Bitwa pod Płowcami

W 1320 roku Władysław Łokietek koronował się na króla Polski. Skończyło się rozbicie dzielnicowe w państwie polskim. Jednak odtworzone królestwo było małe i słabe. Ciągle znajdowało się w niebezpieczeństwie podbicia przez zakon krzyżacki (teutoński), uchodzący dotąd za niezwyciężony. Z południa zagrażał Polsce atak przez zgłaszającego pretensje do polskiej korony króla Czech Jana Luksemburskiego. Atak rozpoczął się w 1331 roku.
Sojusznicy ustalili, że ich wojska mają spotkać się w Kaliszu. Jeśli by do tego doszło ledwo co odnowiona Polska znów przestałaby istnieć. Król Władysław Łokietek zdawał sobie sprawę z grożącego krajowi niebezpieczeństwa. Jego skromne siły nie mogły wystarczyć do pokonania obu wrogich państw. Postanowił nie prowokować Krzyżaków do bezpośredniego starcia, tylko nękać wroga nieustannymi napadami nadszarpując jego siły. Król wypatrywał dogodnej okazji do natarcia. Taka wydarzyła się już niebawem.

27 września Krzyżacy nie mogąc się doczekać Czechów pod Kaliszem rozpoczęli odwrót. Dowództwo podzieliło armię na trzy grupy. Pierwsza miała zdobyć Brześć Kujawski, druga była odwodem i ubezpieczała pierwszą, trzecia zaś prowadziła jeńców i wiozła wcześniej zdobyte łupy. Król Władysław postanowił przepuścić dwie pierwsze grupy i zaatakować ostatnią, którą dowodził Dietrich von Altenburg. Polacy zablokowali trakt nieopodal wsi Płowce. Król przed bitwą odesłał w bezpieczne miejsce swojego syna Kazimierza.

Polskie rycerstwo ruszyło do natarcia. Krzyżacy całkiem zaskoczeni szybko ustąpili pod naparem Polaków. Udało się odbić jeńców i odebrać łupy. Tymczasem niedobitki z ostatniej grupy zaalarmowały dwie pierwsze. Szybko przybyły one na miejsce bitwy. Rozpoczęła się jeszcze bardziej zacięta walka. Polacy wzięli do niewoli krzyżackiego dowódcę Reussa von P
lauena. Po wygaśnięciu walk Krzyżacy wymordowawszy część jeńców oddalili się szybkim marszem.

Z wojsk krzyżackich liczących około 7000 ludzi zginęła okolo 1/3, w tym 73 braci zakonnych. Polska armia liczyła około 5000 tysięcy ludzi. Pole bitwy zasłało ponad 4000 trupów. Mniej niż połowę stanowili Polacy. Trudno jest określić zwycięzcę w tej bitwie. Jednak Polacy po raz pierwszy skutecznie przeciwstawili się potężnemu zakonowi, który w Europie uważany był za niezwyciężony.

Tymczasem Czesi, którzy mieli zająć Wielkopolskę, których wymarsz był możliwie jak najlepiej blokowany przez przychylnych Łokietkowi książąt śląskich, zaczęli oblężenie
Poznania. Na wieść o krzyżackim odwrocie czeski król szybko wycofał się z polskich terenów. Czechom groził też atak ze strony sojusznika Polski,Węgier.

Dzięki zdolnościom dowódczym króla Władysława Łokietka odrodzona Polska została uratowana.

Źródło:
Rafał Korbal – „Słynne bitwy w historii Polski”




Filip „FifiCz” Czarnota
E-mail autora: jarosaw.czarnota(at)neostrada.pl




Autor: FifiCz
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz