Kim byli Fenicjanie?

Kolonizacja fenicka przebiegała pokojowo, swoje osiedla zakładali obok osad ludności tubylczych i nawiązywali z nimi kontakty handlowe. Często zdarzało się, iż to mieszkańcy kolonii zakładali nowe, dalej położone ośrodki i samodzielnie prowadzili handel z zamorską ludnością niezależnie od ich rdzennie fenickiego miasta założycielskiego. Przykładem takim są Kartagińczycy, którzy według Herodota handlowali z ludnością libijską w następujący sposób:

Skoro do nich przybędą i wyładują swoje towary, kładą je rzędem na wybrzeżu morskim, po czym wsiadają na statki i wzniecają dym. Krajowcy, widząc go, idą nad morze, potem za towary składają złoto i usuwają się od nich na spora odległość. Wtedy Kartagińczycy wysiadają z okrętów, aby się przypatrzyć: jeżeli złoto wyda im się równowartościowe z towarami, zabierają je i oddalają się; jeżeli zaś nie, z powrotem wchodzą na statki i tam siedzą. Wtedy znów zbliżają się krajowcy i przyczyniają złota, aż ich zadowolą. Żadna strona nie krzywdzi drugiej: ani bowiem Kartagińczycy nie tykają złota, aż uznają je za równowartościowe z towarami, ani krajowcy nie tykają wprzód towarów, zanim tamci złota nie zabiorą (Hdt., IV, 196).

Konflikty zbrojne zdarzały się rzadko, w większej ilości zaczęły występować dopiero wraz z pojawieniem się nowych konkurentów Fenicjan w VIII w. p.n.e. – Greków. Częściej jednak oba ludy ze sobą współpracowały, czego świadectwem może być obecność greckich dzielnic w fenickich koloniach i odwrotnie.

Dzięki koloniom handlowym kultura fenicka mogła przetrwać dłużej pomimo jej upadku w samej Fenicji spowodowanej powolnym wypieraniem jej przez kultury dominującej politycznie Asyrii, Persji, a z czasem państw hellenistycznych. Taka „kolonialna” kultura przybierała jednak wiele lokalnych elementów. Największe miejscowe wpływy widać na Cyprze oraz na obszarze starożytnej Kartaginy. Jak twierdzi Asher Kaufman, Fenicjanie znikli z dziejów nie z powodu podbojów lub zarazy, ale poprzez wolny proces asymilacji z nowymi realiami politycznymi (Kaufman 2004:4).

1.4.2. Rozpowszechnianie alfabetu

Skala handlu, jaką prowadziła ludność kananejska wymusiła prosty i klarowny zapis transakcji. Wielokrotnie wymienia się Fenicjan, jako twórców alfabetu, którzy wspaniałomyślnie przekazali swój wynalazek innym ludom. Prawdą jest, że to im zawdzięczamy rozpowszechnienie się zapisu alfabetycznego, jednak to nie oni go wymyślili (Kaufman 2004:3). Fenicki alfabet stanowi uproszczoną formę alfabetu proto-kananejskiego, z którego wywodzi się równ
ież klinowy alfabet ugarycki. Uproszczenie to objawiło się w formie 22 znaków, z czego żaden nie oddawał samogłoski, a wyłącznie spółgłoski. Taka forma pisma została przyjęta przez państwa plemion aramejskich i izraelskich, które na jego bazie opracowały własne alfabety.

Model ten przyjęli również Grecy, którzy jednak część znaków dostosowali do zapisu samogłosek i z takiej formy wyewoluował obecny alfabet łaciński oraz cyrylica. O przyswojeniu przez Greków pisma fenickiego świadczy relacja Herodota:

Owi zaś Fenicjanie, którzy przybyli z Kadmosem, a do których należeli Geryfejczycy, mieszkając we wspomnianym kraju, przynieśli Hellenom różne umiejętności, a zwłaszcza nieznane im przedtem, jak mi się zdaje, pismo. […] Ci nauczyli się od Fenicjan liter, nieco je przekształcili i zaczęli używać; posługując się zaś nimi, rozgłosili nazwę „pisma fenickiego”, co było słuszne, bo Fenicjanie wprowadzili je do Hellady (Hdt.,V, 58).

1.5. Wierzenia

1.5.1. Problem źródeł


Jakakolwiek próba odtworzenia wierzeń, rytuałów i innych elementów fenickiego życia religijnego oparta jest na bardzo skąpych przekazach i źródłach. Źródła te pochodzą z niemal całego basenu Morza Śródziemnego i mają szeroką rozpiętość czasową ich powstania, co dodatkowo utrudnia zadanie. Obecną wiedze o mitologii fenickiej zawdzięczamy fragmentom dzieła Filona z Byblos, które zamieścił w swoich pracach żyjący na przełomie III/IV wieku p.n.e., biskup Cezarei, Euzebiusz. Teksty Filona poprzez przejście długiej drogi utraciły swój semicki wydźwięk w zapisie imion bóstw. W zapisach, do których mamy obecnie dostęp występuje tak zwana interpretatio graeca, a zatem określanie obcych bóstw greckimi imionami lub używanie ich wymiennie z nazwą oryginalną (Niesiołowski-Spanó 2007h:31). W ten sposób np. Melkart był nazywany Heraklesem, Eszmun Asklepiosem, zaś Chusor Hefajstosem.

1.5.2. Kosmologia

Według fenickich wierzeń, przed powstaniem świata istniał mroczny podmuch, niemający granic. Z niego wyłonił się pierwszy wiatr, który utworzył byt zwany Pożądaniem oraz Mot, wilgotna, gnijąca masa przypominająca błoto. Substancja ta dała początek wszystkim roślinom i zwierzętom. Najpierw jednak Mot stworzyło wszelkie ciała niebieskie oraz pogodę. Wywołało to burzę, podczas której uderzenia piorunów spowodowały narodziny pierwszych istot żywych. Taka wizja powstania świata przypomina zapisy w Księdze Rodzaju, gdzie również na początku istniała chaotyczna, wodna mieszanina.

skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz