The Crust

The Crust
Sztab VVeteranów
Tytuł: The Crust
Producent: VEOM Studio
Dystrybutor:
Gatunek: Ekonomiczna
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI bd% procent
Głosuj na tę grę!

The Crust

Zaliczam się do grona tych pesymistów, którzy nie wierzą, że kiedykolwiek my – tj. ludzkość – opuścimy granice Układu Słonecznego (choć oczywiście tego rodzaju wizje bardzo mnie porywają), a i eksploracja naszego Najbliższego Sąsiedztwa nie wydaje mi się aż tak oczywista. Sądzę jednak, iż uda się nam sięgnąć choćby po księżycowe złoża regolitu (czy za mego życia – to już inna kwestia), a kto wie, może wówczas tylko wyobraźnia okaże się granicą. Produkcje pozwalające kolonizować naszego naturalnego satelitę i okoliczne ciała niebieskie wydają mi się więc całkiem zajmujące, bo i niekoniecznie fantastyczne. Z drugiej strony skłonny jestem od nich oczekiwać dalej posuniętego realizmu. Czy The Crust czyni temu zadość?
the-crust-28492-1.jpg 1Uwaga! Ta gra ma fabułę! Nie jest to typowe dla city builderów czy strategii ekonomicznych, czasami tylko udających wyposażenie w ten element, niejednokrotnie zaś z podniesioną przyłbicą przyznającymi się do zupełnej próżni w tym zakresie. Uwaga! Ta fabuła niestety nie jest specjalnie wysokich lotów… Choć tyle dobrego, że stroni ona (no, prawie) od patosu i tromtadracji, przeciwnie, raczy ona użytkownika dość realistyczną wizją korporacji, która chce stać się jeszcze większą korporacją.

Mechanika omawianego tytułu nie jest specjalnie złożona, dość powiedzieć, iż uporanie się z samouczkiem to „wyzwanie” na raptem kilka minut. Naszym celem jest gromadzenie surowców, a następnie ekspediowanie ich poza naszą bazę (czyli domyślnie na Ziemię), w zamian za co uzyskujemy pieniądze, te zaś przyjdzie nam przeznaczyć na nabycie wyposażenia
umożliwiającego wydobycie kolejnego rodzaju surowców lub wydobywanie ich szybciej, tak żebyśmy w ogóle byli w stanie sprostać nowym wyzwaniom.

Zabrzmiało trywialnie? Najpierw zaznaczmy, iż tytuł ten teoretycznie oferuje znacznie bardziej złożoną mechanikę rozgrywki, wymagającą stawiania baterii słonecznych, gromadzenia zeń energii, jak też jej przesyłania poprzez wzniesienie stosownych instalacji sieciowych. Pomijając jednak fakt, że żadne z tych rozwiązań nie jawi się jako specjalnie nowatorskie, to niestety na chwilę obecną szwankuje nieco balans, albowiem użytkownik szybko odkrywa, że właściwie każdy problem da się rozwiązać odpowiednim transferem „gotówki”.

Gracz po pewnym czasie odkrywa, że problem jest szerszy. Weźmy choćby pod uwagę drzewko rozwoju technologicznego. Na pierwszy rzut oka robi ono wrażenie bardzo rozbudowanego, obiecującego wielthe-crust-28492-2.jpg 2e, wiele możliwości. Po pewnym czasie jednak zauważamy, iż gros „odkryć” ma charakter może nie kosmetyczny, lecz jedynie ulepszający, bardzo brakuje tutaj jakichkolwiek „gejmczendżerów”, prawdziwych przełomów.

Nie zawodzi z kolei oprawa, gdyż przyjemnie jest obserwować funkcjonowanie naszej kolonii (jeśli zostanie ona właściwie „zautomatyzowana”). Dotyczy to tak walorów graficznych, jak i tym bardziej muzycznych.

The Crust to gra z potencjałem, jednakże wymagająca niewątpliwie szeregu konceptualnych zmian, o ile ma przyciągnąć szersze rzesze graczy na dłużej. Nade wszystko dotyczy to pomysłów na mid- oraz endgame, albowiem choć twórcy obiecują zawartość gwarantującą zabawę nawet na 100 godzin, to już raptem po kilku dostrzega się powtarzalność. Aktualne zaawansowanie danej pozycji pozwala jednak żywić nadzieje, że dalszy rozwój w istocie nastąpi.

Autor: Klemens
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ¦REDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję