też wróg zaskoczy nas i zmusi do zmiany planów. Walkę rozegramy w systemie turowym, z tym że wyznaczasz ruchy wojsk razem z przeciwnikiem, a ich efekt zobaczysz dopiero po zakończeniu tury. Rozwiązanie co najmniej ciekawe, bo trzeba, jak w szachach, zawczasu przewidywać przebieg batalii i dostosowywać się do posunięć wroga lub samemu wyprzedzić go w natarciu. Sam interfejs walki wygląda na w miarę intuicyjny - mamy panel z komendami oraz pole tekstowe z wiadomościami o każdym ruchu, podobne do tego z Heroes of Might and Magic. Poza tym twórcy wprowadzili kilka "nowinek", aby urozmaicić bitwę. Dostaniemy wobec tego specjalne "strategiczne karty", które nieraz zmienią cały przebieg bitwy - "ogień" da łucznikom strzały zadające dwa razy większe obrażenia, a "leczenie" pozwoli nam wyleczyć cały oddział. Z takich nowinek, w stosunku do wersji oryginalnej, dochodzi jeszcze morale. Ci, którzy grali w Europę Universalis, wiedzą jak ważna jest to sprawa - może w jednej chwili odwrócić tok bitwy na naszą korzyść lub niekorzyść. Po udanym boju uzupełnimy straty szkoląc lub najmując nowe wojska czy dostając posiłki. Następnie przejdziemy do kolejnej bitwy, a po niej do kolejnej i tak, aż do końca kampanii. Cała gra Tin Soldiers ogranicza się niestety tylko do naszej głównej kampanii i bitew, z których jest złożona. Jeśli uda nam się zwyciężyc chociażby jedną walkę, możemy potem ćwiczyć na niej swoje umiejętności w trybie Pojedynczej Potyczki. Z kolei bardzo pozytywnym aspektem możliwości grania, jest tryb multiplayer. Wszyscy ci, którzy dotychczas umawiali się na sesje, nosząc pudełka z grami figurkami oraz tabele statystyk, mogą spokojnie rozegrać bitwę przez internet. Mali Żołnierze szykują się na naprawdę fantastyczną grę, szczególnie dla tych osób, co zawczasu interesowały sie modelarstwem i grami planszowymi. Wydała się przy tym cała prawda, że dobra gra to nie taka, która ma najnowszą grafikę i największy budżet, a taka, która zaskoczy nas swoją koncepcją i będzie przy tym porządnie wykonana. Gorąco na to liczę!
A grę ujrzymy już 25 września, wydaną przez firmę Nicolas Games za 19,90 zł w serii "Wojny, Bitwy Kampanie". Demo gry dostępne jest pod tym adresem: ftp://ftp.nicolasgames.pl/ts_aw/AlexanderTheGreatDemo.zip Tin Soldiers | ||||
Autor: 52 | ||||