Civilization V

Civilization V
Sztab VVeteranów
Tytuł: Civilization V
Producent: Firaxis Games
Dystrybutor: Cenega Poland
Gatunek: Strategia turowa
Premiera Pl:2010-09-24
Premiera Świat:
Autor: Dziadó
Ocena
czytelników 88 GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 80% procent
Głosuj na tę grę!

Civilization V

Seria Civilizations to bez wątpienia jeden z najpopularniejszych cykli wśród komputerowych strategii. Tworzenie własnego imperium przyciąga jak magnes miliony graczy. Najlepiej świadczy o tym choćby popularność jej ostatniej części, którą zakupiło ponad 3 miliony graczy na całym świecie. Na horyzoncie możemy już dostrzec jej piątą część, która niedługo wejdzie na rynek. Czy przyniesie ona rewolucyjne zmiany? A może będzie krokiem w tył w rozwoju serii?
civilization-v-5037-1.jpg 1W Sid Meier's Civilization V nastąpi parę zmian, mających znaczny wpływ na rozgrywkę. Najbardziej rzucającą się w oczy jest nowy podział globu – tym razem jego pojedyncze pola będą miały kształt heksów (do tej pory były kwadratowe, co w czwartej części zostało ładnie zamaskowane otoczka graficzną). Jak można się domyśleć, będzie to miało znaczący wpływ na strategię gry – teraz jednostka będzie mogła bezpośrednio sąsiadować z sześcioma innymi polami, na których może na nas czyhać wróg. Na pewno doda to więcej świeżości grze i moim zdaniem wyjdzie jej na plus – już od dawna heksy są używane w wielu strategiach i wychodzi im to z reguły na dobre.

Kolejną nowością mają być nowalijki dotyczące wojska. Przede wszystkim na jednym polu będzie mogła się znajdować tylko jedna jednostka. Nie będzie można – jak do tej pory – zbierać wszystkich oddziałów „na kupę” w jednym miejscu, by stanowiło ono zaporę nie do przebicia dla przeciwnika. To także wywrze znaczący wpływ na strategię oraz taktykę, dobieranie oddziałów do różnych rodzajów walki będzie musiało być bardziej rozważne. Poza tym modyfikatory obrażeń wynikające z rodzajów pól, na których przebywa jednostka, będą wywierać dużo większy wpływ na walkę niż do tej pory. Dzięki temu odpowiedni oddział ustawiony na odpowiednim heksie będzie mógł powstrzymać kolejne natarcia przeciwnika, a dobre rozplanowanie jednostek z uwzględnieniem ukształtowania terenu zwiększy nasze szanse na zwycięstwo. Wprowadzona ma być także opcja ostrzału wroga zza linii frontu (przy czym nie chodzi tu o opcję bombardowania, dostępną już w 4 części i typową dla oddziałów artyleryjskich).

Zmieniony także ma być interface w grze. Ma on sprzyjać nowym graczom, być bardziej intuicyjny, łatwiejszy w obsłudze i zajmujący mniej ekranu. Część jego elementów zostanie umieszczona w narożnikach planszy, by nie odwracać uwagi gracza od mapy. Powiadomienia mają być także bardziej przystępne. Do tej pory
ukazywane były w formie nierzadko przydługich tekstowych informacji. Teraz przybiorą formę ikonek, które odeślą nas od razu w odpowiednie miejsce na mapie, ewentualnie zawierając krótki komentarz – o ile ten będzie ważny. Z kolei ministrów zastąpią doradcy, którzy będą także pełnić formę nauczycieli w samouczkach dla początkujących graczy, a także wspierając tych zagubionych w czasie normalnej rozgrywki. Oczywiście zostaną także pewne tradycyjne dla serii elementy, jak na przykład najważniejsze statystyki umieszczone na górze ekranu.

W grze będziemy mogli wcielić się w przedstawiciela jednej z osiemnastu nacji (kolejno:Ameryka, Arabia, Aztekowie, Chiny, Egipt, Anglia, Francja, Niemcy, Grecja, Indie, Irokezi, Japonia, Imperium Osmańskie, Persja, Rzym, Rosja, Syjam [inna nazwa Tajlandii] oraz Songhaj). Pewnie zawiodą się ci, którzy liczyli, ze programiści z Firaxis docenią dawną wielkość naszej Rzeczypospolitej, która była państwem „od morza do morza”. Cóż, nie tym razem. Warto jednak zauważyć, ze zniknęły inne imperia, na przykład Hiszpania, z kolei pojawiły się choćby Syjam i Songhaj (który był największym imperium powstałym na terenie Afryki i stworzonym przez jej mieszkańców). Może kiedyś doczekamy się tu Polski. Warto jednak zwrócić uwagę na kolejną nowość dla każdej nacji: poza specjalnymi jednostkami oraz budynkami niektóre z nich będą posiadały także wyjątkowe umiejętności: na przykład takową dla Arabii są karawany handlowe, a dla Niemców „furor Teutonicus” (co w wolnym tłumaczeniu oznacza „szał teutoński [krzyżacki?]”, czy to będzie jakaś niemiecka forma berserku? Ich weiß nicht).

Wzbogacone mają być także opcje dyplomatyczne. Ci, co wolą wojować słowem, a nie mieczem, na pewno się ucieszą. Co prawda nie będziemy mogli już handlować technologiami, ale za to na przykład stanie się możliwe zawieranie umów międzynarodowych, które zwiększają nakłady na naukę. Pojawią się także tzw. wolne miasta, czyli frakcje, które nie będą nastawicivilization-v-5037-2.jpg 2one na ekspansję. Nie będą one także stanowić konkurencji dla graczy, jednak interakcja z nimi będzie miała znaczący wpływ na rozgrywkę. Jeżeli będziemy wobec nich agresywni, to taką samą opinię zyskamy wśród pozostałych uczestników gry i na pewno nie będzie łatwo wtedy o pakt o nieagresji z którymś z nich – chyba ze akurat będą podzielali nasze poglądy. Generalnie państwa te można porównać do postaci niezależnych z gier RPG.

Gra ma mieć także wbudowana wewnętrzna przeglądarkę, pozwalająca na komunikowanie się graczy oraz wymienianie się i komentowanie stworzonych przez nich modów. To kolejny krok ku rozgrywce dla wielu graczy. Gra będzie także obsługiwać platformę Steam. W przypadku tej gry rozwój opcji multiplayer jest jak najsłuszniejszym krokiem i zapewne wyjdzie wielu na dobre.

Sid Meier's Civilization V dysponuje zupełnie nowym silnikiem graficznym, wyposażonym we wsparcie dla DirectX 11. Mapy dzięki temu wyglądają bardziej naturalnie i są bogatsze w szczegóły. Zwrócono nawet uwagę na zróżnicowanie roślinności, dzięki czemu na przykład lasy na kontynentach będą się od siebie różnić. Poza tym wzbogacono także sam ekran dyplomacji, czyniąc go w pełni trójwymiarowym i dodając animację tła, a którym przedstawiani są przywódcy poszczególnych nacji. Jak zawsze rozbudowana będzie ścieżka audio – można to zauważyć choćby po tym, ze każdy z przywódców będzie przemawiał w swoim ojczystym języku. Mam nadzieję, ze zostanie także powiększona pula dźwięków przypadających na jednostki, bo w poprzedniej części te mogły po jakimś czasie zacząć nużyć gracza swoja powtarzalnością.

Podsumowując, Sid Meier's Civilization V będzie prawdopodobnie godnym kontynuatorem serii. Zmiany, które będą w nim zawarte nie nalezą do kontrowersyjnych, z kolei dla samej sagi Civilization są po części rewolucyjne, wnoszące nową świeżość. Mam nadzieję, ze moje słowa przerodzą się w bity i już niedługo będziemy mogli rozpocząć kolejny przyjemny podbój świata i kreowanie własnej historii.

Autor: Dziadó
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
09.04.2015 | Romeus » Łącznie z dodatkami ta gra jest arcydziełem. Gram
09.12.2010 | MAO » Bardziej zabugowanej gry nie widzialem juz od lat.
05.08.2010 | blazejco12345 » O lepszej grze w życiu nie słyszałem.
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję