Jeżeli nowy RTS, to tylko w klimatach II wojny światowej, średniowiecznych krucjat lub kosmicznych podbojów. A, niekoniecznie. Zapraszam na wyprawę do świata dinozaurów.

Paraworld to strategia czasu rzeczywistego osadzona w świecie łączącym w sobie elementy prehistorii i fantastyki. Za program odpowiada zespół programistów o nazwie SEK.ost. Wiadomość to wręcz wyśmienita. Nie od dziś wiadomo przecież, że panowie Ci w swojej pracy koncentrują się w dużej mierze na oryginalności tworzonych produktów. Wystarczy przypomnieć, iż ich poprzednim dokonaniem, była jakże sympatyczna i nietypowa strategia o nazwie The Wiggles. Zręcznościowa gra ekonomiczna - takie to dziwactwo ;).

Po oczach go, Boo! Po oczach! RrraaaAghGhh!

Wymiary równoległe i pionowe korytarze
Oto fragment notatek Charles'a Babbage'a z 1815 roku: "Zawsze wiedziałem, że on istnieje. Równoległy do naszego świata wymiar. Nasze stopy mogą w nim zagościć jedynie przy odpowiednim ułożeniu się planet. Nie wiem tylko, czy człowiek jest w stanie wrócić z powrotem, wraz ze swoimi stopami."

31 lat później, dokumenty te odnajdują trzej naukowcy, którzy postanawiają kontynuować badania doktora Babbage'a. W konsekwencji, eksperyment kończy się sukcesem, a nasi śmiałkowie lądują w alternatywnej rzeczywistości, świecie zamieszkałym przez dinozaury.

A na ich czele podążał wódz, na mamucie.

Po ziemiach tych kroczą też trzy skłócone rasy prymitywnych ludzi. Nacje te można bardzo ogólnie porównać do znanych nam skądinąd: mieszkańców Afryki (Zulusów, potrafiących zwijać i przenosić z miejsca na miejsce swoje obozy), Azjatów (mistrzów w zakładaniu pułapek) i Wikingów (władców mórz). Prócz wyglądu i zdolności, społeczności te różnią się także stopniem rozwoju technologicznego i inteligencją. Pozyskiwanie ognia i oswajanie sił natury, były przecież podstawowymi problemami naszych pra, pra pra... przodków. Historia zatacza koło, gracze komputerowi staną przed podobnymi wyzwaniami. Na szczęście, nasze jednostki będą ewoluować i zdobywać wojenne doświadczenie.

Jak oswoić diplodoka.
Ogromne gady kroczące po świecie Paraworld, nie będą wyłącznie elementem dekoracyjnym plansz, czy jednym ze źródeł pozyskiwania pożywienia. Dzikie plemiona "wczesnych" homo sapiens, nauczyły się hodowli tych zwierząt i potrafią wykorzystywać je do różnych (także tych niecnych) celów. Wytresowany i wykarmiony od małego dinozaur, po odpowiednim przystrojeniu go w gruby pancerz, okazuje się bardzo przydatny na polu walki. Podczas starć świetnie sprawdzają się zarówno roślinożerne, jak i mięsożerne rodzaje pradawnych gadów. Czy dinozaur zje, nabije na swoje kły, czy po prostu zdepcze przeciwnika, nie ma przecież znaczenia, ważne, aby wróg nie przeżył takiego spotkania. Prócz dinozaurów, w grze wystąpią również takie zwierzaki jak tygrysy szablozębne, ogromne żółwie, czy knury (nie mylić z afrykańską świnią - guźcem ;), które wojownicy będą ujeżdżać i wykorzystywać do transportu. Wszystkich bestii będzie około 50, w tym 40 przedstawicieli dinozaurów.

Paraworld